Bardzo pechowo dla Piotra Pawlickiego zakończył się turniej Indywidualnych Mistrzostw Polskiw Pile. Zawodnik Betard Sparty Wrocław, po upadku w swoim pierwszym starcie opuścił tor w karetce i był niezdolny do dalszej jazdy. Młodszy z braci Pawlickich jest już po szczegółowych badanych te niestety wykazały złamanie.

W niedzielę odbyło się zaległe spotkanie 10 rundy 1 Ligi Żużlowej, pomiędzy H. Skrzydlewska Orłem Łódź a Arged Malesa Ostrów. Góry w tym spotkanie okazali się gościę z Ostrowa Wielkopolskiego . Wygrywając 49-41, dzięki czemu podopieczni Mariusza Staszewskiego dopisują trzy duże punkty do tabelii ligowej.

Łupem Bartosza Zmarzlika, padła druga runda indywidualnych Mistrzostw Polski na żużlu. Zawodnik Platinum Motoru Lublin, wygrał już drugą rundę i jest na dobrej drodze do obrony tytułu, drugie miejsce na podium dla Macieja Janowskiego, a trzecie dla Patryka Dudka. Pechowo zawody zakończyła się dla Piotra Pawlickiego, młodszy z braci Pawlickich zaliczył upadek w pierwszym biegu i nie był w stanie kontynować zawodów.

Do bardzo brzydkie upadku doszło w trzecim biegu dzisiejszych zawodów w Pile, trwa tam drugi finał Indiwidulnych Mistrzostw Polski na żużlu. W ferlanym biegu, Piotr Pawlicki prowadził swój bieg i został sfualowany przez Adriana Gałę. Niestety, ale młodszy z braci Pawlickich, nie jest zdolny do dalszej jazdy w dzisiejszych zawodach.

Reprezentacje biorące udział w walce o tytuł Drużynowego Mistrza Świata podczas Żużlowego Mundialu, czyli finałach Monster Energy Drużynowego Pucharu Świata FIM, podały szerokie składy swoich zespołów na turniej we Wrocławiu.

Betard Sparta Wrocław wygrywa na własnym obiekcie z For Nature Soultions KS Apatorem Toruń 57:33 i tym samym wygrywa fazę zasadniczą PGE Ekstraligi. Najlepiej w drużynie gospodarzy zaprezentował się Daniel Bewley, który zdobył 12 punktów i 2 bonusy. Natomiast najjaśniejszym punktem ekipy Apatora był Patryk Dudek, który zainkasował 14 punktów. Drużyna Dariusza Śledzia zanotowała dwunaste zwycięstwo z rzędu!

W niedzielne popołudnie odbędzie się spotkanie między Betard Spartą Wrocław a For Nature Soultions KS Apatorem Toruń. Rozpędzona drużyna Dariusza Śledzia się nie zatrzymuje i pewnie mknie po zwycięstwo w fazie zasadniczej PGE Ekstraligi. W obecnym sezonie żadna ekipa nie znalazła sposobu na wrocławską druzynę. W poprzedniej kolejce "trójkę" wywalczyła drużyna z Torunia w konfrontacji z leszczyńską Unią. Przed Aniołami trudne spotkanie, w pierwszym meczu musieli uznać wyższość Spartan i na własnym obiekcie ulegli 38:52. Jak będzie dziś? 

Zakończył się ważny mecz w kontekście walki o pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej w Lesznie. Spotkanie, które nie miało zdecydowanego faworyta, nie było zacięte. Miejscowi pokonali gości z Grudziądza 55:35. Najskuteczniejszy w szeregach gospodarzy okazał się Janusz Kołodziej (13). Najjaśniejszym punktem w zespole ZOOleszcz GKM-u był Wadim Tarasienko (13+1/6).

Cellfast Wilki Krosno uległy na własnym obiekcie z Platinum Motorem Lublin 28:62. Najlepiej w drużynie gospodarzy zaprezentował się Andrzej Lebiediew i Jason Doyle (po 9 "oczek"). W drużynie gości najlepszy był powracający po kontuzji Dominik Kubera (14 punktów i bonus). Dzisiejsza porażka beniaminka z Krosna pogorszyła sytuację względem walki o utrzymanie.

Drugim spotkaniem dwunastej kolejki najlepszej żużlowej ligi świata będzie starcie w Lesznie pomiędzy zespołami znajdującymi się w dolnej części tabeli. Miejscowa Fogo Unia podejmie grudziądzki ZOOleszcz GKM. Obie drużyny potrzebują punktów jak tlenu. Zarówno, aby zapewnić sobie utrzymanie, jak i dostać się do fazy play-off.

Faza zasadnicza PGE Ekstraligi powoli dobiega do końca. Beniaminek z Krosna z wynikiem czterech punktów zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli najlepszej żużlowej ligi świata. Aby zwiększyć swoje szanse na utrzymanie, Wataha potrzebuje punktów. Czy beniaminek zdoła postawić się aktualnemu Mistrzowi Polski i sprawi niespodziankę? W pierwszym spotkaniu Koziołki na własnym obiekcie zwyciężyły rezultatem 56:34.  Spotkanie Cellfast Wilki Krosno kontra Platinum Motor Lublin odbędzie się dziś o godzinie osiemnastej. 

Szymon Woźniak nie zmienia barw klubowych i w sezonach 2024 i 2025 dalej będzie reprezentował barwy gorzowskiej Stali. Taką informację podały oficjalne media klubu z województwa Lubuskiego. Jest to drugie przedłużenie kontraktu w PGE Ekstralidze, przypomnijmy, że niecały tydzień temu swoją współprace z Włókniarzem Częstochowa postanowił przedłużyć Mikkel Michelsen.

W ostatnim czasie bardzo duża fala hejta wylała się na zarząd Arged Malesa Ostrów, kibice dużo zarzucają Waldermaorwi Górskiemu oraz Mariuszowi Staszewskiemu. Całą sytuację wyjasnia w obszernym wywiadzie na klubowej stronie Tomasz Przybył, przewodniczący Rady Nadzorczej TŻ Ostrovia S.A.

Podczas meczu Bahuas Ligean pomiędzy Vastervik Speedway a Indianerną Kumla wybuchła afera związana z kontrolą sprzętu. Bardzo głośno wtedy zrobiło się o Bartłomieju Kowalskim, u Polaka przed meczem skonfiskowano dwa gaźniki, które miały przekraczać dozwoloną średnicę. Okazało się, że Bartłomiej Kowalski, jest zupełnie niewinny, a całe zamieszanie wyszło przez wadę sprzętu do pomiaru gaźników.

Już w piątek na torze w Lesznie odbędzie się tak zwany mecz o sześć punktów. Fogo Unia Leszno, na własnym torze podejmie Zooleszcz GKM Grudziądz. Wczoraj klub z Leszna poinformował, że pierwszy raz od kwietnia pojadą w pełnym składzie, ponieważ do składu meczowego wracają Chris Holder oraz Grzegorz Zengota.