Tauron Azoty Tarnów przegrał kolejne spotkanie w Speedway Ekstralidzie. W minioną niedzielę Jaskółki uległy lokalnemu rywalowi Marma PGE Rzeszów 40:50. Leon Madsen wywalczył w tym meczu pięć punktów i jeden bonus. Duńczyk był zadowolony ze swojego występu, choć wystartował jedynie w czterech wyścigach.

Po wczorajszych derbach południa, w których PGE Marma Rzeszów pokonała Tauron Azoty Tarnów w stosunku 50:40, wyraźnie zadowolony ze swojej postawy był Lee Richardson. Jeden z Anglików występujących w zespole z nad Wisłoka zdobył wczoraj 10 punktów i był jednym z ojców sukcesu Żurawii. Przebieg spotkania podsumował on krótko tuż po jego zakończeniu.

Wczoraj na torze w Rzeszowie odbył się mecz VI kolejki Speedway Ekstraligi pomiedzy miejscową PGE Marmą a Tauronem Azoty Tarnów. Tuż po meczu, podczas konferencji prasowej, krótko przebieg spotkania podsumował trener gospodarzy, Dariusz Śledź. Popularny Rybka był zadowolony ze zwycięstwa 50:40, jednak większą uwagę poświęcił jednemu ze swoich zawodników.

We wczorajszym meczu Betard Sparta Wrocław z Caelum Stal Gorzów jeden z liderów gości, Nicki Pedersen zgromadził  10+2 punktów, ale w 6 startach. Duńczyk zanotował także na swoim koncie groźnie wyglądający upadek. Był to zatem dla niego wieczór pełen niespodzianek.

Adam Shields został cichym bohaterem meczu Betard Sparta Wrocław z Caelum Stal Gorzów. Australijczyk wywalczył 8+2 punktów, co jest nie lada sukcesem, tym bardziej, że w ostatnich meczach Speedway Ekstraligi był cieniem samego siebie. Co było powodem tak dobrej dyspozycji Shieldsa? 

Tomasz Gollob, kapitan Caelum Stal Gorzów we wczorajszym meczu przeciwko Betard Sparta Wrocław wywalczył 15 punktów. Indywidulany Mistrz Świata był bliski wywalczenia kompletu oczek, jednak w biegu dziesiątym musiał uznać wyższość pary gospodarzy.

W poniedziałek rozegrane zostanie jedno spotkanie w DSL. Na torze w Grindsted zmierzą się ze sobą dwa kluby, które dotychczas zanotowały po dwie porażki. Rywalem miejscowego zespołu będzie Vojens, w barwach którego wystartuje m.in. Mariusz Puszakowski.

W najbliższy wtorek na stadionie Unibaksu Toruń odbędą się Młodzieżowe Indywidualne Mistrzostwa Pomorza. Zawody będą miały charakter turnieju indywidualnego i rozpoczną się o godz. 16.00, a biletem wstępu jest program zawodów w cenie 3 zł.

Damian Michalski w tym sezonie został wypożyczony z Unii Leszno do pierwszoligowego Orła Łódź. Zawodnik startuje jednak również na zasadzie "gościa" w rozgrywkach drugoligowych w barwach Kolejarza Rawag Rawicz i idzie mu naprawdę nieźle. We wczorajszym meczu Niedźwiadków, był jednym z liderów zespołu w wygranym meczu 65:24.

We wczorajszym spotkaniu derbowym pomiędzy PGE Marmą Rzeszów i Tauronem Azoty Tarnów, gospodarze ku radości kibiców zwyciężyli 50:40. Tuż po meczu, już śpiesząc się do busa, kilka słów na temat meczu powiedział nam Krzysztof Kasprzak, zawodnik gości wczorajszego spotkania.

Stelmet Falubaz po zwycięstwie z Unią Leszno nadal jest liderem Speedway Ekstraligi. W niedzielę najlepszym zawodnikiem popularnych "Byków" był Jarosław Hampel, który na swoim koncie zgromadził 14 punktów. Lider Unii po spotkaniu nie ukrywał, że przed meczem liczył na lepszy wyniki swojej drużyny.

Stelmet Falubaz pokonał Unię Leszno 54:35. Spotkanie dostarczyło kibicom wiele emocji. Leszczynianie z Zielonej Góry wyjechali ze smutnymi minami, gdyż wysoka porażka oraz kontuzja Juricy Pavlica, daje dużo do myślenia działaczom. Trener Unii był zawiedziony postawą swojej drużyny.

Przed sezonem Jaskółki upatrywane były w roli czarnego konia rozgrywek, co odważniejszy zapowiadali nawet walkę o medal. Na półmetku rozgrywek wszystkie te prognozy zostały brutalnie zweryfikowanie. Po sześciu kolejkach Tauron Azoty Tarnów zajmuje ostatnie miejsce z zerowym dorobkiem punktowym.

Do makabrycznego wypadku doszło w niedzielę w meczu Falubaz Zielona Góra - Unia Leszno. W 12 biegu, z całym impetem w bandę uderzył zawodnik gości, Jurica Pavlic. Po spotkaniu Chorwat został odwieziony do szpitala, gdzie stwierdzono złamanie kości piszczelowej prawej nogi.

Włókniarz Częstochowa przegrał w niedzielnym meczu w Toruniu 52:38. Z jednej strony dla częstochowskiego zespołu jest to dobry wynik z drugiej wielu zapewne liczyło na małą niespodziankę w postaci zwycięstwa.