Grudziądzanie w sezonie 2020 zapowiadali walkę o play-off. Zakontraktowanie trzykrotnego mistrza świata - Nickiego Pedersena miało pomóc im zdobyć drugi w historii grudziądzkiego żużla medal w rozgrywkach o Drużynowe Mistrzostwo Polski. Jak się jednak okazało, MrGarden GKM skończył dopiero na siódmym miejscu, a polska formacja ekipy z Grudziądza bardzo zawiodła kibiców tej drużyny.

Rybniczanie sezon 2020 nie zaliczą do udanych. Wygrali tylko jeden mecz i to po bardzo ciężkiej walce. Fakt faktem kadra PGG ROWu na papierze zdecydowanie odstawała od pozostałych drużyn i wydawało się, że jedyną szansą na utrzymanie drużyny w lidze była życiowa forma każdego z zawodników. Rzeczywistość była zupełnie inna. Poza Robertem Lambertem i w przebłyskach Kacprem Woryną Rybniczanie nie byli w stanie nawiązywać walki z rywalami.

Abramczyk Polonia Bydgoszcz do samego końca musiała drżeć o ligowy byt w eWinner 1. Lidze Żużlowej. Ostatecznie, za sprawą wzmocnień uczynionych w drugiej częsci rozgrywek, bydgoski klub prowadzony przez Jerzego Kanclerza, zdołał obronić się przed spadkiem. Jako jeden z czynników słabych wyników bydgoszczan wymieniało się brak trenera z prawdziwego zdarzenia.

Dla żużlowca gorzowskiej Stali, jak i dla całej gorzowskiej drużyny, miniony sezon był huśtawką nastrojów. Ostatecznie, dzięki świetnej końcówce sezonu 27-latek zakończył rozgrywki ze średnią na poziomie 1,562 pkt./bieg. Dało mu to miejsce w połowie czwartej dziesiątki klasyfikacji indywidualnej, a do srebrnego medalu w drużynie Woźniak dołożył brąz w finale IMP-u w Lesznie.

Za Wilkami Krosno niezwykle udany sezon. Zespół prowadzony przez Janusza Ślaczkę pewnie wygrał 2. Ligę Żużlową, uzyskując tym samym awans na zaplecze PGE Ekstraligi. Wilki wygrały wszystkie dziesięc spotkań, w żadnym nie pozwalając przeciwnikowi przekroczyć barierę 40 punktów. Nie ulega jednak wątpliwości, że aby krośnianie na dłużej zagościli na drugim szczeblu, muszą się wzmocnić.

Torunianie w sezonie 2020 byli zdecydowanym faworytem do awansu do PGE Ekstraligi. Nie było w tym nic dziwnego, w końcu w kadrze posiadali tak znakomite nazwiska jak Chris oraz Jack Holder, Tobiasz Musielak, Adrian Miedziński czy Wiktor Kułakow. Piętą achillesową tego zespołu wydawał się duet juniorów: Igor Kopeć-Sobczyński oraz Kamil Marciniec. W efekcie, szczególnie Kopeć-Sobczyński wykonał swoje zadanie.

Przypomnijmy, że spotkania na drugim szczeblu rozgrywkowym w Polsce zakończyły się niecałe dwa tygodnie temu. Mimo tego, okienko transferowe rozpocznie się równo za tydzień to spora część zawodników już wie czyje barwy przyodzieją w sezonie 2021. Poniżej prezentujemy przypuszczalne składy w eWinner 1. Lidze Żużlowej. 

Wychowanek Arged Malesa TŻ Ostrovia - Sebastian Szostak wygrywa 68. Turniej o Łańcuch Herbowy Miasta Ostrowa Wielkopolskiego będąc czwartym zawodnikiem ostrowskiej drużyny, który wygrywa to trofeum. Drugi zawody zakończył Jakub Krawczyk, a trzeci był Kacper Grzelak. Po raz pierwszy w historii tego turnieju wychowankowie ostrowskiej ekipy zajęli wszystkie trzy miejsca na podium. Przypomnijmy, że ze względu na to, że nie może być kibiców na trybunach zawody odbyły się w młodzieżowej obsadzie. 

Podczas rozgrywającego się 68. Turnieju o Łańcuch Herbowy Miasta Ostrowa Wielkopolskiego doszło do bardzo groźnego upadku. Zawodnik RM Solar Falubazu Zielona Góra - Nile Tufft po kontakcie z Łukaszem Szczęsnym uderzył o tor i został przetransportowany do szpitala. Pierwsze diagnozy mówiły o podejrzeniu złamania ręki. Na szczęście szczegółowe badania tego nie potwierdziły, a efektem upadku jest mocne stłuczenie łokcia.

Drużyna z Pomorza ostatni raz w najwyższej klasie rozgrywkowej jeździła w 2014 roku. Od tamtej pory z lepszym lub gorszym skutkiem Wybrzeże radziło sobie w 1 lidze, jednakże Tadeusz Zdunek potwierdził, że skład na 2021 będzie bardzo mocny co może skutkować awansem do PGE Ekstraligi. 

Za Marcinem Nowakiem pierwszy sezon w eWinner 1. Lidze. Nowak przed sezonem zamienił poznańskie Skorpiony na łódzkiego Orła. W rozmowie z naszym portalem 25-latek podsumował mijający sezon, a także zdradził, gdzie prawdopodobnie będzie występować w przyszłym sezonie.

Za 28-latkiem przeciętny sezon. Indywidualnie Dudek nie zdołał utrzymać się w cyklu Grand Prix, natomiast drużynowo wraz z zielonogórskim Falubaz zakończył rozgrywki tuż za podium. Sam wykręcił średnią na poziomie 1,890 pkt./bieg, co dało mu 17. lokatę w klasyfikacji. Żużlowiec urodzony w Bydgoszczy opowiedział nieco klubowej telewizji o swoim sezonie 2020.

Andrzej Lebiediew za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformował kibiców, że w przyszłym sezonie nie będzie startował w barwach ROW-u Rybnik. Łotysz w "pandemicznym" sezonie wystartował jedynie w 10 wyścigach robiąc średnią równą 1,400. Przypomnijmy, że doznał on urazu nogi po upadku w 15 wyścigu drugiej kolejki w Grudziądzu. 

Car Gwarant Kapi Meble Budex Start Gniezno, bo pod taką nazwą startowała drużyna z pierwszej stolicy Polski, zakończył rozgrywki na drugim miejscu. Przed sezonem doszło jedynie do kosmetycznej zmiany. Do drużyny przed sezonem dołączył Timo Lahti oraz Marcel Studziński. Odszedł Mirosław Jabłoński oraz Andriej Kudriaszow. Z tym składem pewne było, że będą chcieli spróbować powalczyć nawet z eWinner Apatorem.

Sezon 2020 był udany dla juniora Abramczyk Polonii Bydgoszcz, Wiktora Przyjemskiego. Pod koniec lipca bez problemów zdał egzamin na licencję "Ż" w Toruniu. W połowie sierpnia oficjalnie otrzymał licencję na starty w klasie 500cc i został ogłoszony zawodnikiem klubu znad Brdy. Podczas rozgrywek DMPJ Przyjemski pokazywał się z dobrej strony, co może napawać optymizmem zarząd oraz sympatyków klubu z Bydgoszczy. Junior Polonii odpowiedział na pytanie o obecny oraz przyszły sezon.