Piękna walka na torze, kilka nieprzyjemnych incydentów, wspaniała atmosfera, najwyższej klasy zawodnicy, niepowtarzalne widowisko, świetna oprawa i wierni kibice, tak w skrócie można opisać to, co wydarzyło się kilka godzin temu na stadionie tarnowskiej Unii. Pierwszy z finałowych meczów daje Unii Tarnów komfortową sytuację przed starciem w Bydgoszczy
W pierwszym biegu od startu podwójnie prowadzenie jaskółek, goście byli praktycznie bez szans na punkty. Układ miejsc na mecie wyklarował się dość szybko i nie zmieniał aż do końca: Janusz wygrał pierwszy – inauguracyjny bieg, przed kolegą drużynowym Marcinem Rempałą oraz gośćmi, Krystianem Klechą i Buczkowskim. Przy starcie drugiego biegu następuje awaria maszyny startowej, sędzia zarządza powtórkę w pełnym składzie. Na pierwszym łuku toczy się zacięta walka gości z jaskółkami, na wyjściu widać już, że jadący za kontuzjowanego Grzegorza Rempałę Robert Wardzała został w tyle i nie ma szans na nawiązanie walki. Tony Rickardsson walczy kolejno z Andreasem Jonssonem, by po chwili wyprzedzić też Jacka Krzyżaniaka. Wywalczonego efektownie na 3 okrążeniu prowadzenia Rickardsson nie oddaje już do końca, stawiając się na mecie przed Jonssonem, Krzyżaniakiem i Wardzałą. Ze startu biegu trzeciego pięknie wychodzi Stanisław Burza, atakowany przez Sawinę. Jacek Gollob plasuje się natomiast na miejscu 4 po przegranym starcie z Robackim. Burza odjeżdża rywalom daleko nie dając szans do odrobienie przez nich strat. W biegu tym kibiców rozczarował Jacek Gollob, który mimo ataków na Robackiego nie potrafił sobie z nim poradzić na własnym torze.
Bieg czwarty to kolejne emocje już od samego startu, gdzie podwójne prowadzenie wywalczył wspaniale zgrana para tarnowska Tomasz Gollob i Marcin Rempała. Dystans dzielący ich od rywali zwiększał się z każdym okrążeniem. Po drugim okrążeniu Protasiewicz osamotniony po defekcie Klechy przywozi na metę 1 symboliczny punkt dla Bydgoszczy. Piąty bieg rozpoczął się od zmiany taktycznej w zespole gości, w miejsce Krzyżaniaka – Protasiewicz. Prowadzenie po starcie obejmuje Jacek Gollob, lecz na kolejnym łuku traci je na rzecz Protasiewicza, Gollob atakowany jest również przez jadącego na trzeciej pozycji Jonssona i wkrótce traci na rzecz bydgoszczanina drugą pozycję. Jaskółki przegrywają ten bieg 5:1 Objawienie trzeciego biegu, czyli Staszek Burza w tym biegu przegrywa w złym stylu, pozostając praktycznie od początku bez szans na walkę. Po tak fatalnym dla gości wyścigu 5 nadszedł czas na słodką zemstę i rewanż. Po starcie pięknie na prowadzenie wyszła para Unii, na dystansie Marcina Rempałę wyprzedza Sawina, lecz na najbliższej prostej młody Rempała odzyskuje drugą pozycję, której Tarnowianie już ani na moment nie oddają, przeciwnicy w tym biegu z bardzo dużej odległości muszą oglądać plecy zwycięskich Jaskółek.
