Niestrudzony propagator sportu żużlowego na Świecie, człowiek, którego uznaje się za ojca światowego żużla oddaje władzę nad turniejami cyklu Grand Prix w ręcie Tony Olssona, który teraz ma się zająć karuzelą. Po ostatnim turnieju mistrzostw sezonu 2009 wszyscy uczestnicy zawodów podziękowali Olsenowi za wkład pracy, jaki włożył w rozwój żużla.

Ole Olsen, legenda duńskiego i światowego żużla, trzykrotny indywidualny mistrz Świata i dwunastokrotny indywidualny mistrz Danii, wczoraj w Bydgoszczy po raz ostatni wystąpił w roli Dyrektora Zawodów FIM Speedway Grand Prix. Schedę po nim otrzymał jego rodak Tony Olsson. Olsen od przyszłego roku pełnił będzie funkcję Dyrektora Sportu w FIM.

O duńskim czempionie bardzo dobrze wypowiadają się zawodnicy, którzy przez lata walczyli o sławę i tytuły w zawodach Grand Prix pod jego auspicjami, jak chociażby trzykrotny mistrz Globu Jason Crump- Gdyby nie Olsen, żużle nigdy nie zawitałby na wielkie stadiony- mówi popularny Rudzielec. Tylko dzięki niemu mieliśmy okazję ścigać się na największych obiektach na Świecie- kończy.

Sam Olsen zaznaczył, że ostatni turniej wyłaniający mistrza Świata będzie dla niego bardzo emocjonalnym przeżyciem. Oświadczył też, że otrzymał nową rolę w FIM i nie przestanie pomagać żużlowi. Jego aspiracją jest dalszy rozrost i popularyzacja turniejów Grand Prix na Świecie w przyszłych latach.