Kenneth Hansen był najlepszym zawodnikiem w barwach ekipy KSM Krosno w dzisiejszym spotkaniu. W sześciu stratach Duńczyk zgromadził 14 punktów i walnie przyczynił się on do sensacyjnego zwycięstwa Wilków na torze w Krakowie. Po spotkaniu lider zespołu był zachwycony postawą swoich kolegów i twierdził, że wszyscy ze sobą wspaniale się dogadywali.

Pomimo trudnych warunków Wilki poradziły sobie z rywalami i zwyciężyły. Dzięki temu klub odniósł pierwsze od dawna zwycięstwo na wyjeździe. -  Na początku spotkania tor był bardzo mokry i był dla nas wymagający, jednak drużyna wspaniale ze sobą współpracowała i tworzyliśmy jedność i przez cały czas dzielnie walczyliśmy. Dobraliśmy dobre ustawienia i jestem bardzo szczęśliwy z mojego pierwszego zwycięstwa na wyjeździe razem z Krosnem. Zdobyliśmy punkt bonusowy. Pokazaliśmy dobra jazdę całą drużyną i dziękuję za wspaniałe wsparcie kibiców – przyznaje Kenneth Hansen.

Duńczyk udowadnia, że jest prawdziwym liderem swojego zespołu i liczy, że będzie on mógł często wspierać swoich kolegów na wymagających wyjazdach. - Mam nadzieję, że będę często startował. Chcę wspierać tą drużynę i kiedy tylko mnie wezwą to z radością przyjadę – dodaje.

Rozgrywki II ligi powoli zbliżają się do końca i można się pokusić o pierwsze typowania tabeli końcowej. Zawodnik Wilków wierzy, że jego klub może ukończyć sezon na dobrej pozycji. – Na razie jeszcze trochę ciężko to powiedzieć, ale wierzę, że zajmiemy piąte, może szóste miejsce jeżeli wszystko będzie szło dobrze. Będziemy dalej ostro walczyć o każde zwycięstwo. Wszyscy razem, zrobimy co w naszej mocy, ale jeszcze zobaczymy jak to będzie – zakończył żużlowiec.