eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 138
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  SGP-SON-U21

  Piotr Pawlicki: Ważne jak się kończy
 2016-08-04 09:04:55  Stanisław Wrona    inf. własna

Reprezentacja Polski po trzech latach przerwy ponownie wywalczyła złote medale Drużynowego Pucharu Świata. W turnieju finałowym w Manchesterze spory wkład w to osiągnięcie miał Piotr Pawlicki. 22-letni zawodnik, który wystartował jako kapitan, w decydującej batalii na swoim koncie zgromadził 10 punktów.

Trzeba przyznać, że nawet najwierniejsi kibice Biało-czerwonych zostali wystawieni w pierwszej fazie zawodów na próbę. W pewnym momencie Polacy tracili bowiem do Szwedów 5 punktów, na szczęście później było już tylko lepiej i końcowy triumf zapewnili sobie oni w przedostatnim biegu. Nasz rozmówca wspomniał również o Macieju Janowskim, który przyczynił się do wywalczenia awansu do finału w duńskim Vojens. - Nieważne jak się zaczyna, ważne, jak się kończy. Nie wydaje mi się, że nasz początek był trochę „ospały”, ponieważ pierwszy raz startowaliśmy na tym torze. Pomimo tego, że był trening, to w czasie zawodów on się zmienił. Jeśli chodzi o moje wykonanie, to faktycznie tak było. Początek był może nie ospały, po prostu nie trafiłem z przełożeniami. Później pozmieniałem i było już dużo lepiej. Jesteśmy bardzo dumni i zadowoleni po tym finale. Ja jechałem pierwszy raz jako kapitan, na nieszczęście takie, że nie było z nami „Magica”. Ma on teraz trochę problemów sprzętowych, próbuje się z nimi uporać. Decyzja trenera była taka, żeby pojechał z nami Krzysztof Kasprzak. Ja chciałbym serdecznie pozdrowić z tego miejsca Maćka i podziękować mu jako dobry kolega za to, że przejąłem od niego tą „opaskę kapitana” i za Vojens, w którym walczył jak lew i dawał z siebie wszystko, pomimo, że faktycznie tej prędkości gdzieś mu brakowało - mówił po wielkim triumfie w Manchesterze, Piotr Pawlicki.

Sezon 2016 jest pierwszym, w którym Piter startował w podstawowym składzie seniorskim w rozgrywkach DPŚ. Po zmianie, na którą zdecydował się trener Cieślak, został on nawet kapitanem, nie ukrywając, że to dla niego wielkie wyróżnienie. - Faktycznie zająłem pozycję kapitana w drużynie po Maćku. To naprawdę dla mnie wielki zaszczyt i chyba nie umiem tego sam jeszcze określić słowami. Dopiero dochodzi to do człowieka później, że faktycznie takie świetne zawody wszyscy objechaliśmy, wygrywając na angielskiej, ciężkiej ziemi, z bardzo trudnymi rywalami. Ja w późniejszej fazie znalazłem te mniej więcej optymalne ustawienia, na których szło mi już dużo lepiej. Na ostatni bieg kompletnie z chłopakami zaryzykowaliśmy z przełożeniami. Było znacznie lepiej. Wcześniej z tego startu nie mogłem wyjechać, męczyłem się po trasie, walczyłem, jak każdy w tym finale. Udawało się jednak dowozić cenne punkty, które zaważyły o tym, że wygraliśmy. Pomimo tego było bardzo „ciasno” i byliśmy bardzo mocno skoncentrowani.

Po czwartej serii dosyć niespodziewanie to Brytyjczycy mieli do Polaków tylko 2 oczka straty. W najważniejszych odsłonach młodzi zawodnicy wsparci doświadczeniem Krzysztofa Kasprzaka stanęli na wysokości zadania i nie ulegli presji. Dzięki temu po sobotnim finale kibice w Manchesterze mogli odsłuchać Mazurka Dąbrowskiego. - Całą przerwę przegadaliśmy wspólnie, by te nominowane biegi były dużo lepsze dla nas tak, abyśmy odskoczyli. Udało się, tak się to skończyło. Wszyscy pomagaliśmy sobie przez całe zawody. Dziękuję bardzo trenerowi Markowi Cieślakowi za to, że mogłem jako kapitan, startować w finale. Tak jak już powiedziałem – to jeszcze do mnie nie dotarło, ale jestem mega dumny. Dziękuję bardzo moim mechanikom, moim sponsorom oraz wszystkim kibicom z Polski, którzy byli w Manchesterze. Chciałbym jeszcze złożyć serdeczne życzenia mojemu tacie, który kilka godzin po finale miał urodziny. Wszystkiego najlepszego tato, Tobie dedykuję to zwycięstwo - podkreślił Piter.

