W sobotę w Toruniu, swój pierwszy w karierze triumf w turnieju cyklu Speedway Grand Prix odniósł Patryk Dudek, odraczając tym samym wyłonienie Indywidualnego Mistrza Świata w tym sezonie. W finale reprezentant Polski pokonał Tai'a Woffindena, Bartosza Zmarzlika oraz Mateja Žagara.

Patryk Dudek (Polska – I miejsce): – To niesamowite uczucie. Jestem bardzo dumny i szczęśliwy, że wygrałem Grand Prix w Polsce, w pierwszym moim roku ścigania się w cyklu. Speedway jest ciężki. Jest jak karuzela, czasami jest dobrze, innym razem źle. W pierwszym swoim biegu miałem problem, jednak dokonaliśmy zmiany i dalej było w porządku. Tak ogólnie wygląda to w tym roku. Gdy ma się szczęśliwy dzień, tak się właśnie dzieje. Teraz jestem drugi w klasyfikacji. Wygrałem turniej w Toruniu, mam nadzieję, że w kolejnych zawodach będzie podobnie.

Tai Woffinden (Wielka Brytania – II miejsce): – Turnieje Grand Prix nie są łatwe. Każdy jest szybki. To przyjemność, gdy możemy mieć tak ciężkie, wyrównane wyścigi, jak te w sobotę. Najtrudniejszą rzeczą jest pozostać na wysokim poziomie rok po roku. Od 2013 roku to coś wspaniałego. Cieszę się, że mogę robić coś, co kocham, wspierając swoją rodzinę. Ja i moja żona Faye jesteśmy bardzo podekscytowani naszą małą dziewczynką, która jest w drodze. O nic więcej nie mogę prosić.

Bartosz Zmarzlik (Polska – III miejsce): – Cieszę się z ponownego miejsca na podium. Taki sam wynik osiągnąłem dwa tygodnie temu. Pracujemy jednak nad lepszymi wynikami przez cały czas.