Już w sobotę o godzinie 18:00 odbędzie się szósta runda zmagań o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata. Cykl SGP powraca do Cardiff, po dwuletniej przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa. Faworytów sobotniego turnieju jest kilku, choć kibice brytyjscy z pewnością liczą na będącego w wysokiej formie Tai'a Woffindena. My liczymy jednak na lidera cyklu, a więc Bartosza Zmarzlika. 

Cykl Speedway Grand Prix wraca do Cardiff

Pandemia koronawirusa spowodowała, że w latach 2020-2021 Cardiff nie gościło najlepszych żużlowców na świecie. Tym razem nie ma jednak przeszkód, aby rozegrać święto speedway'a na brytyjskiej ziemi. Kibice zgromadzeni na Principality Stadium z pewnością będą liczyć na swoich rodaków, a pierwszy raz od dawien dawna będą ich mieć aż czterech, gdyż poza stałymi uczestnikami cyklu, czyli Tai'em Woffindenem, Danielem Bewley'em oraz Robertem Lambertem wystąpi na zasadach dzikiej karty także Adam Ellis. Ostatnim zwycięzcą turnieju w Cardiff jest Duńczyk Leon Madsen, który do prowadzącego Bartosza Zmarzlika traci osiemnaście punktów i zajmuje drugą lokatę w klasyfikacji generalnej. 

Zmarzlik podwyższy prowadzenie w cyklu?

Lider naszej reprezentacji, lider klasyfikacji generalnej i dwukrotny mistrz świata Bartosz Zmarzlik wie już, jak smakuje zwycięstwo przy czterdziestu tysiącach ludzi zgromadzonych na walijskiej arenie. Wychowanek gorzowskiej Stali wygrał turniej Grand Prix w Cardiff w 2018 roku i z pewnością będzie chciał powtórzyć ten wyczyn, równocześnie powiększając także swoją już dużą przewagę nad drugim Leonem Madsenem. Z pewnością, zwycięstwo reprezentanta Polski jeszcze bardziej przybliży go do zdobycia trzeciego w swojej karierze tytułu Indywidualnego Mistrza Świata.

Dali radość w Speedway Of Nations, zadowolą także w Cardiff?

Kibice brytyjscy z pewnością będą mocno dopingować swoich reprezentantów. Po kontuzji pleców u Tai'a Woffindena nie ma już śladu, a dodatkowo Brytyjczyk imponuje formą i to on może w końcu uszczęśliwić swoich kibiców wygrywając domową rundę. Na dobry wynik liczą z pewnością także Daniel Bewley i Robert Lambert, a chęć dobrego pokazania się także będzie mieć Adam Ellis, który będzie mieć okazję po raz pierwszy zmierzyć się z światową czołówką. W 2017 roku był rezerwowym turnieju GP Wielkiej Brytanii. 

Grand Prix Wielkiej Brytanii kończy półtora miesięczną przerwę od rozgrywek SGP, równocześnie rozpoczynając półtora miesięczną serię zawodów o tytuł mistrza świata. Po Cardiff żużlowcy udadzą się jeszcze do Wrocławia (27 sierpnia), Vojens (10 września), Malilli (17 września) i Torunia (1 października).

Lista startowa Grand Prix Wielkiej Brytanii w Cardiff:

1. Maciej Janowski (Polska)
2. Patryk Dudek (Polska)
3. Paweł Przedpełski (Polska)
4. Tai Woffinden (Wielka Brytania)
5. Jack Holder (Australia)
6. Leon Madsen (Dania)
7. Adam Ellis (Wielka Brytania)
8. Robert Lambert (Wielka Brytania)
9. Andrzej Lebiediew (Łotwa)
10. Bartosz Zmarzlik (Polska)
11. Anders Thomsen (Dania)
12. Jason Doyle (Australia)
13. Daniel Bewley (Wielka Brytania)
14. Mikkel Michelsen (Dania)
15. Fredrik Lindgren (Szwecja)
16. Max Fricke (Australia)

17. Tom Brennan (Wielka Brytania)
18. Leon Flint (Wielka Brytania)