eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 111
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  SZWECJA

  Rafał Dobrucki: Nie spodziewałem się, że będzie lekko
 2016-08-22 09:42:59  Stanisław Wrona    inf. własna

W sobotę na torze w szwedzkim Norrköping odbył się finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów. Tytuł młodzieżowych czempionów globu po raz trzeci z rzędu wywalczyli Polacy (44 punkty), którzy w decydującej batalii okazali się lepsi od Australijczyków (37), Duńczyków (24), oraz zespołu Szwecji (17).

"Na papierze” najlepiej prezentowało się oczywiście zestawienie Polaków, którzy wystartowali w składzie: Pieszczek, Zmarzlik, Przedpełski i Smektała. W pierwszej fazie zawodów musieli się oni jednak sporo namęczyć na krótkim technicznym torze. Dopiero w czwartej serii zaczęli „odskakiwać” rywalom, ostatecznie wyprzedzając Australijczyków o 7 punktów. – Nie spodziewałem się, że będzie lekko. Australijczycy to naprawdę fajny zespół, też już doświadczonych zawodników, jeżdżących na takich torach na co dzień. Dla Anglików, czy Australijczyków, te warunki, które mieliśmy w tym finale są idealne. Na takich torach oni ścigają się na co dzień, a u nas nie ma takiego ani jednego. To na pewno był jakiś kłopot na początku, doszły też jeszcze niezbyt szczęśliwe pola startowe, ale chłopacy sobie poradzili i jest tytuł – mówił o poczynaniach swoich podopiecznych na szwedzkiej ziemi, Rafał Dobrucki.

To właśnie różnica w geometrii toru stanowiła początkowy kłopot dla Biało-czerwonych. Nie startując zwykle na tego typu obiektach, odpowiednio dopasowali się oni jednak w czasie zawodów i ponownie triumfowali w rozgrywkach DMŚJ. – Różnice były również w przygotowaniu sprzętu, to tu też jest potrzebna troszeczkę inna specyfika. Poradzili sobie jednak, znają motocykle, wiedzą co i jak poustawiać. Mimo tego, że mieli jakieś kłopoty, typowe właśnie dla tej różnicy w sprzęcie, to dali sobie radę i bardzo się z tego cieszę – dodał zadowolony opiekun polskiej kadry.

Po osiągnięciu kilkupunktowej przewagi, drudzy w klasyfikacji Australijczycy mogli spróbować użyć „jokera” w 16. biegu. Z tego powodu we wcześniejszym wyścigu Bartosz Zmarzlik kontrolował poczynania swojego głównego rywala, Jake'a Allena. Ostatecznie jeźdźcy z Antypodów nie spróbowali skorzystać z tego punktu regulaminu rozgrywek drużynowych. – Była „dyrektywa”, aby pilnować jokera ze strony Australijczyków. Obawialiśmy się tego, nie skorzystali, więc trudno (uśmiech). Każdy robi jak uważa – skwitował krótko Dobrucki.

Przed kolejnym sezonem polski sztab szkoleniowy czeka nie lada wyzwanie. Trójka z polskich „złotych Orłów” z sezonu 2016 (Pieszczek, Zmarzlik, Przedpełski) kończy bowiem wiek juniora i w naszym zestawieniu powstanie pewnego rodzaju „wyrwa”. Dojdzie do składu zapewne Maksym Drabik i pozostanie w nim Bartosz Smektała, jednak kolejne nazwiska muszą się pojawić, aby móc po raz kolejny walczyć o obronę tytułu. – Na pewno „strata”, bo tak trzeba powiedzieć, trzech podstawowych zawodników, to jest dla nas duży problem, tym bardziej, że mamy taki trochę „niż”, jeśli chodzi o młodych. Pracujemy jednak nad tym cały czas i to nie od tego roku, tylko od dawna, żeby tę „dziurę”, mówiąc kolokwialnie, załatać. Przez to też Bartek jechał w tym finale i Daniel był na rezerwie, żeby już trochę „polizali” tego żużla na tym poziomie Mistrzostw Świata. Tym bardziej cieszę się, że udało się wygrać i o przyszłym roku będziemy myśleć coraz bardziej intensywnie – podkreślił polski szkoleniowiec.

Ostatnie złoty medal Polacy przegrali jednym punktem przed trzema laty. Miało to miejsce w Pardubicach, gdzie górą byli wówczas Duńczycy. Od tamtej pory Biało-czerwoni są niepokonani w rozgrywkach o DMŚJ, a pozostałe reprezentacje, zwłaszcza Szwecji, a w tym roku również Danii, mają problem ze skompletowaniem mocnego zestawienia. – Duńczycy też mają problem z takim niżem demograficznym, jeśli chodzi o żużel. W tym finale jechał też całkiem nowy zespół duński, więc to trochę tak jakby fakt na usprawiedliwienie ich wyniku. Wszyscy zawodnicy w ich kadrze z zeszłego roku przeszli do wieku seniora. Jest u nich pewnie jakiś problem w tym momencie. Ale nikt nie śpi, każdy pracuje. U Szwedów ten problem widać od dawna, Duńczycy mają go od tego roku. Jeśli chodzi o Szwecję, to jakoś jest słabo z tą młodzieżą – powiedział o poczynaniach juniorskich ekip ze Skandynawii.

