Reprezentacja Danii jest już o krok od zdobycia pucharu Speedway Best Pairs. Przed ostatnią rundą w Esbjerg, która odbędzie się 9 maja, Nicki Pedersen oraz Niels Kristian Iversen mają cztery punkty przewagi nad Rosją i Polską. W dodatku startują na swoim domowym torze.

Niels Kristian Iversen nie lekceważy jednak żadnego rywala - Z pewnością jesteśmy bardzo blisko triumfu, jednak trzeba pamiętać, ze wszystkie zespoły jadą do Esbjerg po jak najlepszy wynik. Na co dzień w Esbjerg jeździ także Artiom Łaguta, dlatego uważam, że reprezentacja Rosji będzie niezwykle wymagającym przeciwnikiem - mówi Iversen.

Duńczyk podkreśla, że bardzo istotna dla rywalizacji będzie obecność Brytyjczyków. - Szczerze mówiąc, nie bardzo rozumiem, dlaczego wcześniej nie startowali w tej imprezie. Na szczęście teraz pojadą i myślę, że to bardzo dobry ruch. Ich kibice także będą bardzo zadowoleni.

Nicki Pedersen na każdym kroku podkreśla, że bardzo dobrze współpracuje mu się na torze z Nielsem Kristianem Iversenem. Czy takiego samego zdania jest "PUK"? - To prawda, na razie wszystko idzie po naszej myśli. Wygraliśmy w Toruniu, w Guestrow byliśmy na drugim miejscu, mamy ogromną szansę na zwycięstwo w turnieju. Zarówno ja, jak i Nicki chcemy wygrać Speedway Best Pairs Cup i zrobimy wszystko, żeby to się udało. Współpraca w Esbjerg będzie niezwykle istotna - zakończył jak do tej pory najskuteczniejszy zawodnik cyklu, Niels Kristian Iversen.