Wczoraj na torze w Gnieźnie odbyła się druga runda Drużynowych Mistrzostw Polski Juniorów. Najlepsi okazali się zawodnicy Arged Malesy Ostrów. Młodzieżowcy z Ostrowa wygrali zawody z dorobkiem 52 punktów Świetny debiut w tych rozgrywkach zaliczył Gracjan Szostak, który zdobył komplet punktów.

Stało się to o czym spekulowało się od kilku dni, Adrian Miedziński został wypożyczony do końca sezonu do Fogo Unii Leszno z Abramczyk Polonii Bydgoszcz. Tym samym Miedziński oficjalnie wraca do ścigania po koszmarnym upadku w ubiegłym sezonie.

Wielkimi krokami zbliżają się historyczne zawody rangi mistrzostw świata w Ostrowie Wielkopolskim. 17 czerwca do Wielkopolskim zjadą się bowiem najlepsi zawodnicy świata w żużlu na długim torze, aby wystartować w drugiej rundzie cyklu FIM Long Track World Championship. W stawce wystartuję Stanisław Burza, który otrzymał dziką kartę na te zawody.

Dziś światowe władze żużla ogłosiły trzy stałe dzikie karty na cykl Speedway Grand Prix 2. Organizatorzy zadecydowali, że stałe dzikie karty powędrują do zawodników z Czech, Norwegii oraz Słowenii. W walce o najlepszego juniora globu powalczy trzech Polaków. Najmłodszym zawodnikiem cyklu będzie Duńczyk Nicolai Heiselberg, który dopiero w grudniu skończy 18 lat.

Dopiero w ostatnim biegu rozstrzygneły się losy dzisiejszego spotkania pomiędzy Arged Malesą Ostrów a Orlen Celfast Wilkami Krosno. Ostatecznie to goście wygrali to spotkanie 43-46.Najwięcej punktów dla gosci zdobył Marko Lewiszyn 12 a dla gospodarzy Sebastian Szostak, który gdyby nie defekt zakończył by zawody z kompletem punktów.

Wielkimi krokami zbliżają się finały CANAL+ online Indywidualnych Mistrzostw Polski, 8 czerwca na torze w Rzeszowie wystartuję pierwszy turniej, a po trzech z nich poznamy Indywidualnego Mistrza Polski na żużlu. Stałą dziką kartę na ten cykl dostał zawodnik Platinum Motoru Lublin Jarosław Hampel.

Na ostatnich metrach, ostatniego okrążenia, ostatniego biegu rozstrzygnęła się się kwestia zwyciętwa w meczu PGE Ekstraligi pomiędzy For Nature Solutions KS Apatorem Toruń a Platinum Motorem Lublin. Ostatecznie o pół przedniego koła Bartosza Zmarzlika pokonał Robert Lambert, dając gospodarzom meczowe zwycięstwo wynikiem 46:44. 

Po dziewiątym wyścigu zakończył się pojedynek Cellfast Wilków Krosno z ebut.pl Stalą Gorzów. Spotkanie ze względu na nieregulaminowy tor rozpoczęło się z godzinnym opóźnieniem, a sami zawodnicy mieli sporo problemów z płynną jazdą. Ostatecznie rezultat spotkania został zaliczony przy wyniku 28:26 dla drużyny gości. 

Zakończył się mecz w Opolu, gdzie na miejscowym owalu Kolejarz podejmował tegorocznego outsidera - Start Gniezno. Mecz zakończył się wysoką wygraną gospodarzy w stosunku 56:34, a jednym zawodnikiem, który trzymał poziom w ekipie gości był Hubert Łęgowik (13). Natomiast świetny mecz znowu rozegrał Oskar Polis, który zdobył 15 punktów.

Do samego końca trwała walka o zwycięstwo w meczu szóstej rundy 1 Ligi Żużlowej na stadionie im. Zbigniewa Podleckiego w Gdańsku. Ostatecznie drużyna Trans MF Landshut Devils pokonała wynikiem 46:44 miejscowe Zdunek Wybrzeże. Gdańszczanie wysunęli się na prowadzenie po zwycięstwie w czternastym wyścigu, jednak ulegli podwójnie w ostatniej gonitwie, wypuszczając dwa meczowe punkty.

Abramczyk Polonia Bydgoszcz pokonała w meczu szóstej rundy 1 Ligi Żużlowej na własnym torze drużynę ebebe PSŻ Poznań wynikiem 48:42. Goście prowadzili po trzech czterech biegach różnicą sześciu punktów, później jednak nie byli wstanie wygrać żadnego biegu. Drużynę z Bydgoszczy do zwycięstwa poprowadził niepokonany tego dnia młodzieżowiec - Wiktor Przyjemski, zdobywca trzynastu punktów i dwóch bonusów w pięciu startach.

Pechowo dla Nazara Parnitskyiego zakończył się dzisiejszy turniej elminacyjny do cyklu SGP2. W swoim ostatnim starcie upadł na tor z winy Dana Gilksa, ale wydawało się, że wszystko jest w porządku, ponieważ Ukrainiec dokończył zawody. Badania, na które udał się młody zawodnik Fogo Unii Leszno wykazały jednak, że doszło do złamiania nadgarstka. Mówi się, że Nazara czeka około 4-tygodniowa przerwa w startach.

Dogiegł końca pierwszy mecz 6 kolejki 1. Ligi Żużlowej. ROW Rybnik pokonał na własnym torze H.Skrzydlewska Orzeł Łódź w stosunku 48:42. W drużynie rybnickiej najlepiej spisali się Brady Kurtz (12) i Jan Kvech (11+1). Natomiast wśród podopiecznych Marka Cieślaka najjaśniejszym punktem drużyny okazał się Niels Krystian Iversen (12).

Betard Sparta Wrocław wygrywa spotkanie z ZOOleszcz GKM Grudziądz w stosunku 48:42 i utrzymuje status drużyny nie pokonanej. Niekwestionowanym liderem gospodarzy był Max Fricke (15). Natomiast pośród zawodników Dariusza Śledzia najlepiej zaprezentował się dobrze znany grudziądzkim kibicom Artiom Łaguta (12).

Fogo Unia Leszno uległa na własnym torze TAURON Włókniarzowi Częstochowa 49:41. Niesamowite show zapewnił nam Janusz Kołodziej, zdobywca czystego kompletu (18). Ze strony podopiecznych Lecha Kędziory najwięcej punktów zdobył kapitan częstochowskich lwów Leon Madsen (12+1).