SGP-SON-U21
Podczas Speedway Grand Prix Polski, która odbyła się w ubiegła sobotę w Gorzowie Wielkopolskim, najlepszego początku zawodów nie miał Patryk Dudek. Ostatecznie zawodnikowi udało się awansować do półfinału i następnie finału i z 93 punktami utrzymał trzecią pozycję w klasyfikacji generalnej cyklu.
Sobotnie zawody nie należały do najłatwiejszych dla naszego rozmówcy. Awans do półfinałów wywalczył on dopiero w ostatniej serii, po której wygrał swój półfinał. Poniekąd ”prezentem” okazał się start z przy krawężniku, z „czerwonego pola”, które przeważnie wybierane jest w pierwszej kolejności. Tym razem zawodnicy zostawili je Dudkowi na koniec, z czego skorzystał skrzętnie, a w drugim półfinale to samo uczynił Jason Doyle. – Ostatnia seria zawodów decydowała o tym, kto wejdzie do półfinału. Wielu zawodników miało 6 lub 7 punktów, 5 nawet – Piotr Pawlicki właśnie, podglądałem, że musiał wygrać ostatni bieg, aby awansować. W tych zawodach było zatem naprawdę ciasno, zresztą znowu. To jest Grand Prix, nie ma przelewek, w każdym biegu trzeba walczyć. Nie można się poddawać po „zerówce”, bo te punkty trzeba zbierać we wszystkich wyścigach. Po walce udało mi się awansować do tego półfinału. Później już wiadomo, była to loteria. Dostałem mały prezent w postaci pierwszego pola, czym się zdziwiłem. Tor też był dziwny, trudny do rozszyfrowania – mówił, oceniając swój występ w Gorzowie Wielkopolskim, Patryk Dudek.
Jednym z problemów, z którym musieli sobie poradzić ci, którym przyszło rywalizować na stadionie im. Edwarda Jancarza, był tor. Nawierzchnia przygotowana była wręcz „anormalnie”, a sobotni turniej był jednym z najgorszych tej rangi, rozgrywanych w tym miejscu, w ciągu ostatnich lat. – Tor też był dziwny, trudny do rozszyfrowania. Ciężko mi powiedzieć coś donośnie jego przygotowania, bo w piątek na treningu był on, nie oszukujmy się, dziurawy, rozwalał się i było niebezpiecznie. W sobotę ten tor ubili. W sumie nie wiem, kto nad tym czuwa, czy ludzie gorzowscy, czy BSI. To od nich zależy i to oni tym dyrygują, a nie widziałem, jak to było robione. Ja wiedziałem, że jadę w każdym trzecim biegu w serii, to wiązało się z tym, że lekka, odsypana nawierzchnia zawsze będzie czekać na mnie. Porobiły się też jednak koleiny przy krawężniku i też było korzystnie jechać „po kredzie”. Ten tor był dziwny, a najważniejszy tego dnia był w sumie start – podkreślił to, o czym wspominali również jego rywale.
Obecnie popularny DuZers zajmuje 3. miejsce w klasyfikacji generalnej, z 4 punktami straty do liderującego Jasona Doyle’a. W walkę o najwyższe cele, może włączyć się jeszcze piekielnie szybki w ostatnich dwóch rundach Tai Woffinden, który do Australijczyka traci tylko 8 oczek, z 89, zgromadzonymi na swoim koncie. To zapowiada niezwykle ciekawą walkę w czterech ostatnich rundach tegorocznych zmagań. – Takie jest Grand Prix. Jednak ta duża ilość rund pokazuje, że po słabszym początku można spokojnie nadrobić te „zaległości”. Zostały cztery rundy do końca, mam nadzieję, że już mi się nie podwinie noga, tak jak w Målilli, bo tu można sobie zaprzepaścić medal. Cały czas jadę „swoje”, skoncentrowany. Zobaczymy, co się stanie. Mam nadzieję, że będzie ok – zaznaczył.
