O godzinie 19:00 w chorwackim Gorican miała rozpocząć się ósma runda cyklu Grand Prix. Aktualnie nie mamy dla Państwa dobrych wiadomości, ponieważ w Gorican cały czas pada deszcz i zawody stoją pod dużym znakiem zapytania. Decyzja jury FIM w sprawie Grand Prix Chorwacji zostanie podjęta o godz. 19:00, a ewentualny start zawodów najwcześniej o 20:00.

Dziś w chorwackim Gorican odbędzie się ósma runda cyklu Grand Prix. W piątek na Stadium Millennium odbył się oficjalny trening przed dzisiejszymi zawodami. Występ w Grand Prix Chorwacji jest bardzo ważny dla Andreasa Jonssona, który nadal nie może być pewny miejsca w przyszłorocznym cyklu.

Chorwacki talent Jurica Pavlic jest mocno zmobilizowany by w pełni wykorzystać atut własnego toru, w dzisiejszym Grad Prix na torze w Gorican. Pavlic ma nadzieje na udany występ przed własną publicznością i liczy na wykorzystanie w pełni przyznanej mu dzikiej karty. Przed zawodnikiem ogromne wyzwanie, stawić czoła elicie światowej i dobrym występem po raz kolejny promować speedway w Chorwacji.

Już w niedziele rozpocznie się walka o być, albo nie być w żużlowej elicie. W pierwszym meczu o utrzymanie, Włókniarz Częstochowa na własnym stadionie podejmie Polonię Bydgoszcz. Początek zawodów zaplanowano punktualnie na godzinę 18:00.

Mistrzowie na kolanach! Outrup dużymi krokami zmierza do wywalczenia tytułu w Danii. W piątek zespół ten pokonał na swoim torze obrońcę tytułu Holsted 50:35. Najlepszymi zawodnikami w swoich zespołach byli Nicolai Klindt (17+1) oraz Ulrich Oestergaard (12). Punkt bonusowy trafił również do gospodarzy wczorajszego meczu.

W piątek na torze w duńskim Brovst rozegrano spotkanie DSL, w którym miejscowy zespół rozgromił Vojens 47:36. Dodatkowo gospodarze zainkasowali punkt bonusowy, gdyż pierwsze spotkanie również wygrali 44:43. Najlepszymi w swoich zespołach byli: Leon Madsen (15) oraz Michael Jepsen Jensen (14).

Świadkami ciekawego spotkania byli w piątek kibice w Holstebro. Miejscowy zespół wygrywając ostatni bieg wygrał spotkanie przeciwko Slangerup 44:40. Bohaterem meczu był zdobywca kompletu punktów Bjarne Pedersen. Dla pokonanych najwięcej punktów zdobył Kenneth K. Hansen - 13.

Czy Grand Prix Chorwacji dojdzie do skutku? Szanse z minuty na minutę maleją, bowiem od wczoraj nad stadionem Millenium w Gorican pada deszcz. Jeżeli dzisiaj zawody nie dojdą do skutku, to zostaną przełożone na jutro. Tym samym odwołane zostaną wszystkie mecze w Polsce. 

Peter Nahlin to były zawodnik, a także reprezentant Szwecji. Obecnie Nahlin pracuje dla szwedzkiej telewizji, która jutro bedzię transmitowała dla swoich rodaków Grand Prix Chorwacji, które odbędzie się na torze w Gorican. 42-letni Szwed po raz kolejny zaskoczył swoimi prywatnymi typami. 

Niestety pogoda płata prawdziwego figla zawodnikom Włókniarza Częstochowa. Podopieczni Jana Krzystyniaka w piątek, punktualnie o godzinie 16:00 mieli wyjechać na tor, by potrenować przed ważnym dwumeczem z Polonią Bydgoszcz. Niestety te plany pokrzyżowała pogoda. 

W niedzielę rozpoczną się mecze półfinałowe CenterNet Mobile Speedway Ekstraligi. Falubaz Zielona Góra w pierwszym spotkaniu podejmie na własnym torze Betard WTS Wrocław. Prezes zielonogórskiego klubu - Robert Dowhan wierzy, że jego zespół zrewanżuje się wrocławianom za dwie porażki w rundzie zasadniczej.

Dzisiejszego wieczora zaplanowano mecz Premier League.  Na torze w Edynburgu miejscowy zespół Edinburgh Monarch zmierzył się z drużyną Somerset Rebels. Rywalizacja zakończyła się bezapelacyjnym triumfem gospodarzy 58:35. Najskuteczniejszym zawodnikiem miejscowego klubu był Ryan Fisher, 14 oczek. Natomiast najlepszym żużlowcem gości był Shane Parker, 12 punktów.

Przed momentem zakończył się mecz Elite League. Drużyna The Lakeside Hammers pokonała Ipswich Witches 55:37. Najlepszym zawodnikiem gospodarzy okazał się być Lee Richardson, który zdobył 12 oczek. Natomiast najwięcej punktów dla gości zgromadził Scott Nicholls, 11.

W piątek na torze w rosyjskim Bałakowie rozegrano półfinał Indywidualnych Mistrzostw Europy, który wygrał Roman Povazhny. Rosjanin w biegu dodatkowym pokonał Denisa Gizatullina. Na najniższym stopniu podium sklasyfikowany został Renat Gafurow. W turnieju wystąpił Adrian Gomólski, z dorobkiem 4 oczek zajął 15 miejsce. Awans do finału uzyskała czołowa piątka zawodów.

Peterborough Panthers po bardzo interesującym i zaciętym spotkaniu pokonali Swindon Robins 51:42 i są już praktycznie jednym krokiem w fazie play-off, gdyż to właśnie Rudziki są ich najgroźniejszym rywalem o czwarte miejsce w tabeli Elite League. Najwięcej punktów dla miejscowych zdobył Peter Karlsson, 12. A dla Robins Leigh Adams, 17 oczek.