Tomasz Gollob zdominował Grand Prix Polski wygrywając wszystkie biegi. Zawodnik eSpeedway Team po tym zwycięstwie ma na swoim koncie 78 punktów i prowadzi w ogólnej klasyfikacji. Najlepszy polski zawodnik cierpliwie dąży do celu, jaki sobie obrał przed sezonem.

- Chciałem dzisiaj wygrać i to się udało. Do zawodów byłem dobrze przygotowany. Po trzech biegach wiedziałem, że będzie dobrze i nawet poczułem taki lekki luzik. Oczywiście byłem do końca skoncentrowany. Cieszę się, że wygrałem wszystkie swoje biegi i trafiłem na fotel lidera. Mam nadzieję, że tak będzie do końca sezonu – mówi Tomasz Gollob.

Kolejny raz znakomicie spisał się team Tomasz Golloba, który cały czas panował nad sytuacją i cierpliwie czekał na końcowy sukces. - Dziękuję mojemu team-owi, a szczególnie Tomkowi i Wojtkowi, którzy panowali nad wszystkim. Musieliśmy cały czas czuwać nad tym, co się dzieje na torze i robić drobne korekty przed kolejnymi biegami.

Całe podium Grand Prix w Toruniu zajęli nasi reprezentanci. - Cieszę się, że kolejny raz idzie w świat informacja, że Polacy rządzą w tym sezonie w Grand Prix. Przed nami DPŚ i jeśli dotrwamy z tą formą do końca, to inne reprezentacje muszą się nas bać. Nasi kibice wspaniale nas dopingują, więc nie mamy się co martwić o obronę złota.

Kolejna runda Grand Prix 10. lipca w Cardiff, a lider klasyfikacji już myśli o tych zawodach. - Powoli realizuje swój plan. I już trzeba myśleć o zawodach w Cardiff. W Grand Prix to ja goniłem w klasyfikacji rywali, a teraz to ja muszę się bronić i myślę, że dojadę do końca na pierwszym miejscu. Chcę zdobyć tytuł mistrza świata – zakończył zwycięzca Grand Prix Polski.