W piątek o godzinie 20:30 odbędzie się drugi mecz półfinałowy pomiędzy For Nature Solutions Apatorem Toruń, a Motorem Lublin. Gospodarze do półfinałów awansowali na zasadzie lucky losera i chcą sprawić niespodziankę swoim kibicom, pokonując zdecydowanego faworyta piątkowego meczu. 

Apator chce przerwać lubelską klątwę. 

Nie mają łatwego życia toruńscy żużlowcy i kibice oglądający starcia z udziałem obu drużyn dzisiejszego meczu. Motor znalazł patent na ogrywanie gospodarzy na ich stadionie, u siebie już nawet nie wspominając. Klub z grodu Kopernika będzie chciał sprawić niespodziankę swoim kibicom i pokonać faworyzowany klub z Lublina. Zadanie to jest piekielnie trudne, ale nie niemożliwe. Sporo będzie zależeć jednak od postawy m.in. Jacka Holdera, który zdecydowanie zawalił poprzedni mecz na MotoArenie przeciwko zespołowi z Gorzowa. 

Motor z otwartą furtką do finału?

Działacze Motoru Lublin na wieść o trafieniu w półfinałach na zespół z Torunia z pewnością bardzo sie ucieszyli. Ich zespół doskonale spisuje się na MotoArenie co pokazali dobitnie w tym sezonie, gdzie w rundzie zasadniczej bez dwóch podstawowych zawodników ograli zespół Apatora. Tym razem lublinianie przyjeżdżają do Torunia pełnym składem i nikt z kibiców ani działaczy klubu z województwa lubelskiego nie przewiduje innego wyniku, jak zwycięstwo Motoru. Wygrana na MotoArenie, czysto teoretycznie, może już zagwarantować pewny finał PGE Ekstraligi w sezonie 2022. 

Początek spotkania zaplanowano na godzinę 20:30. Zapraszamy do śledzenia relacji live na naszej redakcji, która dostępna będzie TUTAJ. 

Awizowane składy:

Motor Lublin:
1. Mikkel Michelsen
2. Maksym Drabik
3. Jarosław Hampel
4. Franser Bowes
5. ZZ
6. Mateusz Cierniak
7. Wiktor Lampart

For Nature Solutions Apator Toruń:
9. Patryk Dudek
10. Jack Holder
11. Paweł Przedpełski
12. ZZ
13. Robert Lambert
14. Mateusz Affelt
15. Krzysztof Lewandowski