Mamy kolejne informacje w sprawię. Patricka Hansena, który wczoraj podczas meczu w Ostrowie uczestniczył w fatalnej kraksie. Duńczyk dochodzi do siebie po skomplikowanej operacji kręgosłupa, która została wykonana wczorajszej nocy w szpitalu w Kaliszu. Z kaliskiego szpitala doszły kolejne bardzo pozytywne wieści.

Sobotni mecz 1. Ligi Żużlowej w Ostrowie Wielkopolskim  został zakończony w fatalnym sposób dla Patricka Hansena. Duńczyk już w pierwszej serii startów zanotował upadek, po którym z Wielkopolski docierały złe wieści. Przekazywano bowiem, że kapitan "Rekinów" ma problemy z czuciem w nogach. Na domiar złego początkowo został przewieziony do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim, gdzie nie ma oddziału neurochirurgii. Po około godzinie Duńczyk został przetransportowany do kaliskiego szpitala, gdzie przeszedł operację kręgosłupa.

Klub z Rybnika przekazał komunikat o stanie zdrowia Patricka Hansena:

- Za nami długa i ciężka noc. Według lekarzy operacja kręgosłupa Patricka Hansena przebiegła pomyślnie. Jest trochę więcej optymizmu, jest nadzieja. Ordynator szpitala w Kaliszu odbarczył rdzeń kręgowy. Patrick dalej leży na oddziale neurologicznym. Jest jeszcze problem z płucami, które są obite. Patrick pozostanie w szpitalu w Kaliszu jeszcze kilka dni, a potem pojedzie prosto do ośrodka rehabilitacyjnego. Potrzeba jeszcze trochę czasu, żeby podać takie bardziej pewne informacje na temat stanu jego zdrowia. Lekarze będą go obserwować, a my czekamy na kolejne dobre wieści. Dodatkowo jutro Duńczyk przejdzie zabieg zespolenia złamanej kostki.

Najważniejsza wiadomość to ta, którą przekazał rzecznik kaliskiego ośrodka, Paweł Gawroński: - Nastąpiła wyraźna poprawa. Pacjent trafił do nas bez czucia w nogach. Po operacji czucie wróciło i zawodnik rusza nogami — Rekiny z Rybnika przegrały w niedzielnym meczu w Ostrowie Wielkopolskim, ale awansowali do dalszej fazy play-off 1. LŻ. W półfinale rozgrywek ekipa ze Śląska będzie musiała sobie radzić bez Hansena, ale w obliczu poważnej kontuzji Duńczyka, schodzi to na dalszy plan. Zespół będzie mógł jednak korzystać z zastępstwa zawodnika w miejsce 24-latka.