Mateusz Szczepaniak, to jeden z pięciu Polaków, którzy startują w tegorocznej edycji Speedway Euro Championship. „Szczepan” pokazał się z bardzo dobrej strony podczas I rundy SEC w Toruniu zajmując ósmą pozycję z dziewięcioma punktami na koncie. Inaugurację cyklu mistrzostw Europy, Mateusz Szczepaniak może zaliczyć do udanych.

Jego waleczna postawa i szybki sprzęt, spowodowały, że był bliski dostania się do biegu barażowego. Już za niespełna tydzień, najlepsi żużlowcy Europy udadzą się do niemieckiego Güstrow, aby powalczyć o punkty w II rundzie Speedway Euro Championship. Dla „Szczepana” będzie to debiut na niemieckim owalu.

- W Güstrow nie jeździłem nigdy. Oglądałem jednak kilka zawodów i wiem, że tam jest bardzo krótki tor, na dodatek okrągły, po którym jedzie się praktycznie w kółko – powiedział Mateusz Szczepaniak.
 
Ze względu na specyficzny i techniczny tor, dużo zależeć będzie od przygotowania zawodników. Jak podkreśla reprezentant Polski, kluczowy będzie przedturniejowy trening.- Przygotuje się tak, jak zawsze do każdych zawodów, najlepiej jak potrafię. Mam nadzieję, że trening przed zawodami się odbędzie, oraz że pogoda nie pokrzyżuje nam planów. Porobię kilka okrążeń i mam nadzieję, że będę spasowany od pierwszego wyścigu.

W tegorocznej edycji Speedway Euro Championship zawodnik startuje z numerem „58”. Dlaczego akurat na taki numer się zdecydował? - 58 to jest rok urodzenia mojego taty, który jest ze mną od zawsze w tym sporcie. Bez niego nawet bym nie zaczął przygody z żużlem, a jeśli bym zaczął to zapewne już dawno bym skończył karierę. Kiedy moja kariera przechodziła ciężkie czasy, gdzie ciężko było cokolwiek zrobić, tata zawsze mi pomagał. Dlatego w taki sposób, chociaż minimalnie mogę mu podziękować – zakończył Mateusz Szczepaniak.

II runda Speedway Euro Championship - Güstrow, 15.07 godz. 17:30.

Oficjalna lista startowa:
1. Vaclav Milik #13 (Czechy)
2. Przemysław Pawlicki #59 (Polska)
3. Adrian Miedziński #20 (Polska)
4. Andreas Jonsson #100 (Szwecja)
5. Krzysztof Kasprzak #507 (Polska)
6. Andzejs Lebedevs #129 (Łotwa)
7. Martin Smolinski #84 (Niemcy)
8. Kai Huckenbeck #16 (Niemcy)
9. Mateusz Szczepaniak #58 (Polska)
10. Nicolai Klindt #29 (Dania)
11. Kacper Gomólski #44 (Polska)
12. Andrey Kudryashov #9(Rosja)
13. Mikkel Bech #177 (Dania)
14. Leon Madsen #66 (Dania)
15. Kenneth Bjerre #91 (Dania)
16. Artem Laguta #2 (Rosja)

17. Erik Riss (Niemcy)
18. Mathias Bartz (Niemcy)