W ciągu najbliższych kilku dni Sebastian Ułamek nie wystąpi w żadnej imprezie żużlowej. Jak już informowaliśmy, dwa tygodnie temu podczas meczu ligi szwedzkiej kapitan Jaskółek nabawił się urazu klatki piersiowej. Początkowo wydawało się, iż jest to jedynie niegroźne stłuczenie, teraz jednak okazuje się, iż Sebastian nie jest w stanie normalnie rywalizować.

Przypomnijmy podczas meczu Valsarny Hagfors z VMS Elit Vetlandą, Sebastian uczestniczył w starciu z Jasonem Crumpem. W wyniku tego zdarzenia żużlowiec Jaskółek mocno się poobijał. Mimo problemów ze zdrowiem Seba nie zdecydował się na przerwę w startach, jednak uraz co raz mocniej dawał znać o sobie.

Sebastian już od kilku dni narzekał na ból w klatce piersiowej, nie chciał jednak opuszczać zespołu przed arcyważnym meczem z leszczyńskimi Bykami. - Po meczu z Unią Leszno Sebastian był w nienajlepszej dyspozycji, pojawiła się gorączka i narzekał na uraz w klatce piersiowej - zdradza menadżer zawodnika Robert Jabłoński. - Dlatego też podjęliśmy decyzję, iż Sebastian nie wystąpi w biegach nominowanych - dodaje.

Kapitan Tauron Azoty Tarnów przez najbliższych kilka dni musi odpocząć od speedway’a. Co ciekawe lekarz prowadzący wnioskował o dłuższe zwolnienie, jednak Sebastian zgodził się jedynie na pięć pauzy. - Nie wiemy jak zakończy się rywalizacja Uniabxu Toruń z Beatrdem Wrocław. Gdybyśmy zgodzili się na dłuższe zwolnienie, wówczas Sebastian nie mógłby wystąpić w ewentualnym pojedynku drugiej rundy play-off - tłumaczy Jabłoński.

W związku ze zwolnieniem lekarskim, Ułamek nie wystąpi w dzisiejszym meczu Elitserien.