Euro Finannce Polonia Piła pokonała Zdunek Wybrzeże Gdańsk 48:42 w pierwszym meczu drugiej kolejki Nice 1. Ligi Żużlowej. Po spotkaniu na konferencji prasowej głos zabrali Tomas Jonasson i Mikkel Bech wraz z menagerem Euro Finannce Polonii Piła, Tomaszem  Żentkowskim i trenerem Wybrzeża Gdańsk, Lechem Kędziorą.

Lech Kędziora (trener Zdunek Wybrzeża Gdańsk) - Zawodnicy musieli wziąć ciężar walki i tak się stało, ale nie wszyscy dorównywali zawodnikom z Piły. Mam na myśli Michała Szczepaniaka, który sezon wcześniej jeździł w Pile. Wszystkie rezerwy , które mogłem wybrać, zostały wykorzystane i ten wynik jest jaki jest. Mieliśmy inne nastroje przed meczem. Chcieliśmy powalczyć do końca i walczyliśmy. 

Mikkel Bech (Zdunek Wybrzeże Gdańsk) - Poprzedni sezon był wyjątkowy i trudny dla mnie, ponieważ pracę zawodową łączyłem z żużlem. Zmieniłem silnik i ma mi on dać także radość z jazdy w lidze duńskiej i szwedzkiej.

Tomasz Żentkowski (menager Polonii Piła) - Obawiałem się dzisiejszego meczu w któym przyjeżdzał groźny rywal, z którym przegraliśmy rok temu i ten mecz zdecydował, że nie było nas w play offach. Jestem bardzo zadowolony, że wszyscy pojechali na swoim poziomie.Tomasz Gapiński musi tylko popracować jeszcze nad sprzętem. Czeka nas teraz wyjazd do Gniezna, gdzie będziemy chcieli wygrać.

Tomas Jonsson (Euro Finannce Polonia Piła) - Szukałem  okazji i radości z jazdy. Dziekuję kibicom za tak wspaniały doping Nadal bede pracował nad pilskim torem, ale dziś jeździło mi się wspaniale.