Z pewnością na lepszą inaugurację Indywidualnych Mistrzostw Europy w swoim wykonaniu liczył ubiegłoroczny triumfator Martin Vaculik. Na specyficznym owalu w niemieckim Güstrow wywalczył on 7 punktów, co pozwoliło mu ostatecznie uplasować się na 9. miejscu w klasyfikacji generalnej.
Dosyć istotne znaczenie miały w niedzielnym turnieju pola startowe. Słowakowi trzykrotnie przyszło startować z pól wewnętrznych, jednak uważa on, że warunki na torze wszyscy mieli takie same. Swoją słabszą postawę tłumaczy natomiast brakiem dopasowania do owalu w Güstrow. - Tak, miałem niekorzystne pola, ale tutaj nie trzeba o tym mówić. Jechałem również co bieg po równaniu, dlatego cały czas ten tor był taki… równy (śmiech). Nawierzchnia była jednak taka sama dla każdego, pola także, zatem tutaj nie można mówić, że to tylko wina pól startowych. Przede wszystkim to jest moja wina, że tak mi poszło, jak poszło, bo nie byłem w stanie dopasować tych moich silników do tego toru, nie czułem tego, czego potrzebował mój motocykl. Nie wiedziałem w ogóle o co chodzi, ten tor jest trochę tak jak duże jajo i cały czas jedzie się jakby w uślizgu. Byłem w Güstrow pierwszy raz i w ogóle nie ogarniałem ścieżek, którędy i jak jechać, także dla mnie to były generalnie ciężkie zawody - przyznał po pierwszym finale Speedway European Championship.
Niemiecki tor mógł zaskoczyć zawodników swoją nietypową geometrią, linia startu i mety była bowiem umiejscowiona zaraz na wyjściu z drugiego łuku. Dodatkowo owal ten jest wyjątkowo krótki i liczy sobie poniżej 298 metrów. - Ja przed turniejem myślałem właśnie, że ta geometria mi będzie pasować, bo ja lubię jak jest długi dojazd, ale tutaj ten materiał po prostu nie sprzyjał moim silnikom, bo jak było widać nie szło mi ani na starcie, ani na trasie. Te punkty, które zdobyłem to były naprawdę tak wymęczone, że to była masakra. Co tu więcej mówić, trzeba się poprawić, żeby było lepiej - dodał optymistycznie zawodnik eSpeedway Team.
Kolejne 3 finały Indywidualnych Mistrzostw Europy odbędą się na torach, które Słowak już zna. Nie ukrywa zatem, że liczy na odrobienie start w tych turniejach, do prowadzących Nickiego Pedersena i Janusza Kołodzieja brakuje mu bowiem siedmiu oczek. - Mam siedem punktów straty, jeszcze są trzy turnieje, ja podchodzę do tego na spokojnie, także wierzę, że będzie ok. W Togliatti startuję, w Holsted również jeździłem w lidze duńskiej, znam dosyć dobrze ten tor, na pewno lepiej niż ten w Güstrow (uśmiech). Z pewnością będą mi one bardziej odpowiadały, bo to co było w niedzielę, to w ogóle jeszcze nigdy w życiu nie jeździłem na takim kółku, a ja lubię jak troszkę się można napędzić.
W tym roku Vaculik broni europejskiego czempionatu, w ubiegłym natomiast startował również jako stały uczestnik w cyklu Speedway Grand Prix. Wycofując się z tegorocznych kwalifikacji dał sobie kolejny rok przerwy, ale ma nadzieję na powrót do tej serii w nieco dalszej przyszłości. - Na pewno chciałbym tam startować. Myślę, że każdy z zawodników ma marzenie zostać Mistrzem Świata, jest to również moim marzeniem i myślę, że za trzy, cztery lata zobaczymy jeszcze Martina Vaculika w Grand Prix - podkreślił Słowak.
W tym roku, po raz pierwszy w lipcu, rozgrywki Enea Ekstraligi mają nominalnie miesiąc przerwy. Z tego "przywileju" skorzystają jednak tylko ekipy z Tarnowa i Częstochowy, bowiem 3 mecze ostatniej czerwcowej kolejki zostały przełożone na 13 lipca. Słowak uważa, że to dobry pomysł, dodatkowo dzięki finałom IME oraz występom w Elitserien, nie będzie mógł narzekać na brak jazdy. - Zobaczymy, ale myślę, że ta przerwa od polskiej ligi to dobry pomysł i że jest on ok. Mam jeszcze starty w Szwecji, więc na brak występów nie mogę narzekać - stwierdził zawodnik pochodzący z Žarnovicy.
