Po dwóch latach spędzonych w Vargarnie Norrkoeping - Krzysztof Kasprzak postanowił zmienić pracodawcę w Szwecji. Kasper w nadchodzącym sezonie będzie zdobywał punkty dla Valsarny Hagfors, gdzie wraz z Grigorijem Łagutą i Danielem Nermarkiem będzie stanowił o sile zespołu.

Kasprzak miał być jednym z liderów Wilków z Norrkoeping już w minionym sezonie, lecz zarówno on jak i jego klubowi koledzy nie spisywali się najlepiej w rozgrywkach ligowych. Ponadto wokół wychowanka Unii Leszno zrobiło się bardzo głośno po jednym z meczów Elitserien, kiedy to w jego boksie znaleziono dwa nieregulaminowe tłumiki. Co prawda okazało się, że Kasprzak z nich nie korzystał, lecz Vargarna postanowiła zrezygnować z usług Polaka.

- Mamy bardzo ambitny zespół. Z Krzysztofem Kasprzakiem wiążemy duże nadzieje. Polak ciężko trenuje w przerwie zimowej i liczymy, że będzie świetnie przygotowany do nowego sezonu. Mamy bardzo ambitny zespół z bardzo dobrymi zawodnikami, mam tu na myśli Daniela Nermarka, Grigorija Łagutę i właśnie Krzysztofa Kasprzaka. Chcemy powalczyć o jak najwyższe cele, czyli podium Elitserien. - przyznaje na łamach portalu nwt.se Sven Erik Karlsson, rzecznik prasowy Valsarny.

Oprócz trójki G. Łaguta, Kasprzak, Nermark, punkty dla Valsarny zdobywać będą także m.in. Artiom Łaguta, Krzysztof Buczkowski i Tomasz Gapiński. Wychowanek leszczyńskich Byków obecnie posiada podpisaną umowę tylko na starty w Szwecji oraz w Polsce w barwach Stali Gorzów.

Czy Polak spełni wiązane z nim nadzieje działaczy Valsarny?!