eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 568
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  SGP-SON-U21

  Maciej Janowski: Drugi, to jest pierwszy przegrany
 2017-05-15 08:09:23  Stanisław Wrona    inf. własna

W sobotę na PGE Narodowym rozegrano Speedway Grand Prix Polski. W turnieju tym wystartowało aż pięciu reprezentantów naszego kraju. Najlepszy wynik z Biało-czerwonych osiągnął Maciej Janowski, który po wygraniu serii zasadniczej, awansował również do finału, gdzie uznał wyższość tylko Fredrika Lindgrena.

Ostatecznie kibice zgromadzeni w stolicy Polski nie usłyszeli drugi raz tego wieczoru Mazurka Dąbrowskiego, choć tak naprawdę do tego scenariusza zabrakło niewiele. – Kurde, szkoda, bo naprawdę było tak blisko. Próbowałem zapewnić naszej publiczności i sobie tego Mazurka Dąbrowskiego, bo chciałem go odśpiewać na głos, dlatego goniłem, jak tylko mogłem. Trochę jednak zabrakło, Freddie był w tym turnieju bardzo szybki i nie dał sobie wyrwać tego zwycięstwa – mówił po zakończonych w sobotę zawodach, Maciej Janowski.

Cykl SGP zawitał na Stadion Narodowy trzeci sezon z rzędu. Za każdym razem na trybunach zgromadziła się kilkudziesięciotysięczna publiczność, a to w szczególności mogło dodawać skrzydeł ulubieńcom kibiców. – Bardzo się cieszę. Czułem tę energię, która mnie bardzo mocno niosła. Półfinał kosztował mnie bardzo dużo siły, ja nie wiem, czy w ogóle oddychałem podczas biegu (uśmiech). Jak zjechałem, to miałem taką zadyszkę, że szok. Czułem to, dlatego bardzo dziękuję wszystkim zebranym w Warszawie, na Stadionie Narodowym, bo naprawdę kibice nieśli nas i ten doping był niesamowity – ciarki na plecach. Zawody minęły mi, jak w ciągu jednej sekundy, więc dziękuję – dodał szczęśliwy zawodnik.

Występ Janowskiego mógł dla niektórych „eskeprtów” mógł być zaskoczeniem, zwłaszcza po słabszej inauguracji w jego wykonaniu w słoweńskim Krško. Tym razem jednak od samego początku szło mu bardzo dobrze i z 12 punktami na koncie udało mu się nawet wygrać serię zasadniczą. – Szczerze mówiąc, już na treningu czułem, że moje motocykle całkiem fajnie się sprawują. Byłem bardzo spokojny i dobrze przygotowany przez Mariusza (Cieślińskiego – przyp. red.). Moi mechanicy znakomicie przygotowali sprzęt, więc wszystko złożyło się bardzo dobrze – komplementował osoby, z którymi współpracuje.

Okazuje się, że przed ostatnim biegiem serii zasadniczej popularny Magic dokonał sporej zmiany w ustawieniach sprzętowych. Była to jak najbardziej trafiona decyzja, ponieważ kolejny wyścig wygrał, a w półfinale i finale linię mety mijał jako drugi. Do pokonania zwycięskiego Szweda zabrakło jednak tak naprawdę niewiele. – Trzeba było obserwować i gdzieś tam sprytnie to wszystko zmieniać. Ja w swoim ostatnim biegu serii zasadniczej też postawiłem wszystko na jedną kartę. Powiedziałem do chłopaków, że robimy dużą zmianę. Po prostu nie byłem na tyle szybki, żeby z tych zewnętrznych pól coś działać. Była zatem duża zmiana, próba i to wypaliło. Szkoda, że w finale tak mało brakło. Chciałem to wygrać, tego nie ukrywam. Bardzo mi na tym zależało, niestety się nie udało – powiedział z lekkim niedosytem.

Pomimo zmęczenia, zawodnik Betard Sparty Wrocław musiał jeszcze zachować siły na sobotni wieczór, miał bowiem jeszcze w planie spotkanie towarzyskie. – Jeszcze mnie czeka „kawalerski” dzisiaj, więc szczerze mówiąc oszczędzałem siły na niego – dodał ze śmiechem, tuż po zawodach w Warszawie.

Drugie miejsce w takim miejscu jak PGE Narodowy to z pewnością wynik, który przed zawodami niejeden „wziąłby w ciemno”. Ambicja nie pozwala jednak w pełni cieszyć się, wiedząc, że do uplasowania się najwyższym stopniu na podium było tak blisko. – Oczywiście jest niedosyt, ponieważ jestem sportowcem i dla mnie liczy się pierwsze miejsce. Drugi, to jest pierwszy przegrany. Z pewnością w jakimś tam stopniu się cieszę, bo dzisiaj było szesnastu chłopaków, którzy równie dobrze mogli te zawody wygrać, więc cieszę się, że ta ciężka praca powoli działa. Wracamy w niedzielę wieczorem do domu, na salę, potrenować jeszcze, poćwiczyć i „cisnąć”dalej.

