Kenneth Larsen był mocnym punktem swojej drużyny i razem z Madsem Korneliussenem poprowadził on swój klub do zwycięstwa. Młody Duńczyk ukończył mecz z dorobkiem 11+1 oczek i był z tego wyniku bardzo zadowolony. Nie przeszkadzały mu nawet opady deszczu, które wielokrotnie przeszły nad Krakowem i według zawodnika tor był perfekcyjny.

Kenneth Larsen chwalił również swojego kolegę z drużyny, Madsa Kroneliussena za wspaniały występ w tym meczu. – Mecz wyszedł mi bardzo dobrze. Dzisiaj testowałem nowe sprzęgło i czasami aż mnie unosiło podczas startu, ale ogólnie mecz był bardzo dobry. Sądzę, że spisałem się dobrze, a Madsy spisał się fenomenalnie. Lublin jest dobrą drużyną. Miałem problem z ich jednym zawodnikiem z numerem 3. Jechał niebezpiecznie. Zdenerwował mnie i Madsa. Cała nasza drużyna spisała się bardzo dobrze, a tor był perfekcyjny – przyznał Duńczyk.

Pomimo licznych opadów tor nadawał się do jazdy, a według zawodnika był on perfekcyjny. – Tor był wspaniale przygotowany. Na takich owalach lubię się ścigać. Był bardzo dobry – dodaje żużlowiec określany w zeszłym roku mianem odkrycia Premier League.

Kenneth Larsen liczy, że Speedway Wanda Kraków dalej będzie we wspaniałej formie i będzie sięgać po kolejne zwycięstwa. – Właśnie to chcemy tutaj osiągać. Mamy dobrze przygotowane sprzęty i jeżeli dalej będziemy tak dobrze pracować to możemy w tym roku zaskoczyć. Ja i Mads, ale i całą drużyna chcemy ukończyć zmagania wysoko w ligowej tabeli – zakończył sympatyczny Duńczyk.