Gdańscy żużlowcy niemal w komplecie rozpoczęli zgrupowanie w Szklarskiej Porębie. Tylko do środy z zespołem przebywać będzie Nicki Pedersen, który cały czas jest pochłonięty przygotowaniami do zbliżającego się cyklu Grand Prix. Natomiast spóźnić się ma Maksim Bogdanow, który do drużyny ma dołączyć w poniedziałek.

W Szklarskiej Porębie nie zameldował się jeszcze jedynie Maksim Bogdanow. Łotysza zatrzymała niedzielna prezentacja jego szwedzkiego zespołu, Masarny Avesta. 23-letni żużlowiec czerwono-biało-niebieskich dostał zgodę od klubu, by do gdańskiej drużyny dołączyć w poniedziałek.

Zawodnicy, którzy będą trenowali pod okiem Stanisława Chomskiego oraz fizjoterapeuty reprezentacji Polski żużlowców oraz szczypiornistów Jerzego Buczka, oprócz treningów narciarskich mają w planach inne zajęcia, między innymi na sali gimnastycznej, siłowni, a także zajęcia z fizjoterapeutą i psychologiem. Warto odnotować, że wraz z pierwszym zespołem Wybrzeża na obóz wybrali się także adepci Kamil Matyjas i Dominik Kossakowski. Obaj przygotowują się do egzaminu na licencję żużlową.

Swoim kibicom beniaminek Speedway Ekstraligi w pełnym zestawieniu zaprezentuje się 23 marca w gdańskiej hali AWFiS. W zależności od warunków atmosferycznych, żużlowcy w marcu będą chcieli potrenować już na torze.

Przypomnijmy, iż rozgrywki ekstraligi startują 9 kwietnia w "lany poniedziałek". Lotos Wybrzeże Gdańsk na własnym torze podejmować będzie zespół PGE Marmy Rzeszów. Sześć dni później gdańszczan czeka wyjazd do Torunia, gdzie przyjdzie im się mierzyć z miejscowymi "Aniołami" oraz swoją byłą gwiazdą Darcym Wardem.