Speedway Wanda Instal Kraków zapewniła sobie miejsce w rundzie finałowej. Wszystko dzięki zwycięstwu w starciu z Victorią Piła, 54:36. Mocnym punktem gospodarzy był Kenneth Hansen, który zgromadził 7 punktów i dwa bonusy. Po meczu zawodnik nie ukrywał zadowolenia z awansu swojego klubu do pierwszej czwórki.

Pomimo słabszego indywidualnego występu niż w starciu z Krosnem, Duńczyk nie ukrywał radości z dobrego wyniku drużyny. - Nie było tak jak ostatnio, ale najważniejsze jest zwycięstwo drużyny i fakt, że zapewniliśmy sobie miejsce w rundzie finałowej. Jestem z tego powodu bardzo zadowolony - powiedział zawodnik z kraju Hamleta.

Już w pierwszej gonitwie byliśmy świadkami wspaniałego ataku Hansena, który po słabszym wyjściu spod taśmy zdołał przedrzeć się na trzecie miejsce. - Myślę, że sędzia popełnił pewien błąd z taśmą w pierwszym biegu. Nie byłem jeszcze gotowy, bo najpierw zapalił zielone światło, a potem taśma poszła w górę. Ostatecznie dzięki skutecznemu atakowi przebiłem się na trzecie miejsce i dorzuciłem bonusa. Tor był dzisiaj fantastyczny. Organizatorzy pracowali bardzo ciężko i spisali się fantastycznie - dodaje zawodnik.

Już po raz kolejny formacja seniorska ekipy z grodu Kraka spisała się z bardzo dobrej strony. Jak wiadomo apetyt rośnie w miarę jedzenia, w związku z tym coraz śmielej mówi się o zażartej walce o przepustkę do wyższej klasie rozgrywkowej. - Dzisiaj wszyscy spisali się fantastycznie. Trojanowski prawie zdobył komplet, Staszek był bardzo szybki, ale tak naprawdę wszyscy świetnie się spisali. Wierzę, że mamy szansę powalczyć o przepustkę do I ligi.