Wszystko wskazuje na to, że za rok głównym kontrkandydatem do złota powinni być również Australijczycy. Trójka z nich nadal będzie mogła bowiem wystartować w DMŚJ, z obecnego składu wypadnie tylko Jake Allen, który był objawieniem finału w Norrköping, gromadząc dla ekipy Marka Lemona aż 13 punktów. – Jeśli chodzi o Australijczyków, to za rok nie będzie lekko, ale nikt nie mówił, że będzie. W tym finale mieliśmy „debiut” Allena, myślę, że niewielu ludzi o nim słyszało, a jechał świetne zawody i był chyba liderem w swojej drużynie. Tak jak mówiłem, oni na takich torach czują się bardzo dobrze. Do tego mają dopasowany sprzęt, itd., więc można było się spodziewać, że nawet taki zawodnik, który był jeszcze nieznany, pojedzie dobre zawody i tak właśnie było – docenił występ młodego Australijczyka, trener tegorocznych czempionów.

W ciągu ostatnich 5 sezonów Polacy odnieśli 4 triumfy i raz byli drudzy w rozgrywkach o DMŚJ. Trzy poprzednie zwycięstwa odnieśli w duńskim Slangerup, australijskiej Mildurze i szwedzkim Norrköping. Ostatni finał w Polsce był rozegrany w roku 2012 w Gnieźnie i być może w kolejnym sezonie to właśnie na rodzimej ziemi Biało-czerwoni spróbują powalczyć o czwarty z rzędu tytuł. – Są plany, żeby przyszłoroczny finał Drużynowych Mistrzostw Świata Juniorów odbył się na polskiej ziemi. Jeszcze jednak nie wiadomo niczego o ewentualnej lokalizacji – powiedział na koniec, Rafał Dobrucki.

Reklama

 


Tabele ligowe

 

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1.  Orlen Oil Motor Lublin

 


 

2.  Betard Sparta Wrocław


3. ebut.pl Stal Gorzów


4.  KS Apator Toruń


5  Bayersystem GKM Grudziądz


6.  NovyHotel Falubaz Zielona Góra 


7. Krono- Plast Włókniarz Częstochowa 

 



8. Innpro ROW Rybnik

 


 Metalkas 2. Ekstraliga
1.  Arged Malesa Ostrów


2.  Abramczyk Polonia Bydgoszcz


3.  Fogo Unia Leszno


4. Cellfast Wilki Krosno


5.  #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 

6.   H. Skrzydlewska Orzeł Łódź


7. Texom Stal Rzeszów


8. Unia Tarnów 

 

 


Krajowa Liga Żużlowa
1  Ultrapur Start Gniezno  


2.  Energa Wybrzeże Gdańsk 


3.  Polonia Piła


4.  OK Kolejarz Opole


5. Optibet Lokomotiv Daugavpils


6. Trans MF Landshut Devils







 U24 Ekstraliga
1. Orlen Cellfast Wilki Kroso


2. Enea Stal Gorzów


3. Novyhotel Falubaz Zielona Góra


4. Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno


5. Motor Lublin


6. GKM Grudziądz


7. TAURON U24 Włókniarz Częstochowa


8. KS Toruń


9. U24 Beckhoff Sparta Wrocław
 
Bauhaus-Ligan
1. Vastervik Speedway

 


 

2. Dackarna Malilla


3. Indianerna Kumla 

 

4. Lejonen Gislaved

 


5. Piraterna Motala

 

6. Rospiggarna Hallstavik


7. Smederna Eskilstuna

 



 

 

 

Klasyfikacja SGP
1. Bartosz Zmarzlik 
2. Robert Lambert
3.   Fredrik Lindgren
4.  Jack Holder
5. Mikkel Michelsen
6. Martin Vaculik
7. Daniel Bewley
8.  Dominik Kubera
9. LAnders Thomsen
10.  Brady Kurtz
11.  Jason Doyle
12.  Kai Huckenbeck 
13.  Andrzej Lebiediew
14.  Jan Kvech 
15.  Max Fricke
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen
2.  Leon Madsen
3.  Janusz Kołodziej
4.  Patryk Dudek
5.  Andrzej Lebiediew
6.  Piotr Pawlicki
7.  Maciej Janowski
8.  Jewgienij Kostygow
9.  Kacper Woryna
10.  Vaclav Milik
11.  Anders Thomsen
12.  Dimitri Berge
13.  Norick Bloedorn
14.  Timo Lahti
15.  Rasmus Jensen
16.

17.

18.

19.  
20.

 

Klasyfikacja IMP
1.
 Maciej Janowski 43
2.
Patryk Dudek 40
3.  Bartosz Zmarzlik 39
4. Dominik Kubera 34
5.   Piotr Pawlicki 26
6. Szymon Woźniak 25
7.  Bartłomiej Kowalski 24
8. Przemysław Pawlicki 23
9.  Kacper Woryna 21
10.  Bartosz Smektała 19
11. Jarosław Hampel  18
12.  Janusz Kołodziej 17
13. Krzysztof Buczkowski 14
14.  Robert Chmiel 11
15.  Paweł Przedpełski 6
16.  Mateusz Cierniak 6
17. Tomasz Gapiński 5
18.   Wiktor Przyjemski 4
19.  Mateusz Szczepaniak
3
20.

21.

22.  
Partner

 

 

http://atlantistsl.com

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu