Przed nami już ósma runda spotkań tegorocznych rozgrywek szwedzkiej Elitserien. W jednym z meczów zaplanowanych na dzisiejszy wieczór, Indianerna Kumla podejmować będzie Vastervik Speedway. Faworytem tej potyczki wydają się być Indianie.

Obie ekipy spotkały się w tym sezonie na inaugurację ligowych zmagań. Wówczas dość niespodziewanie, pewne zwycięstwo odniosła drużyna z Vastervik, wygrywają u siebie w stosunku 53:37. Przed dzisiejszym starciem jest zatem w bardzo dobrej sytuacji, w kontekście walki o bonus. - Wygrać może być trudno, ale przede wszystkim będziemy starali się zdobyć punkt bonusowy - zapowiada Patrik Hag na łamach portalu vt.se.

Teoretycznie większe szanse na triumf w tym meczu ma Indianerna, pomimo braku jednego z liderów - Emila Sajfutdinowa. Vastervik Speedway w tym spotkaniu będzie musiało sobie radzić m.in. bez Chrisa Harrisa. Absencja Brytyjczyka, to jednak decyzja kierownictwa tego zespołu. - Wystarczy spojrzeć na wyniki, jakie osiąga. Najprawdopodobniej są rzeczy, przez które spisuje się słabo, dlatego chcemy dać mu tydzień, aby wszystko naprawił - tłumaczy szkoleniowiec Vastervik i dodaje. - On nie chce być poza zespołem, ale musimy jeździć optymalnym zestawieniem. Tak więc są mieszane uczucia.

Dzięki temu kolejną okazję do startu otrzymał Polak Tobiasz Musielak. Natomiast z powodu kontuzji, drużyna z Vastervik ponownie nie będzie mogła skorzystać z usług Daniela Nermarka, za którego po raz kolejny będzie stosowany przepis o zastępstwie zawodnika. Szwed czuje się jednak coraz lepiej. - Rozmawiałem z nim wczoraj i to zabrzmiało bardziej optymistycznie niż wcześniej. Daniel jest z powrotem w Szwecji i odczuwa trochę ból ramion - wyjaśnia Hag.