W czwartek na oficjalnej stronie internetowej Duńczyka Bjarne Pedersena pojawiło się oświadczenie, w którym zawodnik odnosi się do osiąganych rezultatów w ostatnim czasie. Zawodnik ma nadzieję, że w najbliższym czasie jego forma wystrzeli do góry. Poniżej prezentujemy treść oświadczenia.

Ostatnie tygodnie były najgorszymi w mojej żużlowej karierze. Nie zrobiliśmy w tym czasie niczego, co mogłoby zostać odebrane jako sukces. Były tylko przebłyski formy, która by nas satysfakcjonowała. Fakt, że w ostatnim miesiącu zaliczyłem zaledwie sześć imprez nie wpływa pozytywnie na zaistniałą sytuację (jedno spotkanie w Danii, Anglii, Czechach oraz trzy w Polsce). Jestem w dobrej formie psychicznej, ale nie wykorzystuje swoich możliwości w stu procentach, gdyż nie jesteśmy w pełni dopasowani do nowego sprzętu. Słabe relacje z moim polskim klubem są dodatkową presją w tej sytuacji. Atmosfera raz była lepsza, a raz gorsza, ale po niedzielnym spotkaniu wszystko sobie wyjaśniliśmy. Jestem przekonany, że będę w stanie wrócić do gry i jestem przygotowan na to, aby osiągać dobre wyniki. Przed nami kolejne zawody z cyklu Grand Prix. Nie jestem faworytem tych zawodów, ale z drugiej strony nie mam nic do stracenia. Na piątek mam zaplanowany dodatkowy trening w Polsce, gdzie będę testował swój sprzęt. W ostatnim czasie miałem długą przerwę od startów w Anglii. Pierwszy raz zdażyło się tak, że wiele spotkań zostało odwołanych ze względu na opady deszczu. Kolejne zawody zaplanowane mam na czwartek, gdy będziemy rywalizować z Peterborough. Ponadto jestem zadowolony ze swoich startów w Danii i w Czechach, gdzie zdobywałem kolejno osiemnaście i jedenaście punktów.

Bjarne Pedersen