Kolejna odsłona serii rozegrana zostanie 9 września w niemieckim Teterow. W opinii wielu obserwatorów, w ubiegłym roku turniej rozgrywany w tym miejscu charakteryzowała nuda, a walki na dystansie było wówczas jak na lekarstwo. O podobny scenariusz w tym roku obawia się nasz rozmówca, który miał okazję do występu na miejscowym owalu w bieżącym sezonie. – W Teterow może być podobnie, jak w zeszłym roku, bo na turnieju, z początku tego roku, w którym brałem udział, też tak było. Tor był troszkę dziurawy, krawężnik był korzystny. Też pewnie będzie decydować start i ten owal również jest trudny. Nie jest on łatwy z pozoru – dla kibica i w telewizji. Jadąc tam, trzeba uważać, bo łuki są ciężkie. Uważam, że będzie się działo.
Tydzień przed występem w Gorzowie Wielkopolskim, Dudek wziął udział w SGP Challenge w rosyjskim Togliatti. W turnieju tym zajął on 3. miejsce, dzięki czemu na „spokojnie” zapewnił sobie miejsce w przyszłorocznym cyklu. Nie musi on zatem zważać na wyniki w końcowych rundach, choć z pewnością nadal będzie walczył o czołowe lokaty. Wyjazd do Rosji, który potraktował jednak nieco luźniej, znacznie mu się opłacił. – Jadąc na ten Challenge, to powiedziałem sobie, że jak już byłem na tych zawodach, to fajnie byłoby przywieźć jakiś „medal” i żeby tam nie zrobić jakiejś „lipy”, jak np. dwa punkty i pojechać do domu ze słabym rezultatem. Cieszę się niezmiernie, że te zawody też mi tam dobrze poszły, bo był tam fajny tor, ciekawy. Atmosfera była bardzo dobra, podobnie publiczność, więc mam nadzieję, że tam będą jakieś światowe zawody rozgrywane, jednak z taką lepszą organizacją, gdzie ten transport motocykli będzie zapewniony. Fajnie, że udało się zająć to trzecie miejsce, bo jak mówię – nie zlekceważyłem tych zawodów. Pojechałem po „swoje” i udało mi się „ustabilizować” w Grand Prix na przyszły rok – podsumował swój występ na rosyjskiej ziemi.
Z SGP Challenge awans uzyskał również Przemysław Pawlicki. W klasyfikacji generalnej tegorocznej serii wysokie miejsca zajmują Maciej Janowski i Bartosz Zmarzlik, a Piotr Pawlicki z pewnością do końca nie złoży broni, w walce o utrzymanie w cyklu. Zmiana pokoleniowa, która następuje w rywalizacji o Indywidualne Mistrzostwo Świata, nie zaszkodziła, jak widać Biało-Czerwonym, których zapewne co najmniej czterech polscy kibice za rok ponownie będą oglądać na światowych stadionach. – Takie jest życie. Trzeba się cieszyć z tego. Dawny speedway pokazywał, że Polska była w tyle za Zachodem. Tzn. w cudzysłowie „zachodem”, bo tak naprawdę tam chyba Duńczycy i Amerykanie wówczas „szaleli”. Teraz czas na nas, więc trzeba to wykorzystać do "maxa", abyśmy się zapisali w świecie speedway’a na dość długi okres. Bez znaczenia jest to, czy nas tam będzie czterech, pięciu czy dziesięciu. Mamy swój czas, teraz jest może właśnie ten na tą Polskę. Zdobywajmy te medale – podkreślił na koniec, w rozmowie z portalem eSpeedway.pl, Patryk Dudek.
