POLSKA
Aforti Start Gniezno pokonał na własnym torze ROW Rybnik wynikiem 45:43. Gnieźnianie prowadzili od samego początku spotkania, jednak kwestia dwóch punktów rozstrzygnęła się dopiero w ostatnim biegu. Sytuację w meczu gospodarzom zdecydowanie utrudniła czerwona kartka Antonio Lindbaecka. Szwed został ukarany za niesportowe zachowanie w stosunku do Andreasa Lyagera. Wspomniany Duńczyk był najskuteczniejszym zawodnikiem tego meczu.
Dość pechowo rozpoczęło się to spotkanie dla drużyny rybnickiego ROW-u. W pierwszym biegu nieprzemyślany atak przy krawężniku przypuścił Krystian Pieszczek, który tym sposobem nie tylko spowodował upadek dwóch rywali, ale i sam wylądował na torze. Żadnemu z zawodników szczęśliwie nic się nie stało. Pieszczek został rzecz jasna z powtórki wykluczony, a w niej osamotniony Klindt przyjechał za plecami obu rywali. W biegu młodzieżowym najpierw taśmę zerwał Paweł Trześniewski, a następnie na tor upadł jadący na trzeciej pozycji Kacper Tkocz. W efekcie po dwóch biegach gospodarze prowadzili aż 10:1. Po wyścigu trzecim, za sprawą podwójnego zwycięstwa Lyagera i Zengoty, przewaga gospodarzy zmalała do pięciu punktów. Taka różnica utrzymała się do końca pierwszej serii.
Pogoda wymusiła na organizatorach częste przerwy na równanie oraz roszenie toru, które odbywały się co dwa biegi. W gonitwie piątej kolejne podwójne zwycięstwo odnieśli gospodarze. Rybniczanie nie pozostawali im jednak dłużni i już w kolejnym wyścigu odpowiedzieli tym samym. Sporo działo się w biegu siódmym, a dokładniej po jego zakończeniu. Antonio Lindbaeck, niezadowolony z ostrej jazdy Andreasa Lyagera, kopnął rywala w koło przy zjeździe do parku maszyn. Szwed za ten incydent został ukarany przez sędziego Ryszarda Bryłę czerwoną kartką i Aforti Start został zmuszony do końca meczu walczyć bez jednego zawodnika.
W biegu dziewiątym, który odbywał się bez wykluczonego do końca zawodów Lindbaecka, upadek zanotował Grzegorz Zengota. Na mecie zameldowało się więc tylko dwóch zawodników - Krystian Pieszczek przed Ernestem Kozą. Kolejny wyścig przyniósł zwycięstwo 4:2 dla gospodarzy i powiększenie przez nich przewagi do sześciu punktów.
Na początku czwartej serii brak Lindbaecka ponownie wykorzystali goście, zmniejszając tym samym przewagę gnieźnian do czterech punktów. Dwa kolejne wyścigi kończyły się remisami 3:3. Godny uwagi był szczególnie drugi z nich - bieg 13. W nim z bardzo dobrej strony, po raz kolejny dzisiaj, zaprezentował się Andreas Lyager, który musiał włożyć sporo wysiłku aby zdobyć trzy punkty. Duńczyk stoczył przy tym bardzo ciekawą walkę o biegowe zwycięstwo z Oskarem Fajferem.
O wszystkim zadecydować miały więc biegi nominowane. Posłani do boju w gonitwie 14. rybniczanie - Krystian Pieszczek i Patryk wojdyło pokonali Oskara Fajfera i Ernesta Kozę wynikiem 4:2, a co za tym idzie kwestia dwóch punktów była wciąż otwarta. Dramaturgii tego spotkania dopełnił decydujący bieg 15. Goście po starcie wysunęli się na podwójne prowadzenie, jednak arbiter przerwał bieg, dopatrując się poruszenia na starcie jednego z żużlowców. Po wnikliwym obejrzeniu powtórek Ryszard Bryła zdecydował się ukarać Grzegorza Zengotę. Doświadczony zawodnik miał jednak na swoim koncie już jedno ostrzeżenie, a co za tym idzie został on wykluczony z powtórki wyścigu i tak właśnie zakończyły się marzenia drużyny ROW-u Rybnik o wywiezieniu z Gniezna kompletu trzech punktów. W powtórce na otarcie łez z dużą przewagą zwyciężył Andreas Lyager - bez wątpienia najjaśniejszy punkt "Rekinów" w tym meczu.
