Wczoraj w Lesznie odbyła sie kolejna eliminacja Speedway Grand Prix. Jak wiemy, triumfował Jason Crump, który w finale pokonał Tomasza Golloba, Andreasa Jonssona i Grega Hancocka. Zapraszamy do przeczytania wypowiedzi, jakich udzielili triumfatorzy tuż po turnieju.

Jason Crump (I miejsce):
- Zimą dokonaliśmy bardzo wiele zmian - zarówno personalnych, jak i przygotowawczych. Zrezygnowałem z ligi angielskiej, by zyskać energię i radość ścigania się w Grand Prix. Nie da się ukryć, że starzejemy się. Nie zawsze starcza nam energii, żeby z zębem startować w Grand Prix. Wydaje mi się, że to iż przyciąłem kalendarz jest dobrym ruchem. Jeśli teraz nie atakować mistrzostwa świata to kiedy? Chce  podziękować ludziom, którzy dotychczas mi pomagali: chłopakom z teamu, mechanikom, polskiemu klubowi oraz trenerowi Markowi Cieślakowi.
Tomasz Gollob (II miejsce):
- Jeśli chodzi o publiczność, to myślę że oni są najlepsi w całej Polsce i na świecie. Bardzo się starałem dzisiaj o dobry wynik. Niestety, jak zawsze w jednym biegu miałem pecha. Może to dobrze, że tak się stało. Wziałem wtedy nowy motocykl i zacząłem uczyć się go od nowa. Gratuluję Jasonowi - jest to wspaniały zawodnik. Ja obiecuję, że zrobię wszystko aby ten wynik był jeszcze lepszy niż w zeszłym sezonie. Dziękuję za kibicowanie! Dziękuję również wszystkim tym, którzy zapracowali na ten wynik.

Andreas Jonsson (III miejsce):
- W ubiegłym roku miałem wzloty i upadki. Chce już o nim zapomnieć. Ten sezon rozpoczął się dla mnie świetnie, czego dowodem jest dzisiejszy wynik w Lesznie. Chce podziękować mojemu teamowi, ponieważ cała moja ekipa pracuje bardzo ciężko na ten wynik. Wynik jest radością zarówno dla mnie, jak i dla chłopaków z drużyny.