P | Nazwa | M | PD | PM |
PGE Ekstraliga | ||||
1. | Orlen Oil Motor Lublin |
|
|
|
2. | Betard Sparta Wrocław | |||
3. | ebut.pl Stal Gorzów | |||
4. | KS Apator Toruń | |||
5 | Bayersystem GKM Grudziądz | |||
6. | NovyHotel Falubaz Zielona Góra | |||
7. | Krono- Plast Włókniarz Częstochowa |
|
||
8. | Innpro ROW Rybnik |
|
||
Metalkas 2. Ekstraliga |
||||
1. | Arged Malesa Ostrów | |||
2. | Abramczyk Polonia Bydgoszcz | |||
3. | Fogo Unia Leszno | |||
4. | Cellfast Wilki Krosno | |||
5. | #OrzechowaOsada PSŻ Poznań | |||
6. | H. Skrzydlewska Orzeł Łódź | |||
7. | Texom Stal Rzeszów | |||
8. | Unia Tarnów |
|
|
|
Krajowa Liga Żużlowa |
||||
1 | Ultrapur Start Gniezno | |||
2. | Energa Wybrzeże Gdańsk | |||
3. | Polonia Piła | |||
4. | OK Kolejarz Opole | |||
5. | Optibet Lokomotiv Daugavpils | |||
6. | Trans MF Landshut Devils | |||
U24 Ekstraliga | ||||
1. | Orlen Cellfast Wilki Kroso | |||
2. | Enea Stal Gorzów | |||
3. | Novyhotel Falubaz Zielona Góra | |||
4. | Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno | |||
5. | Motor Lublin | |||
6. | GKM Grudziądz | |||
7. | TAURON U24 Włókniarz Częstochowa | |||
8. | KS Toruń | |||
9. | U24 Beckhoff Sparta Wrocław | |||
Bauhaus-Ligan | ||||
1. | Vastervik Speedway |
|
|
|
2. | Dackarna Malilla | |||
3. | Indianerna Kumla |
|
||
4. | Lejonen Gislaved |
|
||
5. | Piraterna Motala |
|
||
6. | Rospiggarna Hallstavik | |||
7. | Smederna Eskilstuna |
|
1. | Bartosz Zmarzlik | |
2. | Robert Lambert | |
3. | Fredrik Lindgren | |
4. | Jack Holder | |
5. | Mikkel Michelsen | |
6. | Martin Vaculik | |
7. | Daniel Bewley | |
8. | Dominik Kubera | |
9. | LAnders Thomsen | |
10. | Brady Kurtz | |
11. | Jason Doyle | |
12. | Kai Huckenbeck | |
13. | Andrzej Lebiediew | |
14. | Jan Kvech | |
15. | Max Fricke |
1. | Mikkel Michelsen | |
2. | Leon Madsen | |
3. | Janusz Kołodziej | |
4. | Patryk Dudek | |
5. | Andrzej Lebiediew | |
6. | Piotr Pawlicki | |
7. | Maciej Janowski | |
8. | Jewgienij Kostygow | |
9. | Kacper Woryna | |
10. | Vaclav Milik | |
11. | Anders Thomsen | |
12. | Dimitri Berge | |
13. | Norick Bloedorn | |
14. | Timo Lahti | |
15. | Rasmus Jensen | |
16. | ||
17. | ||
18. | ||
19. | ||
20. |
1. |
Maciej Janowski | 43 |
2. |
Patryk Dudek | 40 |
3. | Bartosz Zmarzlik | 39 |
4. | Dominik Kubera | 34 |
5. | Piotr Pawlicki | 26 |
6. | Szymon Woźniak | 25 |
7. | Bartłomiej Kowalski | 24 |
8. | Przemysław Pawlicki | 23 |
9. | Kacper Woryna | 21 |
10. | Bartosz Smektała | 19 |
11. | Jarosław Hampel | 18 |
12. | Janusz Kołodziej | 17 |
13. | Krzysztof Buczkowski | 14 |
14. | Robert Chmiel | 11 |
15. | Paweł Przedpełski | 6 |
16. | Mateusz Cierniak | 6 |
17. | Tomasz Gapiński | 5 |
18. | Wiktor Przyjemski | 4 |
19. | Mateusz Szczepaniak |
3 |
20. | ||
21. | ||
22. |
Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.
Więcej wywiadówW niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn.
Więcej felietonówAbsolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.
Więcej artykułów