Po starcie biegu siódmego niesamowicie rozpędzony przy bandzie Kołodziej wyprzedza wszystkich zawodników na torze z „profesorem” Rickardssonem włącznie. Krystian Klecha notuje swój drugi już defekt. Tony w drugim okrążeniu poważne problemy ma ze ścigającym go i nieustannie atakującym Protasiewiczem. Ostatecznie jednak „rekordsson” przywozi na metę 2 punkty dla Unii. Po tej niesamowicie emocjonującej walce stadion na stojąco dziękuję zawodnikom. Kolejny bieg nr 8 był równie pasjonujący jak poprzedni. Ze startu idealnie wychodzi Tomasz Gollob, Marcin Rempała początkowo na drugiej pozycji, niefortunnie zakopuje się przy bandzie, co pozwala Jonssonowi na wyprzedzenie juniora Unii. Jonsson na ostatnim łuku atakuje groźnie Golloba, lecz nie daje ostatecznie rady Tomkowi. Ostatecznie wynik walki Jonssona z Gollobem rozstrzyga się na mecie, gdzie pierwszy o milimetry, stawia się Jonsson, ku oczywistemu niezadowoleniu i zaskoczeniu kibiców, w biegu tym w ogóle nie liczył się Krzyżaniak. Przed biegiem dokonano dwóch zmian w zespołach. Bydgoszcz w miejsce Robackiego wstawiono Jonssona, natomiast gospodarze za Wardzałę wpuścili na tor Janusza Kołodzieja. Rickardsson wysunął się na prowadzenie. Lecz przeciwnicy ostro atakują, Sawina wyprzedza IMP Kołdzieja, który na drugim okrążeniu notuje defekt. Honoru i punktów gospodarzy bronił Rickardsson, stawiając się na mecie jako pierwszy przed Sawiną i Jonssonem.
Bieg 10 pięknie rozpoczyna para tarnowska Jacek Gollob i Stanisław Burza, rozpędzony Protasiewicz mija ich na dystansie, jednak groźnie wyglądająca kolizja między Protasiewiczem, a Gollobem powoduje przerwanie biegu. Decyzją sędziego jako sprawca wypadku, popularny PePe zostaje wykluczony z powtórki. Wraca on o własnych siłach do parku maszyn, gdzie dojeżdża tez po kilkunastu minutach w karetce Jacek Gollob, niemniej jednak decyzją lekarzy starszy Gollob jest zdolny do kontynuowania biegu, co też czyni ze znakomitym skutkiem. W biegu powtórkowym Gollob już po starcie prowadzi podwójnie z Burzą, który przez chwilę atakowany był przez Buczkowskiego. Pod koniec Burza oddala się, zostawiając Buczkowskiego z tyłu. Jacek Gollob wspaniałą postawą toruje Unii drogę do podwójnego zwycięstwa, mimo iż to świetny w tym spotkaniu Staszek Burza notuje na swym koncie 3 punkty. W 11 biegu obserwowaliśmy kolejną ostrą walkę na pierwszym łuku, w której zwycięzcą okazuje się młody Krystian Klecha, bardzo mocno atakowany przez Rickardssona. W końcu Tony wyprzedza juniora Polonii, Marcin Rempała natomiast mija Sawinę i wskakuje na trzecie miejsce, by po chwili bieg wydarzeń obrócił się o 180 stopni, niemniej jednak kolejność na mecie ustaliła się dopiero po ostatecznych przetasowaniach na ostatnim łuku. Wygrał Rickardsson przed Klechą, Rempałą i Sawiną. Cudowna walka w biegu 12. Jacek Gollob wychodzi na prowadzenie po udanym starcie, Jonsson drugi, jednak na dystansie mija Golloba. Burza mimo licznych i ostrych ataków Klechy broni dla Unii 1 cenny punkt.
