Nicki Pedersen pokazał, ze jest mocnym kandydatem do tytułu Mistrza ¦wiata. Wczoraj na torze Stadionu Olimpijskiego wygrał finał i zdobył tylko o jeden punkt mniej niż w Lonigo. Sześciu polskich zawodników, którzy pojawili się pod taśmą, odniosło razem tylko trzy biegowe zwycięstwa. W wyniku bardzo słabej postawy naszych jeźdźców nie mieliśmy Polaka nawet w półfinale.Dwie ulewy, które przeszły nad Wrocławiem na trzy i jedną godzinę przed rozpoczęciem zawodów, spowodowały, że wczoraj o kolejności na mecie decydował przede wszystkim start.
Pierwszy wyścig pokazał, kto tego wieczoru będzie rządził. Od startu prowadził
Nicki Pedersen przed
Gregiem Hancockiem,
Chrisem Harrisem i
Sebastianem Ułamkiem.
W drugim stadion ożył, gdy
Jarosław Hampel tuż po wyjściu z łuku wyprzedził
Leigh Adamsa i nie oddał prowadzenia do końca. Daleko z tyłu zostali
Rune Holta i zawodnik Atlasa,
Hans Andersen.
Kolejny wyścig to występ biało-czerwonych. Tym razem trochę emocji dostarczył
Wiesław Jaguś, któremu niewiele brakowało żeby tuż przed metą wyprzedzić
Bjarne Pedersena. Jadący w tym biegu
Tomasz Gollob zaakcentował swój udział jednym nieudanym atakiem na Jagusia.
Czwarty wyścig to jazda gęsiego od startu do mety. Na czele
Jason Crump, a za nim
Andreas Jonsson,
Scott Nicholls i
Matej Zagar.
Dopiero w piątej odsłonie wywiązała się na torze walka. Na czele Adams odpierał ataki Crumpa. Aktualny Mistrz ¦wiata skutecznie bronił się przed atakami Harrisa, a
Antonio Linbaeck był zdolny tylko do oglądania pleców przeciwników.
Upadek na pierwszym łuku
Rune Holty
Jarosław Hampel zawalił swój start w siódmym wyścigu, a potem zaliczył uślizg na trzecim okrążeniu. W sumie niewiele stracił, bo i tak jechał jako ostatni. Na trzecim miejscu do mety dojechał Tomasz Gollob. Wygrał Matej Zagar, który jako jedyny pokonał późniejszego zwycięzcę Grand Prix - Nickiego Pedersena.
Mała mijanka, kiedy to Jonsson wyprzedził B. Pedersena, w ósmym biegu ożywiła na moment publiczność. Zwycięzcą został, ku uciesze wrocławskich kibiców, Hans Andersen. Jadący w tym biegu Sebastian Ułamek był tylko dodatkiem do reszty.
Dziewiąty wyścig to pewne zwycięstwo Chrisa Harrisa, który na drugim okrążeniu wyprzedził Rune Holtę i pewnie pojechał po zwycięstwo. Tomaszowi Gollobowi defektował motocykl.
Leigh Adams z czwartego miejsca wyszedł na drugie. Jednak nie miał na tyle sił, żeby wyprzedzić Grega Hancocka, który startując z czwartego pola ściął do krawężnika i objął prowadzenie w dziesiątym biegu.
W jedenastym wyścigu, na drugim okrążeniu, Hans Andersen wjechał w dziurę, co wykorzystał Scott Nicholls, który jeszcze na końcowych metrach próbował wyprzedzić Nickiego Pedersena.
Sebastian Ułamek obudził się w dwunastym wyścigu. Udanym startem objął prowadzenie. Za jego plecami Crump odpierał ataki Hampela. Niestety w tym biegu nie istniał Wiesław Jaguś.
Pechowa trzynastka. Tak może mówić o tym wyścigu Jarosław Hampel. Prowadząc bieg zaliczył upadek w momencie, gdy zbliżył się do niego Chris Harris.
