Chris Holder w czwartek przeszedł operację ręki. Na szczęście nie ma złamań. Lekarze stwierdzili jedynie przemieszczenie kości i wygięcie się metalowej płytki. Mistrz świata z 2012 roku doznał kontuzji ręki na treningu przez III rundą Indywidualnych Mistrzostw Australii.

Chris Holder miał wystartować w III finale Indywidualnych Mistrzostw Australii rozgrywanym w Underze. Jednak na treningu przed zawodami zanotował upadek, w wyniku którego doznał złamania prawego nadgarstka. Dzisiaj w Melbourne przeszedł operację. Przerwa w treningach może potrwać nawet do 8 tygodni.

W środę na torze w Underze odbył się III finał Indywidualnych Mistrzostw Australii. W turnieju dość niespodziewanie triumfował Sam Masters przed Maxem Fricke, a dopiero trzecie miejsce zajął zmierzający po złoty medal Jason Doyle. Do końca mistrzostw pozostała jedna runda, w sobotę 10 stycznia na torze w Kurri Kurri.

W środę na torze w Undrze odbędzie się III finał Indywidualnych Mistrzostw Australii. W turnieju tym nie wystąpi Chris Holder, który podczas treningu złamał nadgarstek, który w czwartek będzie operowany. Australijczyk podobną kontuzję miał w ubiegłym roku.

Mildura okazała się być szczęśliwa dla Jasona Doyle. Nowy nabytek KS Toruń tak samo jak w inauguracyjnych zawodach, tak i w drugiej rundzie okazał się być najlepszy. Na półmetku rozgrywek to właśnie Doyle jest na prowadzeniu i pewnie zmierza po złoty medal Indywidualnych Mistrzostw Australii.

Oleg Biesczastnow wygrał drugą rundę Międzynarodowych Mistrzostw Argentyny rozegraną w Bahia Blanca. Rosjanin pokonał w finale Nicolasa Covattiego, Jonathana Iturre, Fernando Garcię oraz Julio Romano. Świetnie dysponowany niedzielnego wieczoru był zawodnik eSpeedway Team - Jakub Jamróg, który w rundzie zasadniczej zdobył 14 punktów, ale niestety w półfinale zantował groźnie wyglądający upadek.

Na torze w Gillman w sobotni poranek rozegrano I finał Indywidualnych Mistrzostw Australii. Zwyciężył w nim Jason Doyle, który przywiózł za swoimi plecami Justina Sedgmena, Rohana Tungate i Dakotę Northa. Niespodzianką może być dopiero szósta pozycja Chrisa Holdera, który tak naprawdę rzutem na taśmę awansował do barażu. W nim jednak był trzeci.

28 sierpnia Międzynarodowa Federacja Motocyklowa zawiesiła Darcy'ego Warda na czas nieokreślony. Powodem podjęcia takiego kroku był fakt, iż zawodnik nie przeszedł testu alkoholowego przed Grand Prix Łotwy. Decyzja ws. zawieszenia Australijczyka miała zapaść 8 stycznia. Dziś już wiemy, że tak się nie stanie!

Chris Holder jest jednym z faworytów finałów Indywidualnych Mistrzostw Australii, które rozpoczną się w tym kraju już za kilka dni, w sobotę. Złoto i tytuł mistrzowski wywalczony przed rokiem odebrać mu będzie chciał zapewne Jason Doyle. A może będący w świetnej formie - Justin Sedgmen sprawi nielada niespodziankę?

Zwycięstwem Nicolasa Covattiego zakończyła się I runda Indywidualnych Mistrzostw Argentyny na torze w Bahia Blanca. To jednak nie "Nico", a Fernando Garcia jest liderem klasyfikacji generalnej, bowiem w rundzie zasadniczej wywalczył najwięcej - 18 punktów.

Dość pechowo rozpoczął swoje występy w Międzynarodowych Mistrzostwach Argentyny na torze w Bahía Blanca zawodnik eSpeedway Team - Jakub Jamróg. Reprezentantowi Orła Łódź dane było wyjechać na start zaledwie dwóch wyścigów i żadnego z nich nie ukończył.

Zwycięstwem obrońcy tytułu Nicolasa Covattiego zakończył się inauguracyjny turniej Indywidualnych Mistrzostw Argentyny. Na podium stanęli również Oleg Biesczastnow i Fernando Garcia. Bardzo pechowo zakończył udział w zawodach zawodnik Orła Łódź Jakub Jamróg.

W piątkowe popołudnie na torze w Kurri Kurri rozegrano zawody Jason Crump Invitational. Triumfował w nich z kompletem punktów Rohan Tungate, który w finale pokonał Brady Kurtza i Sama Mastersa. Niespodzianką było szóste miejsce Jasona Doyle, który jednak kilka dni później udowodnił, że był to dla niego "wypadek przy pracy".

Jason Doyle zgodnie z przypuszczeniami triumfował w rozegranym w niedzielne popołudnie finale Indywidualnych Mistrzostw Południowej Australii. Nowy uczestnik cyklu Grand Prix za swoimi plecami w najważniejszym biegu dnia przywiózł Rohana Tungate, Dakotę Northa i Justina Sedgmena.

W ubiegłą sobotę na torze w Kurri Kurri rozegrano zawody Johnnie Hoskins Cup. Dość niespodziewanie zwyciężył w nich będący w coraz lepszej formie - Brady Kurtz, który w biegu finałowym pokonał dwójkę faworytów - Rohana Tungate i Maxa Fricke (na zdjęciu).