Ostro było na pierwszym łuku biegu trzynastego. Tomasz Gollob mija na dystansie Protasiewicza, jednak z tyłu niespodziewanie dla nikogo Kołodziej brawurowo atakuje PePego przy krawężniku. Traci wywalczoną pozycję, lecz ambitnie nie odpuszcza do końca i w swoim stylu po kilku nieudanych próbach ostatecznie ostro wywalczył należną mu 2 pozycję. Jaskółki wygrywają podwójnie po raz kolejny. Po minięciu linii mety, kolejny incydent, Kołodziej ma defekt motoru (awaria gazu) zeskakuje z motoru.,”Ale mnie przetrzepało” – powiedział podsumowując sytuację schodzący po defekcie Koldi.:) Po starcie pierwszego biegu nominowanego para Polonii Bydgoszcz (Klecha, Sawina) na prowadzeniu, jednak Janusz Kołodziej wyprzedza Klechę, na trzeciej pozycji z Klechą walczy Burza, ostateczne zwycięża zasłużenie Sawina, atakowany nieustannie przed Kołodziejem, Klechą i Burzą. Ostatni bieg, tradycyjnie w Tarnowie oglądany na stojąco, był, jak cały zresztą mecz, widowiskowy i emocjonujący do ostatnich metrów. ¦wietnie startuje Gollob, przy ogromnym aplauzie publiczności mija dawnego kolegę z drużyny, Piotra Protasiewicza, który jednak notuje upadek z własnej winy. Dlatego też sędzia przerywa wyścig i wyklucza z powtórki Protasa. W powtórce od startu prowadzą podwójnie Jaskółki. Jednakże ciągle groźnie atakującemu Jonssonowi ostatecznie udaje się tuż przed metą rozdzielić tarnowską parę Tomasza Golloba i Tonego Rickardssona. Spotkanie kończy się wynikiem 34: 56, który wbrew pozorom nie był wywalczony bez walki, a wręcz przeciwnie!
Unia Tarnów
9. Tony Rickardsson - ( 3 2 3 3 1 ) 12
10. Robert Wardzała - ( 0 ) 0
11. Jacek Gollob - ( 0 1 2 2 ) 5
12. Stanisław Burza - ( 3 0 3 1 0 ) 7
13. Tomasz Gollob - ( 3 3 2 3 3 ) 14
14. Marcin Rempała - ( 2 2 2 1 1 ) 8
15. Janusz Kołodziej - ( 3 3 0 2 2 ) 10
Polonia Bydgoszcz
1. Andreas Jonsson - ( 2 2 3 1 3 2 ) 13
2. Jacek Krzyżaniak - ( 1 0 ) 1
3. Robert Sawina - ( 2 1 2 0 0 3 ) 8
4. Michał Robacki - ( 1 0 ) 1
5. Piotr Protasiewicz - ( 1 3 1 0 1 0 ) 6
6. Krystian Klecha - ( 1 d 0 2 0 1 ) 4
7. Krzysztof Buczkowski - ( 0 1 ) 1
Bieg po biegu:
1. Janusz Kołodziej, Marcin Rempała, Krystian Klecha, Krzysztof Buczkowski 5:1 (5:1)
2. Tony Rickardsson, Andreas Jonsson, Jacek Krzyżaniak, Robert Wardzała 3:3 (8:4)
3. Stanisław Burza, Robert Sawina, Michał Robacki, Jacek Gollob 3:3 (11:7)
4. Tomasz Gollob, Marcin Rempała, Piotr Protasiewicz, Krystian Klecha 5:1 (16:8)
5. Piotr Protasiewicz, Andreas Jonsson, Jacek Gollob, Stanisław Burza 1:5 (17:13)
6. Tomasz Gollob, Marcin Rempała, Robert Sawina, Michał Robacki 5:1 (22:14)
7. Janusz Kołodziej, Tony Rickardsson, Piotr Protasiewicz, Krystian Klecha 5:1 (27:15)
8. Andreas Jonsson, Tomasz Gollob, Marcin Rempała, Jacek Krzyżaniak 3:3 (30:18)
9. Tony Rickardsson, Robert Sawina, Andreas Jonsson, Janusz Kołodziej 3:3 (33:21)
10. Stanisław Burza, Jacek Gollob, Krzysztof Buczkowski, Piotr Protasiewicz 5:1 (38:22)
11. Tony Rickardsson, Krystian Klecha, Marcin Rempała, Robert Sawina 4:2 (42:24)
12. Andreas Jonsson, Jacek Gollob, Stanisław Burza, Krystian Klecha 3:3 (45:27)
13. Tomasz Gollob, Janusz Kołodziej, Piotr Protasiewicz, Robert Sawina 5:1 (50:28)
14. Robert Sawina, Janusz Kołodziej, Krystian Klecha, Stanisław Burza 2:4 (52:32)
15. Tomasz Gollob, Andreas Jonsson, Tony Rickardsson, Piotr Protasiewicz 4:2 (56:34)
sędzia: Marek Wojaczek
widzów: nadkomplet :)