Rybniczanie do domu nie wrócili jednak z niczym. Po dzisiejszym pojedynku do tabeli dopisali sobie oni punkt bonusowy, gdyż w pierwszym spotkaniu na własnym torze zwyciężyli z Aforti Startem aż 59:31.
Aforti Start Gniezno: 45
9. Antonio Lindbaeck (2*,2,W,W) 4+1
10. Ernest Koza (2,1*,2,1*,0) 6+2
11. Peter Kildemand (3,2*,3,1*,1) 10+2
12. Szymon Szlauderbach (1,3,1,2,2) 9
13. Oskar Fajfer (0,1,3,2,2) 8
14. Marcel Studziński (3,1*,0) 4+1
15. Mikołaj Czapla (2,0,2) 4
16. Philip Hellstroem-Baengs - ns.
ROW Rybnik: 43
1. Krystian Pieszczek (W,2*,3,1,3) 9+1
2. Grzegorz Zengota (2*,3,W,3,W) 8+1
3. Nicolai Klindt (1,1,1*,0) 3+1
4. Patryk Wojdyło (3,0,2,3,1) 9
5. Andreas Lyager (3,3,2,3,3) 14
6. Paweł Trześniewski (T,0,0) 0
7. Kacper Tkocz (W,0,0) 0
8. Lech Chlebowski - ns.
Bieg po biegu:
1. P. Kildemand, A. Lindbaeck, N. Klindt, K. Pieszczek (W) 5:1 (5:1)
2. M. Studziński, M. Czapla, K. Tkocz (W), P. Trześniewski (T) 5:0 (10:1)
3. A. Lyager, G. Zengota, Sz. Szlauderbach, O. Fajfer 1:5 (11:6)
4. P. Wojdyło, E. Koza, M. Studziński, P. Trześniewski 3:3 (14:9)
5. Sz. Szlauderbach, P. Kildemand, N. Klindt, P. Wojdyło 5:1 (19:10)
6. G. Zengota, K. Pieszczek, O. Fajfer, M. Czapla 1:5 (20:15)
7. A. Lyager, A. Lindbaeck, E. Koza, K. Tkocz 3:3 (23:18)
8. O. Fajfer, P. Wojdyło, N. Klindt, M. Studziński 3:3 (26:21)
9. K. Pieszczek, E. Koza, A. Lindbaeck (W), G. Zengota (W) 2:3 (28:24)
10. P. Kildemand, A. Lyager, Sz. Szlauderbach, P. Trześniewski 4:2 (32:26)
11. P. Wojdyło, Sz. Szlauderbach, K. Pieszczek, A. Lindbaeck (W) 2:4 (34:30)
12. G. Zengota, M. Czapla, P. Kildemand, K. Tkocz 3:3 (37:33)
13. A. Lyager, O. Fajfer, E. Koza, N. Klindt 3:3 (40:36)
14. K. Pieszczek, O. Fajfer, P. Wojdyło, E. Koza 2:4 (42:40)
15. A. Lyager, Sz. Szlauderbach, P. Kildemand, G. Zengota (W) 3:3 (45:43)
P | Nazwa | M | PD | PM |
![]() |
||||
1. | Motor Lublin |
10 |
22 | +108 |
2. | Moje Bermudy Stal Gorzów | 10 | 14 | +65 |
3. | For Nature Solutions Apator Toruń | 10 | 12 | +14 |
4. | Fogo Unia Leszno |
10 | 12 | -20 |
5. | zielona-energia.com Włókniarz | 10 | 12 | +52 |
6. | Betard Sparta Wrocław | 10 | 10 | +22 |
7. | ZOOLeszcz GKM Grudziądz | 10 | 9 | -60 |
8. | Arged Malesa Ostrów Wlkp. |
10 | 0 | -181 |
![]() |
||||
1. | Abramczyk Polonia Bydgoszcz | 11 | 21 | +61 |
2. | Stelmet Falubaz Zielona Góra | 11 | 18 | +104 |
3. | Trans MF Landshut Devils | 10 | 12 | -5 |
4. | Cellfast Wilki Krosno | 9 | 11 | +37 |