Właśnie wtorkowy występ w Norrköping, gdzie miejscowa Vargarna podejmowała Rosspigarnę Hallstavik, zakończył się dla jeźdźca Grupy Azoty Uni Tarnów już po dwóch wyścigach. Kontuzja, której się nabawił i o której pisaliśmy Państwu we wtorek i w środę okazała się jednak mniej poważna i skończyło się tylko na mocnym stłuczeniu mięśnia. To właśnie brak urazów jest potrzebny, aby zespół tarnowskich Jaskółek, pewnie liderujący w tabeli Enea Ekstraligi na cztery mecze przed końcem serii zasadniczej, mógł walczyć o wyższe laury również w dalszej części sezonu. - Czas pokaże, jak to wszystko będzie wyglądało, ale ja myślę, że jeżeli nie będzie jakiejś poważniejszej kontuzji, to na pewno będziemy w stanie walczyć o wyższe cele - dodał Martin Vaculik, na koniec rozmowy z naszym portalem.
PGE Ekstraliga
Innpro ROW Rybnik vs
Pres Toruń
wtorek 20:00
Stelmet Falubaz Zielona Góra vs
BAYERSYSTEM GKM Grudziądz
piątek 20:30
Krono Plast Włókniarz Częstochowa vs
Gezet Stal Gorzów
niedziela 17:00
Betard Sparta Wrocław vs
Orlen Oil Motor Lublin
niedziela 19:30
Metlakas 2 Ekstraliga
Fogo Unia Leszno vs
Abramczyk Polonia Bydgoszcz
niedziela 13:00
Cellfast Wilki Krosno vs
Hunters PSŻ Poznań
niedziela 15:15
Texom Stal Rzeszów vs
Moonfin Malesa Ostrów
sobota (3maj) 16:30
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź vs
Autona Unia Tarnów
niedziela (4 maj) 14:30
P | Nazwa | M | PD | PM |
![]() |
||||
1. | ![]() |
3 |
6 |
+40 |
2. | ![]() |
3 | 6 | +36 |
3. | ![]() |
2 | 3 | +8 |
4. | ![]() |
3 | 2 | +18 |
5 | ![]() |
3 | 2 | -2 |
6. | ![]() |
3 | 2 | -4 |
7. | ![]() |
3 |
1 | -26 |
8. | ![]() |
3 |
0 |
-58 |
![]() |
||||
1. | ![]() |
3 | 6 | +24 |
2. | ![]() |
3 | 4 | +45 |
3. | ![]() |
3 | 4 | +14 |
4. | ![]() |
3 | 3 | +4 |
5. | ![]() |
2 | 1 | -8 |
6. | ![]() |
1 | 0 | -4 |
7. | ![]() |
1 | 0 | -37 |
8. | ![]() |
2 |
0 |
-38 |
![]() |
||||
1 |
|
2 | 4 | +6 |
2. | ![]() |
1 | 2 | +2 |
3. | ![]() |
2 | 2 | +12 |
4. | ![]() |
2 | 2 | 0 |
5. | ![]() |
2 | 2 | 0 |
6. | ![]() |
2 | 0 | -6 |
7 | Speedway Kraków | 1 | 0 | -14 |
![]() |
||||
1. | Orlen Cellfast Wilki Kroso | |||
2. | Enea Stal Gorzów | |||
3. | Novyhotel Falubaz Zielona Góra | |||
4. | Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno | |||
5. | Motor Lublin | |||
6. | GKM Grudziądz | |||
7. | TAURON U24 Włókniarz Częstochowa | |||
8. | KS Toruń | |||
9. | U24 Beckhoff Sparta Wrocław | |||
![]() |
||||
1. | ![]() |
|
|
|
2. | ![]() |
|||
3. | ![]() |
|
||
4. | ![]() |
|
||
5. | ![]() |
|
||
6. | ![]() |
|||
7. | ![]() |
|
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
1. | ![]() |
|
2. | ![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ||
17. | ||
18. | ||
19. | ||
20. |
1. |
![]() |
|
2. |
![]() |
|
3. | ![]() |
|
4. | ![]() |
|
5. | ![]() |
|
6. | ![]() |
|
7. | ![]() |
|
8. | ![]() |
|
9. | ![]() |
|
10. | ![]() |
|
11. | ![]() |
|
12. | ![]() |
|
13. | ![]() |
|
14. | ![]() |
|
15. | ![]() |
|
16. | ![]() |
|
17. | ![]() |
|
18. | ![]() |
|
19. | ![]() |
|
20. | ||
21. | ||
22. |
Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.
Więcej wywiadówW niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn.
Więcej felietonówAbsolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.
Więcej artykułów