W czwartek na torze w Opolu odbył się półfinał Indywidualnych Mistrzostw Polski, w którym Tomasz Gollob zdobył 10 punktów i zakończył zawody na piątej pozycji. Zawodnik eSpeedway Team był mile zaskoczony tak gorącym przyjęciem przez opolskich kibiców.

- Miło, że kolejny raz mogę zobaczyć tylu kibiców podczas półfinału IMP. W minionym sezonie podobne przywitanie zgotowali mi kibice w Krośnie. Nas zawodników cieszy takie coś, bo to tylko pokazuje jak naszą pracę szanują kibice. Organizatorzy stanęli na wysokości zadania i mogą być z siebie zadowoleni. Myślę, że jeszcze kiedyś tutaj wystartuje - powiedział najlepszy zawodnik na świecie.

W czwartek po nieudanym starcie w pierwszym swoim biegu, Tomasz Gollob w następnych występach pokazał się z dobrej strony i awansował do finału IMP. - Ostatni raz w Opolu startowałem chyba czternaście lat temu, więc po pierwszym biegu musiałem zrobić parę korekt i już w następnych startach było zdecydowanie lepiej. Awansowałem do finału, bo to było najważniejsze. Mam nadzieję, że parę biegów w moim wykonaniu mogło się podobać. Cieszy postawa naszej młodzieży, która pokazała się z dobrej strony i awansowała do finału - dodaje.

W poniedziałek kapitan naszej reprezentacji wystąpi w półfinale DPŚ w Kings Lynn i ma nadzieję na dobry występ całej reprezentacji. - W piątek potrenujemy na torze w Gorzowie, a już w poniedziałek zawody półfinałowe w Anglii. Jesteśmy stawiani w gronie faworytów. Drużynowy Puchar Świata wszystkich dodatkowo mobilizuje, dlatego będziemy trudno o zwycięstwo, ale z takim celem jedziemy do Kings Lynn - zakończył Tomasz Gollob.