Patryk Dolny w przyszłym sezonie będzie ścigał się dla drużyny Betard Sparty Wrocław. Młodzieżowiec powalczy o starty w podstawowym składzie z dwoma innymi Patrykami: Malitowskim oraz Kociembą. Czy junior gotowy jest na jazdę w Speedway Ekstralidze? Jak przygotowuje się do nadchodzącego sezonu? Czym zajmuje się poza torem?

- Tak szczerze, to ostatnimi czasy poza żużlem i związanymi z tym rzeczami nie robię nic innego. Szczególnie w sezonie nie ma na nic czasu, ale jeśli już go znajdę, to lubię jazdę na rowerze, jazdę w terenie samochodem, a przede wszystkim - motorem. Oprócz tego bardzo lubię słuchać muzyki. Zimą jeżdżę na snowboardzie jeśli tylko mam taka okazje. Najbardziej jednak preferuję siedzenie i grzebanie przy motorach, najlepiej będąc sam. Mogę powiedzieć, ze jestem typem samotnika, wtedy czuję się najlepiej.

Dolny zapowiedział, że planuje swoją najbliższą przyszłość związać z klubem ze stolicy Dolnego Śląska. - Na pewno będę chciał zostać we Wrocławiu na dłużej, jeśli będę miał taką możliwość. Na dzień dzisiejszy jestem związany z klubem poprzez wieloletni kontrakt. Planuję także przeprowadzkę, by maksymalnie wykorzystać to co zostało mi dane. Chcę ze spokojem się oswoić z nowym miejscem, z nowym torem, z nowa drużyną, trenerem, z ekstraligą. Tak jak już mówiłem, czas wszystko zweryfikuje. Niczego sobie nie zakładam, niczego nie planuję.

Na koniec młody żużlowiec opowiedział o treningach przedsezonowych. - Chodzę na basen, siłownię gdzie dużo biegam i jeżdżę rowerem. Do tej pory w weekendy chodziłem także na salę w Pile, gdzie razem z resztą chłopaków mieliśmy specjalne treningi ogólnorozwojowe.