W finale w Manchesterze po pierwszych dwóch seriach to Szwedzi wydawali się najpoważniejszymi konkurentami do złota. W samej końcówce do walki włączyli się również Brytyjczycy, którzy ostatecznie zgarnęli srebrne krążki. W bieżących rozgrywkach Drużynowego Pucharu Świata reprezentacja Polski, na obcych torach w Vojens i Manchesterze, pokazała, że jeśli występuje w optymalnym składzie, zawsze jest jednym z faworytów do zdobycia tytułu. Biorąc pod uwagę młody wiek Patryka Dudka, Piotra Pawlickiego i Bartosza Zmarzlika oraz fakt, że Krzysztof Kaszprak zapowiedział, że chciałby mieć 10 tytułów Drużynowego Mistrza Świata na koncie (do tej pory ma ich sześć), można się spodziewać, że zawodnicy ci będą ponownie aspirowali do miejsca w drużynie narodowej w kolejnych sezonach. W związku z tym przyszłość polskiej kadry nie powinna być zagrożona, choć oczywiście następne lata mogą cechować się różnymi scenariuszami. - Każdy rok jest inny. W tamtym sezonie to Szwecja zdobyła tytuł Mistrzów Świata. W tym roku byliśmy to my, to często się miesza. Żużel jest sportem, w którym ta forma może być czasami nawet mega wysoka, a innym razem może być duży jej spadek. To nie zawsze zależy od samego zawodnika, tylko czasami ten sprzęt, który chodził w zeszłym roku, nie działa tak, jak powinien. Wydaje mi się, jeśli chodzi o mój przypadek, że ja pierwsze mecze w tym roku miałem mega słabe. Doszedłem do ładu z silnikami. Trenowaliśmy i dużo pracowaliśmy z teamem. Myśleliśmy, nie chcieliśmy też za dużo przekombinować. Tak było i fajnie, że teraz wszystko idzie do przodu. Co do faworytów po drugiej serii – nie ocenia się ich nigdy tak wcześnie, bo zawody się kończą na 20. biegu. Wtedy właśnie można powiedzieć, kto jest już zwycięzcą. To jest sport i wszystko może się w nim zdarzyć - powiedział na koniec rozmowy z naszym portalem, Piotr Pawlicki.

Reklama

 


Tabele ligowe

 

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1.  Orlen Oil Motor Lublin

 


 

2.  Betard Sparta Wrocław


3. ebut.pl Stal Gorzów


4.  KS Apator Toruń


5  Bayersystem GKM Grudziądz


6.  NovyHotel Falubaz Zielona Góra 


7. Krono- Plast Włókniarz Częstochowa 

 



8. Innpro ROW Rybnik

 


 Metalkas 2. Ekstraliga
1.  Arged Malesa Ostrów


2.  Abramczyk Polonia Bydgoszcz


3.  Fogo Unia Leszno


4. Cellfast Wilki Krosno


5.  #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 

6.   H. Skrzydlewska Orzeł Łódź


7. Texom Stal Rzeszów


8. Unia Tarnów 

 

 


Krajowa Liga Żużlowa
1  Ultrapur Start Gniezno  


2.  Energa Wybrzeże Gdańsk 


3.  Polonia Piła


4.  OK Kolejarz Opole


5. Optibet Lokomotiv Daugavpils


6. Trans MF Landshut Devils


7 Speedway Kraków


 U24 Ekstraliga
1. Orlen Cellfast Wilki Kroso


2. Enea Stal Gorzów


3. Novyhotel Falubaz Zielona Góra


4. Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno


5. Motor Lublin


6. GKM Grudziądz


7. TAURON U24 Włókniarz Częstochowa


8. KS Toruń


9. U24 Beckhoff Sparta Wrocław
 
Bauhaus-Ligan
1. Vastervik Speedway

 


 

2. Dackarna Malilla


3. Indianerna Kumla 

 

4. Lejonen Gislaved

 


5. Piraterna Motala

 

6. Rospiggarna Hallstavik


7. Smederna Eskilstuna

 



 

 

 

Klasyfikacja SGP
1. Bartosz Zmarzlik 
2. Robert Lambert
3.   Fredrik Lindgren
4.  Jack Holder
5. Mikkel Michelsen
6. Martin Vaculik
7. Daniel Bewley
8.  Dominik Kubera
9. LAnders Thomsen
10.  Brady Kurtz
11.  Jason Doyle
12.  Kai Huckenbeck 
13.  Andrzej Lebiediew
14.  Jan Kvech 
15.  Max Fricke
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen
2.  Leon Madsen
3.  Janusz Kołodziej
4.  Patryk Dudek
5.  Andrzej Lebiediew
6.  Piotr Pawlicki
7.  Maciej Janowski
8.  Jewgienij Kostygow
9.  Kacper Woryna
10.  Vaclav Milik
11.  Anders Thomsen
12.  Dimitri Berge
13.  Norick Bloedorn
14.  Timo Lahti
15.  Rasmus Jensen
16.

17.

18.

19.  
20.

 

Klasyfikacja IMP
1.
 Maciej Janowski 43
2.
Patryk Dudek 40
3.  Bartosz Zmarzlik 39
4. Dominik Kubera 34
5.   Piotr Pawlicki 26
6. Szymon Woźniak 25
7.  Bartłomiej Kowalski 24
8. Przemysław Pawlicki 23
9.  Kacper Woryna 21
10.  Bartosz Smektała 19
11. Jarosław Hampel  18
12.  Janusz Kołodziej 17
13. Krzysztof Buczkowski 14
14.  Robert Chmiel 11
15.  Paweł Przedpełski 6
16.  Mateusz Cierniak 6
17. Tomasz Gapiński 5
18.   Wiktor Przyjemski 4
19.  Mateusz Szczepaniak
3
20.

21.

22.  
Partner

 

 

http://atlantistsl.com

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu