POLSKA
W rewanżowym finale Nice 1. Ligi Żużlowej, Grupa Azoty Unia Tarnów pokonała Zdunek Wybrzeże Gdańsk w stosunku 50:40, wygrywając dwumecz 82:80. Na pomeczowej konferencji zjawili się Mirosław Kowalik i Anders Thomsen z ekipy gości oraz Paweł Baran i Artur Mroczka ze strony gospodarzy.
Mirosław Kowalik (trener Zdunek Wybrzeża Gdańsk): – Muszę oczywiście zacząć od gratulacji. Gratuluję Pawłowi, awans to jest coś wielkiego, coś o co my bardzo mocno walczyliśmy i byliśmy bardzo bliski. Dlatego ten nasz ból jest troszeczkę większy, niż można było się spodziewać, bo ten awans przegraliśmy minimalnie. Złożyło się na to kilka przyczyn. Przede wszystkim zabrakło nam troszeczkę szczęścia, nawet Artur Mroczka jechał całe okrążenie na tzw. „paniaku”(złapał „kapcia” w oponie – przyp. red.) i potrafił na nim dojechać. Determinacja ze strony gospodarzy była zatem bardzo duża, natomiast dopisało im też szczęście. Co do wykluczenia w ostatnim wyścigu, to szczerze mówiąc, muszę sobie na powtórce to przeanalizować i zobaczyć. Wydawało mi się, że Jamróg był minimalnie z tyłu, natomiast sędzia miał szansę na większe ilości powtórek, mógł to obejrzeć i przeanalizować. Niemniej jednak, zawody przede wszystkim mogły chyba się podobać. Kibice dostali taką dawkę emocji, na którą czekali. Wygrała drużyna, oczywiście lepsza dzisiejszego dnia. Powalczymy w barażach, nie poddajemy się, cały czas jesteśmy dobrą drużyną. Dodać muszę, że jakby nie patrzeć, zabrakło nam bardzo mocno w tym meczu Oskara Fajfera. Gdyby nie jego nieobecność, to myślę, że my cieszylibyśmy się po tym meczu z awansu. Jeśli chodzi o sytuację z Andersem Thomsenem, to było to duże zaskoczenie również dla nas, bo przecież on jest zdrowym facetem. Nie miał żadnych kłopotów. Ja potem z nim rozmawiałem, okazało się,, że uderzył plecami i gdzieś tam stracił oddech. Trzeba było bardzo mocno mu pomóc w parkingu, ale szybko doszedł do siebie. Może, gdyby nie to, też te dwie „jedynki” nie miałyby miejsca, ale jest zdrowy. Najważniejsze, że jest cały i jest z nami. Wszystko w porządku. Jakby nie patrzeć, w momencie, kiedy ten awans nam się oddalił, to już musimy myśleć o meczach barażowych. Ja sądzę, że nie jesteśmy na straconej pozycji. Chciałbym pojechać oczywiście z Toruniem, bo wydaje mi się, że przy absencji Miedzińskiego i Hancocka, jest to troszeczkę słabsza drużyna od grudziądzkiej, więc mam nadzieję, że pojedziemy w przyszłym tygodniu w Toruniu. Tam się dużo pozmieniało, ale nie jesteśmy na straconej pozycji. Nie pojedziemy, jako dużo gorsza drużyna, a udamy się tam po prostu powalczyć.
Anders Thomsen (Zdunek Wybrzeże Gdańsk, 15 punktów): – Po tym upadku, przy zasłabnięciu, moje płuca chyba nieco opadły. Nie mogłem złapać oddechu. Po tym, jak płuca wróciły do normy, jest w porządku. Nadal odczuwam jednak pewien ból w moich plecach. Jeśli chodzi o mecze barażowe, to trudno powiedzieć, jak będzie. Nadal czuję, że mamy jeden z najsilniejszych zespołów, z dobrymi zawodnikami i załogą. Wszystko jest możliwe, każdy musi chcieć. Zobaczymy, co się wydarzy. Jeśli chodzi o moją szybkość na tarnowskim torze, to gdy ma się „sześćsetki”, to jest w porządku (śmiech).
Paweł Baran (trener Grupa Azoty Unii Tarnów): – Dziękuję Mirkowi za gratulacje. Dużo można byłoby mówić i opowiadać. Po prostu chcę podziękować chłopakom, Arturowi. Przede wszystkim – wszystkim. Nie chcę wyróżniać nikogo z osobna. Wszyscy na to cały sezon ciężko pracowali. Dzisiaj bohaterem też jest Artur, bo jak było powiedziane, jechał okrążenie na „kapciu” . Można powiedzieć, że w 14. biegu wydarł też Kacprowi, po jego błędzie, ale wykorzystał to i wydarł mu te punkty, bardzo ważne. Tak jak powiedział też Mirek – szczęście sprzyja lepszym. I tak i nie, bo można byłoby to „załatwić” w 13. biegu. Peter też po swoim błędzie upadł i właśnie od tego biegu wszystko mogłoby się przewrócić w drugą stronę. Na szczęście chłopaki stanęli na wysokości zadania. Wszystko poszło fajnie. Dobrze, że to się udało dzisiaj odjechać, w tym momencie według prognoz powinno już padać (konferencja miała miejsce ok. 15:30 – przyp. red.), a pogoda nas nie rozpieszczała. Można powiedzieć, że od Gdańska, to były takie bardzo długie dwa tygodnie. Walka z torem, wiadomo, że ciężko było u siebie potrenować. W zasadzie było to niemożliwe, bo tak naprawdę dopiero w niedzielę tor nadawał się do jazdy. Tym bardziej brawa dla chłopaków, za to, że nie dobierali sobie do głowy. Nie myśleliśmy o odrabianiu ośmiu punktów – tak sobie powiedzieliśmy. My skupialiśmy się na jeździe i na wygranej w tym meczu, a końcowy wynik miał pokazać, czy jesteśmy w ekstralidze, czy nie. Jak już mam okazję, to dziękuję jeszcze raz Grupie Azoty, chłopakom, wszystkim pracownikom, toromistrzom, Mirkowi, Jackowi Rempale oraz wszystkim, którzy się do tego awansu przyczynili. Chciałem jeszcze tylko powiedzieć, że obiecałem sobie kiedyś, że wszystkie swoje sukcesy będę dedykował Krystianowi Rempale i to jest taki mój pierwszy „kroczek”. Dedykuję mu ten sukces. Chciałbym mu kiedyś zadedykować tytuł Mistrza Polski, ale to wszystko przed nami. Na razie tyle.