Błąd Andersena w czternastej odsłonie zawodów, kiedy to prawie stanął w miejscu, gdy wyniosło go pod bandę, spowodował umocnienie się Tomasza Golloba na trzeciej pozycji. Z przodu Jason Crump nieudanie atakował Hancocka.
Piętnasty bieg dwukrotnie przerywano. Najpierw na tor upadł Adams, potem Andreas Jonsson zahaczył o bandę, a jego motocykl wyleciał na pas bezpieczeństwa. W efekcie wyścig ukończyło dwóch zawodników: zwycięzca Nicki Pedersen i Wiesław Jaguś.
W szesnastym wyścigu Rune Holta przez cztery okrążenia atakował Mateja Zagara. W efekcie udało mu się go przejść na ostatnim łuku.
Bieg 17 to pewne zwycięstwo Chrisa Harrisa nad jadącymi daleko za nim Andersenem i Zagarem. Wiesław Jaguś po fatalnym starcie mógł tylko ukończyć bieg na czwartej pozycji.
Za kontuzjowanego Andreasa Jonssona na linii startu pojawił się rezerwowy
Tomasz Gapiński. Niewiele brakowało, a pokonałby Jarosława Hampela. Bieg 18 pewnie wygrał Greg Hancock.
Kolejny upadek Holty. Dziewięstnasty wyścig został powtórzony w trzyosobowym składzie. Jason Crump wyprzedził Bjarne Pedersena i zaciekle atakował Nickiego Pedersena. Jednak Duńczyk nie dał sobie wydrzeć zwycięstwa.
Ostatni bieg przed półfinałami wygrał Leigh Adams. Jako drugi linię mety minął Sebastian Ułamek. Tomasz Gollob przyjechał ostatni, ale.. wcześniej próbował atakować Scotta Nichollsa.
W pierwszym półfinale wygrał niedościgniony Nicki Pedersen. Drugi był Jason Crump, który odpierał zaciekłe ataki Bjarne Pedersena. Matej Zagar po nieudanym starcie nie miał żadnych szans na nawiązanie walki.
Kolejny półfinał to najładniejszy wyścig całych zawodów. Przez cztery okrążenia trwała walka o miejsca premiowane awansem do finału. Wygrywa Hans Andersen, drugi linię mety mija Chris Harris, który na ostatnich metrach wyprzedza Grega Hancocka. Czwarty zawodnik półfinału Leigh Adams odpuścił walkę po pierwszym okrążeniu.
W finale bezkonkurencyjnym okazał się
Nicki Pedersen. Atakujący go
Hans Andersen nie miał żadnych szans na wyprzedzenie rodaka. Trzecie miejsce niespodziewanie zajął spisujący się nad wyraz dobrze
Chris Harris. Kolejny raz w tym roku ostatnie miejsce w finale przypadło
Jasonowi Crumpowi.
Wyniki:
1. Nicki Pedersen (Dania) - (3,2,3,3,3) 14+3+6=23
2. Hans Andersen (Dania) - (0,3,1,0,2) 6+3+4=13
3. Chris Harris (Anglia) - (1,1,3,3,3) 11+2+2=15
4. Jason Crump (Australia) - (3,2,2,2,2) 11+2+0=13
5. Greg Hancock (USA) - (2,3,3,3,3) 14+1=15
6. Leigh Adams (Australia) - (2,3,2,w,3) 10+0=10
7. Bjarne Pedersen (Dania) - (3,1,0,2,1) 7+1=8
8. Matej Zagar (Słowenia) - (0,3,1,2,1) 7+0=7
9. Sebastian Ułamek (Polska) - (0,0,3,1,2) 6
10. Rune Holta (Polska) - (1,u,2,3,w) 6
11. Jarosław Hampel (Polska) - (3,u,1,u,2) 6
12. Wiesław Jaguś (Polska) - (2,2,0,2,0) 6
13. Scott Nicholls (Anglia) - (1,1,2,1,1) 6
14. Andreas Jonsson (Szwecja) - (2,2,1,w,-) 5
15. Tomasz Gollob (Polska) - (1,1,d,1,0) 3
16. Antonio Lindbaeck (Szwecja) - (0,0,0,0,0) 0