Drugi turniej tegorocznych zmagań Janowski zakończył, zdobywając 16 punktów. To sporo, biorąc pod uwagę, że regularne punktowanie na wysokim poziomie pozwala w ostatecznym rozrachunku walczyć o wyższe cele. – To jest najważniejsze, żeby te punkty sobie zbierać. Wiadomo, że na koniec tak naprawdę one się liczą, więc ja skrupulatnie będę starał się je gromadzić – zapewnił.

Na PGE Narodowym słychać było głosy ponad 40 tysięcy gardeł, dopingujących swoich faworytów. Znaczna większość zgromadzonych na tym turnieju kibiców, to Polacy. Dlatego występ przed tak wyjątkową publicznością jest dla każdego sportowca czymś wyjątkowym, nawet pomimo zajęcia „tylko” drugiego miejsca. – Można powiedzieć, że to jeden z najpiękniejszych wieczorów w moim życiu. Na pewno lepszy byłby, gdybym wygrał, ale ta publiczność wynagrodziła mi to krzykami, dopingiem, flagami i koszulkami. Było wspaniale, dlatego jak już wspomniałem, ten wieczór minął dosłownie w „ułamku sekundy”, ponieważ zaraz po finale czułem się, jakbym dopiero wsiadał na motocykl – zakończył zmęczony, ale szczęśliwy, Maciej Janowski.

Reklama

 


Tabele ligowe

 

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1.  Orlen Oil Motor Lublin

 


 

2.  Betard Sparta Wrocław


3. ebut.pl Stal Gorzów


4.  KS Apator Toruń


5  Bayersystem GKM Grudziądz


6.  NovyHotel Falubaz Zielona Góra 


7. Krono- Plast Włókniarz Częstochowa 

 



8. Innpro ROW Rybnik

 


 Metalkas 2. Ekstraliga
1.  Arged Malesa Ostrów


2.  Abramczyk Polonia Bydgoszcz


3.  Fogo Unia Leszno


4. Cellfast Wilki Krosno


5.  #OrzechowaOsada PSŻ Poznań 

6.   H. Skrzydlewska Orzeł Łódź


7. Texom Stal Rzeszów


8. Unia Tarnów 

 

 


Krajowa Liga Żużlowa
1  Ultrapur Start Gniezno  


2.  Energa Wybrzeże Gdańsk 


3.  Polonia Piła


4.  OK Kolejarz Opole


5. Optibet Lokomotiv Daugavpils


6. Trans MF Landshut Devils


7 Speedway Kraków


 U24 Ekstraliga
1. Orlen Cellfast Wilki Kroso


2. Enea Stal Gorzów


3. Novyhotel Falubaz Zielona Góra


4. Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno


5. Motor Lublin


6. GKM Grudziądz


7. TAURON U24 Włókniarz Częstochowa


8. KS Toruń


9. U24 Beckhoff Sparta Wrocław
 
Bauhaus-Ligan
1. Vastervik Speedway

 


 

2. Dackarna Malilla


3. Indianerna Kumla 

 

4. Lejonen Gislaved

 


5. Piraterna Motala

 

6. Rospiggarna Hallstavik


7. Smederna Eskilstuna

 



 

 

 

Klasyfikacja SGP
1. Bartosz Zmarzlik 
2. Robert Lambert
3.   Fredrik Lindgren
4.  Jack Holder
5. Mikkel Michelsen
6. Martin Vaculik
7. Daniel Bewley
8.  Dominik Kubera
9. LAnders Thomsen
10.  Brady Kurtz
11.  Jason Doyle
12.  Kai Huckenbeck 
13.  Andrzej Lebiediew
14.  Jan Kvech 
15.  Max Fricke
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen
2.  Leon Madsen
3.  Janusz Kołodziej
4.  Patryk Dudek
5.  Andrzej Lebiediew
6.  Piotr Pawlicki
7.  Maciej Janowski
8.  Jewgienij Kostygow
9.  Kacper Woryna
10.  Vaclav Milik
11.  Anders Thomsen
12.  Dimitri Berge
13.  Norick Bloedorn
14.  Timo Lahti
15.  Rasmus Jensen
16.

17.

18.

19.  
20.

 

Klasyfikacja IMP
1.
 Maciej Janowski 43
2.
Patryk Dudek 40
3.  Bartosz Zmarzlik 39
4. Dominik Kubera 34
5.   Piotr Pawlicki 26
6. Szymon Woźniak 25
7.  Bartłomiej Kowalski 24
8. Przemysław Pawlicki 23
9.  Kacper Woryna 21
10.  Bartosz Smektała 19
11. Jarosław Hampel  18
12.  Janusz Kołodziej 17
13. Krzysztof Buczkowski 14
14.  Robert Chmiel 11
15.  Paweł Przedpełski 6
16.  Mateusz Cierniak 6
17. Tomasz Gapiński 5
18.   Wiktor Przyjemski 4
19.  Mateusz Szczepaniak
3
20.

21.

22.  
Partner

 

 

http://atlantistsl.com

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu