Stal Gorzów zmiażdżyła dziś na poznańskim torze podopiecznych Mirosława Kowalika
60:33. Żółto-czarni nie byli wymagającym przeciwnikiem dla aspirujących do awansu Gorzowian. Pogromcy nie znalazł stranieri gości Duńczyk
Jesper Jensen. Skutecznie wspierali go
Paweł Hlib i
Matej Ferjan. Jedynym, który podjął ambitną walkę z gorzowianami, był
Adam Skórnicki. Reszta zespołu nie stanęła na wysokości zadania.Wicelider pierwszoligowej tabeli zawitał do niepokonanych do tej pory na swoim torze poznańskich
Skorpionów. Chyba nikt ze zgromadzonych na Golęcinie fanów czarnego sportu nie spodziewał się, że Stal Gorzów tak łatwo pokona miejscową drużynę.
Spotkanie rozpoczęło się od niezrozumiałej decyzji sędziego
Jerzego Najwera. Gdy w biegu juniorskim Anders Andersen wjechał w taśmę, zadecydował on o powtórce gonitwy w czteroosobowym, identycznym składzie. Duet szwedzko-polski od startu prowadził, zostawiając w pobitym polu Daniela Pytela i Andersa Andersena.
Bieg drugi to był totalny pogrom Poznaniaków.
Jesper Jensen, jadący w zastępstwie zawodnika za Davida Ruuda nie pozostawił cienia wątpliwości, kto będzie królem toru w tym spotkaniu. Duńczyk pobił niedawno ustanowiony przez Tomasza Chrzanowskiego rekord poznańskiego owalu, przejeżdżając 4 okrążenia w czasie
67,04 s. Za jego plecami linię mety przekroczył Matej Ferjan, nie dając szans Norbertowi Kościuchowi oraz £ukaszowi Linette. Po dwóch gonitwach Gorzowianie prowadzili
10:2.
W biegu trzecim w szranki stanęli lider
Skorpionów Adam Skórnicki, kapitan gości Piotr Paluch oraz Grzegorz Kłopot i Kim Jansson. Start gładko wygrał popularny
"Skóra". Za jego plecami na pierwszym łuku toczyła się ostra walka o drugą pozycję. Niestety Kłopot za szeroko pojechał i spadł na ostatnie miejsce. Skórnicki dowiózł 3 oczka do mety, nie ulegając nękającemu go przez cztery okrążenia Paluchowi.
Bieg czwarty to był teatr jednego aktora.
Jensen o pół prostej przyjechał przed kolegą z drużyny Pawłem Hlibem oraz Rafałem Trojanowskim i Maciejem Piaszczyńskim. W tej sytuacji przy stanie 18:6 dla gości, Mirosław Kowalik zadecydował, że Adam Skórnicki w biegu piątym pojedzie jako joker. Ku uciesze licznie zgromadzonych kibiców
"Skóra" pokonał Mateja Ferjana i Pawła Hliba, zapisując na swym koncie 6 oczek. Grzegorz Kłopot praktycznie nie brał udziału w tej rywalizacji, jadąc tak wolno, że poznańska publiczność zastanawiała się, czy aby nie wyjechał on na tor na rowerze.
Dzięki taktycznemu posunięciu trenera Skorpionów, gorzowianie prowadzili już
"tylko" 21:12.
W gonitwie szóstej, obudzili się Poznaniacy. Trojanowski i Pytel wygrali start, zostawiając z tyłu słynnego
"Polo" i Szweda Kima Janssona. Przez trzy okrążenia dawali piękny pokaz jazdy parą. Trojanowski wyjechał jednak za bardzo do przodu, nie oglądając się na młodego kolegę z zespołu. Na to tylko czekał doświadczony Piotr Paluch, który wcisnął się pomiędzy poznaniaków. Przewaga gorzowian zmniejszyła się do siedmiu punktów i na obiekcie golęcińskim powiało optymizmem.
Kolejne trzy biegi zakończyły się remisami. W najciekawszym z nich,
Matej Ferjan wspaniałą szarżą przesunął się z trzeciej pozycji na pierwszą, wyprzedzając Trojanowskiego i Pytela. Była to jedna z niewielu do tej pory mijanek na torze. Konserwacja poznańskiego owalu co dwa biegi powodowała, że najczęściej emocje kończyły się po pierwszym łuku, a potem zawodnicy jechali gęsiego do mety.
Nadzieje kibiców PSŻ-u na korzystny wynik malały z każdą kolejną gonitwą. W biegu dziesiątym Jesper Jensen gładko objechał
"Skórę", Tomasa Jonassona i Grzegorza Kłopota. Wyścig jedenasty to podwójne zwycięstwo gorzowian. Kapitan gości, wspierany przez młodego Pawła Hliba bez problemu uporał się z Kościuchem i Pytelem. Stal prowadziła już
41:28.
W biegu dwunastym parę Ferjan-Jonasson rozdzielił Adam Skórnicki. Anders Andersen, jadący z rezerwy zwykłej za Grzegorza Kłopota, przyjechał na czwartej pozycji. Przy stanie meczu
45:30, dla
"Skorpionów" to spotkanie mogłoby się już zakonczyć. W tym momencie było już jasne, że komplet punktów pojedzie do Gorzowa.
Trzy ostatnie wyścigi to pełna kapitulacja poznaniaków. Nawet trener Mirosław Kowalik wywiesił białą flagę, wystawiając w biegu czternastym fatalnie jeżdżącego dzisiaj £ukasza Linette i
"zdobywcę" dwóch punktów Daniela Pytela. Goście bez trudu więc przywozili do mety podwójne zwycięstwa. Mecz zakończył się wygraną gości
60:33.
Choć poznańscy kibice od początku nie mieli złudzenia co do szans swoich ulubieńców w dzisiejszym spotkaniu, nikt chyba nie spodziewał się, że
"Skorpiony" poddadzą się bez walki i przegrają w tak katastrofalnym stylu. Okazało się, że jeden
Adam Skórnicki to za mało by rywalizować z drużyną pretendującą do awansu.
Na uwagę zasługuje fakt, że znacznie poprawił się stan poznańskiego toru. Karetka wyjechała na owal tylko raz, ale nie z powodu upadku zawodnika, a zasłabnięcia kibica z fanclubu Skorpiony, który został odwieziony do szpitala.
Stal Gorzów 60:
1. Matej Ferjan (2*,1*,3,3,2*,2*) 13+4
2. David Ruud z/z
3. Piotr Paluch (2,2,0,d,3,2*) 9+1
4. Kim Jansson (1*,0) 1+1
5. Jesper B. Jensen (3,3,3,3,3,3) 18
6. Tomas Jonasson (3,d,1,1) 5
7. Paweł Hlib (2*,2*,2,3,2*,3) 14+3
8. Adrian Szewczykowski ns
PSŻ Milion Team Poznań 33:
9. Norbert Kościuch (1,2,1*,1) 5+1
10. £ukasz Linette (0,1*,0) 1+1
11. Adam Skórnicki (3,6,2,2,1) 14
12. Grzegorz Kłopot (0,0,0) 0
13. Rafał Trojanowski (1,3,2,2,d,d) 8
14. Daniel Pytel (0,1,1*,0,1) 3+1
15. Anders Andersen (1,0) 1
16. Maciej Piaszczyński (d,1) 1
Bieg po biegu:
1. Jonasson, Hlib, Andersen, Pytel 1:5
2. Jensen, Ferjan, Kościuch, Linette 1:5 (2:10)
3. Skórnicki, Paluch, Jansson, Kłopot 3:3 (5:13)
4. Jensen, Hlib, Trojanowski, Piaszczyński d 1:5 (6:18)
5. Skórnicki, Hlib, Ferjan, Kłopot 6:3 (12:21)
6. Trojanowski, Paluch, Pytel, Jansson 4:2 (16:23)
7. Jensen, Kościuch, Pytel, Jansson 3:3 (19:26)
8. Ferjan, Trojanowski, Pytel, Paluch 3:3 (22:29)
9. Hlib, Trojanowski (rez. takt.), Kościuch, Paluch d 3:3 (25:32)
10. Jensen, Skórnicki, Jonasson, Kłopot 2:4 (27:36)
11. Paluch, Hlib, Kościuch, Pytel 1:5 (28:41)
12. Ferjan, Skórnicki, Jonasson, Andersen 2:4 (30:45)
13. Jensen, Ferjan, Piaszczyński, Trojanowski d 1:5 (31:50)
14. Hlib, Paluch, Pytel, Linette 1:5 (32:55)
15. Jensen, Ferjan, Skórnicki, Trojanowski d 1:5 (33:60)
Sędziował: Jerzy Najwer
NCD: Jesper Jensen w biegu II - 67,04 s. - rekord toru
Widzów: ok. 9 000.