Polacy mają obecnie najsilniejszy skład na świecie - mówi "Przeglądowi Sportowemu" Hans Nielsen. Legendarny duński żużlowiec z kolegami z reprezentacji, aż jedenaście razy sięgał po tytuł najlepszej drużyny na świecie i jak sam podkreśla, start w DMŚ traktował szczególnie.

Zespół RKM ROW Rybnik zwyciężył we wczorajszej rundzie Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski. Rekiny zdobyły 22 punkty, czyli o dwa więcej niż drudzy gospodarze - Marma Hadykówka Rzeszów. Trzecie miejsce zajęli zawodnicy Tauron Azotów Tarnów, który zgromadzili 17 oczek. 

Komisarz Ligi, Ryszard Głód, wydał komunikat zawierający obsady sędziowskie meczów XIV rundy w CenterNet Mobile Speedway Ekstralidze oraz wykaz meczów transmitowanych w TVP Sport. TVP Sport rozważa możliwość równoległej transmisji z meczu we Wrocławiu i Zielonej Górze.

Kolejne, niestety pechowe informacje docierają do nas z obozu Nicki'ego Pedersena. Duńczyk najprawdopodobniej będzie pauzował, aż sześć tygodni. Zatem były Mistrz Świata nie pomoże swojemu polskiemu zespołowi - Caelum Stali Gorzów w meczu na szczycie z Unią Leszno. 

Zwycięstwem Startu Gniezno zakończyła się wczorajsza zaległa, I runda Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski rozgrywana w Gnieźnie. Czerwono-czarnych do wygranej poprowadził Kacper Gomólski. Drugie miejsce zajęła Speedway Wanda Kraków, natomiast trzecie przypadło Unii Leszno.

Ekipa Shieffield Tigers okazała się lepsza od King's Lynn Stars w kolejnym meczu Premier League. Tygrysy zdecydowanie pokonały Gwiazdy 56:37. Najskuteczniejszym zawdonikiem gospodarzy był Richard Hall, który popisał się kompletem punktów. Gości wspierał Joe Haines, zdobywca 14 oczek.

W ramach rozgrywek Premier League, Redcar Bears pokonali Stoke Potters 51:42. Wśród Niedźwiedzi najskuteczniejszym zawodnikiem był Gary Havelock, który zdobył 15 oczek. Natomiast dla gości najwięcej punktów zgromadził Kyle Legault, 13.

Zwycięstwem Orła Łódź z dorobkiem 21 punktów zakończyła się rozegrana dziś na torze w Łodzi IV runda Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski. Za gospodarzami ex aequo uplasowały się drużyny z Bydgoszczy i Torunia, które  zdobyły po 20 oczek. Na czwartym miejscu znaleźli się zawodnicy z Gdańska.

Eastbourne Eagles po bardzo emocjonującym spotkaniu pokonali na własnym torze The Lakeside Hammers 53:40. Najlepszym zawodnikiem w ekipie gospodarzy był Szwed Simon Gustafsson, który na swym koncie zapisał 12 punktów. Dla Młotów najwięcej oczek zgromadził Lee Richardson, 13.

W zakończonym meczu Elite League, Peterborough Panthers pokonali Wolverhampton Wolves 57:35. Do zwycięstwa swoją drużynę poprowadził Niels K. Iversen, który zgromadził 13 oczek. Natomiast wśród Wilków najskuteczniejszym zawodnikiem okazał się Ty Proctor. Żużlowiec zdobył 12 punktów.

Po bardzo ciekawym meczu w szwedzkiej Allsvenskan, Ornarna Mariestad pokonała na swoim obiekcie Griparnę Nykoping 49:47. Spotkanie to było bardzo wyrównane, a szala zwycięstwa przechyliła się na strone gospodarzy dopiero w 14 odsłnie tych zawodów. Wtedy to podwójna wygrana pary: Max, Ago zapewniła miejscowym końcowy sukces.

W czwartkowym spotkaniu w ramach szwedzkiej Allsvenskan, Hammarby Sztokholm rozgromiła na swoim torze drużynę Solkatterny Karlstada 65:30. Gospodarzy do zwycięstwa poprowadziło trio: Magnus Zetterstroem (15), Paweł Miesiąc (13+1) i Alexander Edberg (13+1). Wśród przyjezdnych najwięcej punktów zdobył Robin Tornqvist, 9 oczek.

Już za godzinę rozpoczną się dwa zaplanowane na dziś spotkania w ramach British Elite League. Dwa zostały odwołane, przed deszczem uchroniły się ekipy Eastbourne Eagles, który na własnym torze podejmą The Lakeside Hammers oraz Peterborough Panthers, które zmierzy się z wiceliderem tabeli Wolverhampton Wolves. Serdecznie zapraszamy na relację na żywo!

Nie dojdą do skutku zaplanowane na dziś dwa spotkania Elite League. Ipswich Witches miało dziś podejmować Poole Pirates, a Swindon Robins Coventry Bees. Ze względu na obfite opady deszczu oba mecze zostały odwołane. Nowych terminów jeszcze nie ustalono.

Brak Emila Sayfutdinowa wyraźnie wpłynął na postawę Polonii Bydgoszcz. Podopieczni Jacka Woźniaka zostali skazani na walkę o utrzymanie, mimo że przed nami jeszcze jedna kolejka rundy zasadniczej. Trener Gryfów czeka na powrót Rosjanina, bo bez dwukrotnego Mistrza Świata Juniorów będzie ciężko utrzymać Ekstraligę.