Piątkowy turniej barażowy, podobnie jak sobotni finał odbędzie się na nowopowstałym stadionie w Manchesterze, gdzie na co dzień ścigają się żużlowcy Belle Vue Aces. W barwach tego zespołu jeździ reprezentant Australii, Max Fricke, który ma nadzieję na wykorzystanie tej wiedzy w trakcie barażu.

Reprezentacja Danii szykuje się do piątkowego barażu DPŚ w Manchesterze. Po tym jak ekipa Hansa Nielsena zajęła drugie miejsce za Polską w półfinałowym turnieju w Vojens, menadżer kadry postanowił nie zmieniać zespołu przed kolejnym pojedynkiem.

Poznaliśmy już oficjalne składy w jakich wystąpią drużyny podczas piątkowego barażu w Drużynowym Pucharze Świata. Potwierdziło się, że na torze w Manchesterze ujrzymy Grigorija Łagutę w barwach Rosji. Dużą niespodzianką jest zestawienie Amerykanów, w którym brakuje ich lidera, Grega Hancocka.

W trosce o jak najlepszą nawierzechnie toru podczas piątkowego turnieju barażowego, który odbędzie się o godz. 20:00 czasu polskiego, organizatorzy DPŚ postanowili odwołać dzisiejszy oficjalny trening. Przypomnijmy, że główną areną zmagań barażu oraz finału jest stadion w Manchesterze.

Ostatnie miejsce w półfinale Drużynowego Pucharu Świata w Vojens zajęła reprezentacja Czech. Jej niekwestionowanym liderem był w tych zawodach Václav Milík, który do 19 punktów całego zespołu dorzucił aż 12. Właśnie brak drugiego, tak solidnego zawodnika był przyczyną zajęcia ostatniej lokaty w turnieju.

W czwartek poznaliśmy nazwisko zawodnika, który wystartuje z "dziką karta" podczas Speedway Grand Prix Szwecji. Turniej odbędzie się 13 sierpnia w Målilli, a z nr 16. wystąpi w nim Peter Ljung. Tym samym Szwedzi będą mogli oglądać wszystkich swoich reprezentantów z Drużynowego Pucharu Świata.

W piątek późnym wieczorem dowiemy się, która drużyna dołączy do reprezentacji Polski, Szwecji oraz Wielkiej Brytanii i przedłuży swój pobyt w Anglii o jeden dzień, biorąc udział w finałowym turnieju DPŚ. To właśnie w piątek zostanie rozegrany turniej barażowy na stadionie w Manchesterze.

Już w piątek Rosja zmierzy się w barażu Drużynowego Pucharu Świata z Danią, Australią i USA. Stawką turnieju jest awans do wielkiego finału. Jednym z reprezentantów Sbornej będzie w tym turnieju Artiom Łaguta, dla którego występ w Manchesterze będzie pierwszym w karierze na Wyspach Brytyjskich.

Reprezentaci Polski którzy startują w tegorocznym Drużynowym Pucharze Świata mogą liczyć nie tylko na ekstra premie, ale i też nie wykładają ze swojej kieszeni ani złotówki na przygotowanie i starty w kadrze. Kiedyś kadrowicze dopłacali do startów. Od kilku lat tego tematu już nie ma.

W poniedziałek trener Marek Cieślak poinformował o zmianie, której dokonał w polskiej kadrze na finał Drużynowego Pucharu Świata. Dotychczasowego kapitana - Macieja Janowskiego zastąpi Krzysztof Kasprzak. Tym samym "opaskę kapitańską" po Magicu przejmie na decydujący turniej Piotr Pawlicki.

W piątkowy wieczór reprezentacja Danii zmierzy się w Manchesterze z Australią, Rosją oraz Stanami Zjednoczonymi z barażu Drużynowego Pucharu Świata. Jednym z zawodników, którzy postarają się wywalczyć awans do finału będzie Michael Jepsen Jesnen, który w półfinale w Vojens wywalczył 12 punktów.

Jednym z liderów reprezentacji Polski w sobotnim półfinale Drużynowego Pucharu Świata był Patryk Dudek. Zawodnik klubu z Zielonej Góry podczas całych zawodów prezentował się bardzo solidnie, gromadząc 11 punktów. Nasz rozmówca podkreśla, iż finał będzie znacznie trudniejszym turniejem.

W naszej galerii dostępna jest fotorelacja z wtorkowego turnieju półfinałowego Drużynowego Pucharu Świata w Vastervik, w którym zwyciężyła reprezentacja Szwecji. Zdjęcia obejrzeć można klikając TUTAJ, a ich autorem jest fotoreporter eSpeedway.pl - Jarosław Pabijan.

Już w najbliższy piątek o godzinie 20:00 na torze w Manchesterze odbędzie się turniej barażowy Drużynowego Pucharu Świata, a w sobotę finał. Poznaliśmy kolory kasków w jakich wystąpią reprezentacje w piątkowych i sobotnich zawodach. Polacy w finale pojadą w kaskach czerwonych.

Reprezentacja Szwecji okazała się najlepsza podczas drugiego półfinału Drużynowego Pucharu Świata w szwedzkim Vastervik. Gospodarze tym samym awansowali bezpośrednio do sobotniego finału, a w barażu pojadą Australijczycy i Amerykanie. Z turniejem pożegnali się reprezentanci Niemiec.