Ze względu na silne opady deszczu dzisiejszy mecz, w którym Glasgow Tigers mieli zmierzyć się z Ipswich Witches został odwołany. Nowego terminu spotkania jeszcze nie ustalono.

Przed momentem zakończył się mecz I ligi na torze w Łodzi. Miejscowy zespół Orła podejmował drużynę Polonii Bydgoszcz. Pojedynek zakończył się wysokim zwycięstwem gości 32:58. Najlepszym zawodnikiem ekipy przyjezdnej był Robert Kościecha, 14+1. Natomiast najskuteczniejszym żużlowcem gospodarzy był Mateusz Szczepaniak, 8 oczek.

Zaplanowany na niedzielne popołudnie mecz pomiędzy Kaskadem Równe a RKS Kolejarzem Rawag Rawicz został przełożony na poniedziałek z powodu złych warunków atmosferycznych. Początek spotkania zaplanowano na godzinę 19:00.

Zawodnik Włókniarza Częstochowa - Marcel Kajzer został wypożyczony na rozgrywki o Młodzieżowe Drużynowe Mistrzostwo Polski do zespołu PSŻ-u Poznań. Częstochowscy działacze postanowili w tych rozgrywkach postawić na swoich wychowanków, tak więc brakło miejsca dla Rawiczanina.

W zakończonym przed momentem spotkaniu o DM II ligi, Lubawa Litex Ostrów Wlkp. pokonała KSM Krosno 74:16. Wśród gospodarzy sześciu zawodników wywalczyło komplet punktów licząc z bonusami. Dla przyjezdnych najwięcej oczek zdobył Borys Miturski, 5.

Jednym z największych odkryć krośnieńskiego półfinału IMEJ był Brytyjczyk Tom Perry. Osiemnastolatek dotychczas był postacią anonimową w naszym kraju, ale w Krośnie zdołał wywalczyć siedem punktów i zająć dziewiątą pozycję. Po zawodach poprosiliśmy młodego zawodnika o krótką wypowiedź.

Wczorajszy półfinał Indywidualnych Mistrzostw Europy Juniorów w Krośnie fantastycznie ułożył się dla Polaków, gdyż trzech z nich stanęło na podium. Trzeci był Artur Czaja (na zdjęciu), który tuż po zawodach skomentował swoją postawę oraz ocenił swoje szanse w finale.

Wczorajszy półfinał IMEJ w Krośnie zakończył się sukcesem polskich zawodników, gdyż trzech z nich stanęło na podium. Najbardziej zadowolony mógł być Bartosz Zmarzlik, który z kompletem punktów stanął na najwyższym stopniu. Po zawodach poprosiliśmy młodego zawodnika o ocenę swojego występu.

W sobotę rozegrano jeden z dwóch turniejów dziewiątej kolejki duńskiej Division 1. Zawody rozgrywane na torze w Vojens zakończyły się triumfem ekipy z Holsted. W barwach Holstebro wystartowało dwóch Polaków, z których lepiej spisał się Adrian Szewczykowski (na zdjęciu).

Na takie mecze kibice obu drużyn czekają z utęsknieniem. Już dziś o 20:30 Stelmet Falubaz podejmie Cealum Stal Gorzów. Spotkanie to będzie miało duże znaczenie w kontekście ostatecznej tabeli po rundzie zasadniczej. Obie ekipy są niezwykle zdeterminowane do tego, by zwyciężyć.

Już w niedzielę dojdzie do arcyważnego spotkania w Speedway Ekstralidze. Aktualny lider tabeli, Stelmet Falubaz Zielona Góra podejmie na swoim tworze zespół zza miedzy Caelum Stal Gorzów. Jeden z liderów zielonogórskiego klubu, Greg Hancock zdaje sobie sprawę, że to będzie ciężki mecz i walka o każdy punkt.

Dziś na torze w Grudziądzu dojdzie bo zdecydowanie najciekawszego meczu X kolejki rozgrywek I ligi. Zespół GTŻ-u Grudziądz, który lideruje w tabeli zmierzy się z zajmującym trzecią pozycje Startem Gniezno. Dla obu drużyn będzie to bardzo ważny mecz gdyż wygrana znacząco może przyczynić się do końcowego układu tabeli na koniec rundy zasadniczej, a dodatkowo zapewni lepszy start w play-offach.

Komisja Torowa Motocyklowej Federacji Rosji podała nazwiska dziesięciu zawodników, którzy znaleźli się w kadrze na Drużynowy Puchar Świata. Rosjanie 11 lipca zmierzą się na torze w King's Lynn z Wielką Brytanią, Polską i Czechami.

W ubiegłą niedzielę byliśmy świadkami pasjonujących spotkań w których, co najważniejsze nie brakowało wspaniałych pojedynków na torze. Dodatkowym, pozytywnym aspektem IX rundy Speedway Ekstraligi była bardzo dobra frekwencja, chciałoby się powiedzieć, oby więcej takich niedziel. Czas jednak szybko mija i przed nami już X runda Ekstraligi.

Stelmet Falubaz Zielona Góra w meczu z Celeum Stalą Gorzów walczy o zwycięstwo i utrzymanie pozycji lidera. Także przyjezdni mają apetyt na zgarnięcie całej puli. - Skoro tydzień temu Falubaz został pokonany przez dwóch i pół zawodnika Unii Leszno, to i my nie stoimy na straconej pozycji. Mamy w składzie dwóch mistrzów świata, byłego i aktualnego - mówi prezes gości Władysław Komarnicki.