Adrian Miedziński pomimo zwycięstwa swojej ekipy, Unibaxu Toruń we wczorajszym meczu z Betard Spartą Wrocław, nie cieszył się z wygranej. Wszystko za sprawą słabszej dyspozycji tego zawodnika. Miedziak nie jest juz tak szybki i mocny, jak chociażby w zeszłym roku, kiedy to reprezentował Polskę podczas Drużynowego Pucharu Świata.

Patryk Malitowski we wczorajszym spotkaniu Betard Sparty Wrocław z Unibaxem Toruń zdołał zgromadzić na swoim koncie trzy punkty i bonus. Malita nie jest zadowolony z tego występu. Młodzieżowiec wrocławian uważa, że być może przez jego słabszą postawę w jednym z biegów Sparta poległa z Aniołami. 

Coraz lepszą formę na torach ekstraligowych zaczyna prezentować Adam Skórnicki. Jest to na pewno dobry prognostyk dla jego Unii Leszno, która po kontuzjach Juricy Pavlica i Damiana Balińskiego nie może zaprezentować swojego najmocniejszego zestawienia zawodników. Wczoraj popularny Sqóra zdobył 8 oczek i 2 bonusy na torze PGE Marmy Rzeszów.

Bardzo mocnym punktem Unii Leszno we wczorajszym pojedynku z PGE Marmą Rzeszów byli juniorzy. Przede wszystkim warto docenić występ Tobiasza Musielaka, który zdobył 6 punktów i 2 bonusy, za swoimi plecami przywożąc między innymi stałego uczestnika cyklu Grand Prix, Chrisa Harrisa.

Jarosław Hampel w sobotę zdobył wraz z reprezentacją Polski tytuł Drużynowych Mistrzów Świata, a już w niedzielę wykręcił 12 punktów dla Unii Leszno. Swoją postawą na torze zespołu PGE Marmy Rzeszów, w dużej mierze przyczynił się do zwycięstwa leszczyńskich Byków nad rzeszowskimi Żurawiami w stosunku 41:49.

We wczorajszym meczu Unibaxu Toruń z Betard Spartą Wrocław w barwach Aniołów na Stadionie Olimpijskim zaprezentowali się Emil Pulczyński oraz jego brat, Kamil. Dla pierwszego z nich spotkanie zakończyło się bardzo dobrze, w trzech startach wywalczył bowiem sześć punktów. Jego bliźniak z kolei przeżywał kryzys, gdyż w swoich trzech gonitwach nie wywalczył nawet oczka.

Po wyjazdowym zwycięstwie nad PGE Marmą Rzeszów, bardzo zadowolony ze swoich podopiecznych był Roman Jankowski, trener Unii Leszno. W pomeczowej wypowiedzi podkreślał on jak ważne są każde zdobyte punkty w kontekście walki w fazie play-off. Trener Byków mimo wygranej w Rzeszowie, z wielkim spokojem czeka już na kolejne spotkania Leszczynian.

We wczorajszym spotkaniu Speedway Ekstraligi drużyna beniaminka rozgrywek, PGE Marma Rzeszów, przegrała na własnym torze 41:49 z Unią Leszno. Po meczu swojego rozczarowania z postawy większości swoich zawodników oraz ostatecznego wyniku nie krył trener gospodarzy Dariusz Śledź.

Piotr Baron, menadżer ds. sportowych Betardu Sparty Wrocław miał nietęgą minę po wczorajszym przegranym spotkaniu jego drużyny z Unibaxem Toruń. Ekipa ze stolicy Dolnego Śląska przegrała zaledwie dwoma punktami. Jak podkreślał szkoleniowiec wrocławian, po raz kolejny jego zespół odjechał bardzo ładne zawody, które jednak przegrał. 

Jan Ząbik, trener Unibaxu Toruń cieszył się z dzisiejszego zwycięstwa swojej drużyny nad Betard Spartą Wrocław jednak podkreśłał, że w pewnym momenci jego podopieczni się zagapili i o mały włos wygrana nie wyślizgnęła im się z rąk. Ząbek zwracał także uwagę na bardzo dobrą postawę ekipy gospodarzy.

Stelmet Falubaz Zielona Góra pewnie pokonał zespół Tauron Azoty Tarnów 55:35 w niedzielnym meczu XIII kolejki Speedway Ekstraligi. W ekipie Mariana Wardzały dobrą postawą zaimponował w końcówce zawodów Fredrik Lindgren. Szwed, który reprezentował przez pięć sezonów klub spod znaku Myszki Miki dla Jaskółek zdobył 9 punktów. 

W dzisiejszym spotkaniu pomiędzy Betard Spartą Wrocław a Unibaksem Toruń żużlowiec gości, Michael Jepsen Jensen zgromadził na swoim koncie 7 punktów. Duńczyk był zadowolony ze swojego występu jednak stwierdził, że w najbliższych spotkaniach liczy na większe zdobycze punktowe.

Dzisiejszy wynik meczu miedzy Lotosem Wybrzeże Gdańsk a GTŻ-em Grudziądz mógł zakończyć się zupełnie inaczej. Praktycznie dopiero ostatni bieg zadecydował o tym, która z drużyn zatrzyma bonus. W niezwykle emocjonującym pojedynku swój udział miał Dawid Stachyra, który w pięciu startach zdobył siedem oczek z bonusem.

Lotos Wybrzeże Gdańsk po niezwykle trudnej walce pokonał GTŻ Grudziądz 45:44. Niestety bonus został po stronie gości. Cały zespół Stanisława Chomskiego starał się aby ten mecz rozstrzygnąć na swoja korzyść, niestety zabrakło punktów. Damian Sperz mimo wszelkich starań nie zdołał zdobyć ani jednego oczka.

Przyzwoity mecz w barwach swojego klubu pojechał dziś Marcin Bubel. 18-latek wygrał swój pierwsz bieg, młodzieżowy, a w kolejnych dwóch startach przywiózł jeden punkt na defekcie Nielsa K. Iversena. Młodzieżowiec częstochowskiego zespołu, jednak w każdym biegu starał się dowieźć jak najlepszy wynik do mety