5. | H. Skrzydlewska Orzeł Łódź | 11 | 10 | -38 |
6. | Zdunek Wybrzeże Gdańsk | 10 | 10 | -18 |
7. | Aforti Start Gniezno | 10 | 7 | -95 |
8. | ROW Rybnik | 10 | 6 | -46 |
![]() |
||||
1. | Bedmet OK Kolejarz Opole | 9 | 16 | +136 |
2. | Metalika Recycling Kolejarz Rawicz | 9 | 15 | +38 |
3. | Optibet Lokomotiv Daugavplis | 8 | 10 | +12 |
4. | Unia Tarnów | 9 | 9 | -79 |
5. | SpecHouse PSŻ Poznań | 8 | 9 | +148 |
6. | Texom Stal Rzeszów | 8 | 7 | -11 |
7. | Budmax-Stal Polonia Piła | 9 | 3 | -164 |
![]() |
||||
1. | Agromix Polcopper Unia Leszno | 8 | 14 | +86 |
2. | Arged Malesa Ostrów Wielkopolski | 7 | 12 | +57 |
3. | GKM Grudziądz | 8 | 9 | +26 |
4. | KS Toruń | 8 | 9 | +36 |
5. | Stal Gorzów | 7 | 8 | +45 |
6. | WTS Sparta Wrocław | 6 | 7 | -3 |
7. | Motor Lublin | 8 | 3 | -115 |
8. | Włókniarz Częstochowa | 8 | 2 | -132 |
![]() |
||||
1. | Smederna Eskilstuna |
7 |
16 |
+114 |
2. | Vastervik Speedway | 7 | 14 | +75 |
3. | Lejonen Gislaved | 7 | 13 |
+96 |
4. | Piraterna Motala | 7 |
6 |
-59 |
5. | Indianerna Kumla | 6 | 5 |
-25 |
6. | Rospiggarna Hallstavik | 8 | 4 | -54 |
7. | Dackarna Malilla |
8 |
2 | -34 |
8. | Masarna Avesta | 8 | 2 |
-113 |
1. | ![]() |
78 |
2. | ![]() |
60 |
3. | ![]() |
53 |
4. | ![]() |
53 |
5. | ![]() |
51 |
6. | ![]() |
50 |
7. | ![]() |
49 |
8. | ![]() |
49 |
9. | ![]() |
47 |
10. | ![]() |
44 |
11. | ![]() |
44 |
12. | ![]() |
42 |
13. | ![]() |
33 |
14. | ![]() |
32 |
15. | ![]() |
19 |
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
34- letni Argentyńczyk startujący z Włoską licencją Nicolas Covatti, specjalnie dla eSpeedway, opowiedział nam o żużlu w Argentynie gdzie ostatnio połączył swój urlop z jazdą na żużlu.W lidze Polskiej do tej pory nie miał na razie wielu okazji aby pokazać na co go stać, w przyszłości chciałby to zmienić i regularnie startować w Polsce.
Więcej wywiadówJak co roku na zakończenie sezonu najlepszej żużlowej ligi świata organizowana jest gala PGE Ekstraligi na której zawodnicy oraz ludzie ze środowiska żużlowego będą nagradzani "Szczakielami" za bycie, zdaniem publiczności, najlepszym w danej kategorii.
Więcej felietonówKurz po pierwszej kolejce PGE Ekstraligi powoli opada i wielu kibiców kręci nosem, że przez zmiany regulaminowe sezon zasadniczy jest już praktycznie rozstrzygnięty, ale spotkania z inauguracyjnego weekendu udowodniły, że może on przynieść jeszcze wiele niespodzianek.
Więcej artykułów