Z końcem grudnia upłynął termin do zawierania kontraktów w Szwecji. Dziewięć klubów Elitserien zakontraktowało ogółem 86 zawodników. Najliczniejszą grupą wcale nie są jednak Szwedzi, ale Polacy, którzy stanowią ponad 30% całej ligi. Co zrozumiałe dominacja biało-czerwonych nie podoba się żużlowcom z kraju Trzech Koron.

Na 86 zawodników, którzy podpisali kontrakty w Elitserien, tylko 23 to szwedzcy żużlowcy. Takie statystyki martwią Magnusa Zetterstroema. - Ta dane są trochę smutne dla szwedzkiego speedway’a - uważa Zorro. - Z drugiej jednak strony nieco zakłamują rzeczywistość, ponieważ cześć z tych żużlowców nie wystartuje nawet w pojedynczym wyścigu. Pełnią oni rolę ósmego bądź dziewiątego zawodnika w zespole i są angażowani jedynie na wypadek jakiejś kontuzji - przyznaje Magnus.

Weteran reprezentacji Trzech Koron uważa, że taka polityka zamyka drogę do szkolenia dla młodych zawodników, którym obcokrajowcy zabierają miejsce w pierwszym składzie. - Nie widzę żadnych korzyści z angażu nieznanych zawodników z innych krajów, te pieniądze można byłoby wykorzystać na naszych utalentowanych młodzieżowców. Kluby powinny dbać o swoich wychowanków - mówi Zorro.

Według Zetterstroema sporą odpowiedzialność za taki stan rzeczy biorą działacze poszczególnych drużyn. - Nie wiem czy odważę się określić tych, którzy podpisywali te kontrakty ignorantami, ale fakty mówią same za siebie - twierdzi zawodnik Indianerny. - Cały system legł w gruzach. Pod względem ekonomicznym kluby są na łopatkach i nie stać ich na szkolenie nowych zawodników, dlatego wolą angażować obcych zawodników, którzy de facto wcale nie są wiele lepsi od naszych wychowanków, jedyną ich przewagą jest to, że są nieco tańszą alternatywą - dodaje Magnus.

Zorro widzi szansę na zmianę obecnego stanu rzeczy  - Jeśli kluby oraz SVEMO razem określą nową strategię, która wprowadzi pewne restrykcje dla zagranicznych zawodników, to być może wspólnymi siłami uda się ją zrealizować - uważa Zetterstroem. - Trzeba jednak pamiętać, że nie możemy całkowicie zabronić obcokrajowcom startów w naszej lidze. To właśnie najlepsi żużlowcy Świata są magnesem, który przyciąga publiczność. Z drugiej jednak strony uważam, że wszystkie klubu i władze powinny nastawiać się nastolatków, a nie angażowanie szerzej nieznanych zawodników z innych krajów - dodaje Szwed.

Liczba zawodników którzy podpisali kontrakty:
Polska - 27 zawodników
Szwecja - 23
Australia - 11
Dania - 10
Anglia - 6
Rosja - 4
Finlandia - 1
Chorwacja - 1
Łotwa - 1
Słowacja - 1
USA - 1