Artur Mroczka (Grupa Azoty Unia Tarnów, 10 punktów i dwa bonusy): – Nie znam się na oponach, nie patrzę na nie, także nie wiem w ogóle jaka to była marka. Był to ciężki mecz, na pewno Gdańsk postawił wysoko poprzeczkę. Myślę, że gdyby trochę bardziej sprzyjało im szczęście, to my mielibyśmy trudniej i byłoby ciężko o awans. Było trudno, ale trzeba było jechać do końca i nawet ten mój jeden bieg, ukończony właśnie na „panie”, na pierwszej pozycji, to w ogóle się w głowie nie mieści. Tak się jednak dzieje. To był ostatni mecz, jechaliśmy o wszystko – praktycznie albo tu, albo nigdzie. Udało się. Nie zamykamy gazu (odnośnie sytuacji z dziurawą oponą – przyp. red.), nie polega na tym żużel, także na pewno bałem się, że nie dojadę do mety, ale liczyłem, że utrzymam chociaż drugą pozycję, a udało się pierwszą. To była na pewno dla nas szansa awansować dalej, bo potem, gdybyśmy ten bieg przegrali 1:5, to myślę, że później już nie dalibyśmy rady. Na pewno zostanę w Unii, jestem już tutaj zapisany „w kartach”. Nie ruszam się. Z pewnością nie mam zamiaru odejść, zostanę w Unii i na pewno w niej będę. Chciałbym jeszcze tutaj podziękować Grupie Azoty za to, że mogłem w tym roku wrócić do Tarnowa i pociągnąć taki wynik, jaki się udało zrobić, awansować do ekstraligi. Podziękowania również dla mojego mechanika z Torunia, pana Rysia Kowalskiego za super szybkie silniki.
PGE Ekstraliga
Innpro ROW Rybnik vs
Pres Toruń
wtorek 20:00
Stelmet Falubaz Zielona Góra vs
BAYERSYSTEM GKM Grudziądz
piątek 20:30
Krono Plast Włókniarz Częstochowa vs
Gezet Stal Gorzów
niedziela 17:00
Betard Sparta Wrocław vs
Orlen Oil Motor Lublin
niedziela 19:30
Metlakas 2 Ekstraliga
Fogo Unia Leszno vs
Abramczyk Polonia Bydgoszcz
niedziela 13:00
Cellfast Wilki Krosno vs
Hunters PSŻ Poznań
niedziela 15:15
Texom Stal Rzeszów vs
Moonfin Malesa Ostrów
sobota (3maj) 16:30
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź vs
Autona Unia Tarnów
niedziela (4 maj) 14:30
P | Nazwa | M | PD | PM |
![]() |
||||
1. | ![]() |
3 |
6 |
+40 |
2. | ![]() |
3 | 6 | +36 |
3. | ![]() |
2 | 3 | +8 |
4. | ![]() |
3 | 2 | +18 |
5 | ![]() |
3 | 2 | -2 |
6. | ![]() |
3 | 2 | -4 |
7. | ![]() |
3 |
1 | -26 |
8. | ![]() |
3 |
0 |
-58 |
![]() |
||||
1. | ![]() |
3 | 6 | +24 |
2. | ![]() |
3 | 4 | +45 |
3. | ![]() |
3 | 4 | +14 |
4. | ![]() |
3 | 3 | +4 |
5. | ![]() |
2 | 1 | -8 |
6. | ![]() |
1 | 0 | -4 |
7. | ![]() |
1 | 0 | -37 |
8. | ![]() |
2 |
0 |
-38 |
![]() |
||||
1 |
|
2 | 4 | +6 |
2. | ![]() |
1 | 2 | +2 |
3. | ![]() |
2 | 2 | +12 |
4. | ![]() |
2 | 2 | 0 |
5. | ![]() |
2 | 2 | 0 |
6. | ![]() |
2 | 0 | -6 |
7 | Speedway Kraków | 1 | 0 | -14 |
![]() |
||||
1. | Orlen Cellfast Wilki Kroso | |||
2. | Enea Stal Gorzów | |||
3. | Novyhotel Falubaz Zielona Góra | |||
4. | Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno | |||
5. | Motor Lublin | |||
6. | GKM Grudziądz | |||
7. | TAURON U24 Włókniarz Częstochowa | |||
8. | KS Toruń | |||
9. | U24 Beckhoff Sparta Wrocław | |||
![]() |
||||
1. | ![]() |
|
|
|
2. | ![]() |
|||
3. | ![]() |
|
||
4. | ![]() |
|
||
5. | ![]() |
|
||
6. | ![]() |
|||
7. | ![]() |
|
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ||
17. | ||
18. | ||
19. | ||
20. |
1. |
![]() |
|
2. |
![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ![]() |
|
17. | ![]() |
|
18. | ![]() |
|
19. | ![]() |
|
20. | ||
21. | ||
22. |
Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.
Więcej wywiadówW niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn.
Więcej felietonówAbsolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.
Więcej artykułów