Tomasz Gollob to najlepszy i najbardziej utytułowany polski żużlowiec w historii tego sportu. W poniedziałek Indywidualny Mistrz Świata wraz z reprezentacją Polski wygrali w półfinale Drużynowego Pucharu Świata na torze w King's Lynn. Dzięki zwycięstwu biało-czerwoni awansowali do finału, który odbędzie się na stadionie im. Edwarda Jancarza w Gorzowie. 

Gollob od kilku lat pełni funkcję kapitana reprezentacji Polski w Drużynowym Pucharze Świata. - To, że mogę pełnić funkcję kapitana tej drużyny jest dla mnie wielkim zaszczytem - przyznaje Tomasz Gollob. - To dla mnie bardzo ważne, że przez tyle lat cieszę się zaufaniem kolegów i sztabu szkoleniowego. Jestem bardzo dumny, że mogę ścigać się dla naszego kraju i jestem przekonany, że podobnie czują się pozostali zawodnicy - dodaje żużlowiec.

Popularny Chudy przyznaje, że zawodnicy w każdy możliwy sposób starają się sobie nawzajem pomagać. - Wszyscy jesteśmy jedną drużyną i walczymy o wspólny wynik, począwszy od menadżera, poprzez wszystkich zawodników, a na mechanikach kończąc. W reprezentacji nie ma podziału na lepszego, czy gorszego, każdy jest równie ważny i ma prawdo do swoich uwag i spostrzeżeń. Wszyscy czujemy się odpowiedzialni za wynik, a ja jako kapitan zawsze służę radą i pomocą wszystkim chłopakom - mówi zawodnik eSpeedway Team. 

Indywidualny Mistrz Świata zapowiada, że szybko nie zamierza kończyć kariery. - W reprezentacji będę chciał jeździć tak długo, jak tylko będę prezentował wysoką formę. Myślę, że na żużlu będę w stanie ścigać się jeszcze z dziesięć lat - kończy Gollob.