Kenneth Hansen okazał się najlepszym zawodnikiem meczu Speedway Wanda Instal Kraków - MIR Równe. Duńczyk wywalczył komplet punktów w czterech startach. Po meczu zawodnik nie ukrywał radości z ilości wywalczonych punktów i zachwytu jaki wywarła na nim atmosfera w grodzie Kraka.

Krakowianie zdeklasowali rywala z Ukrainy i w wielu gonitwach gospodarze mogli spokojnie pracować nad dobraniem odpowiednich ustawień. - Było to dla mnie fantastyczne spotkanie. Wiem, że przeciwnicy nie byli mocnym rywalem. Dla nas jednak był to dobry sprawdzian, gdyż mecz jest lepszy niż trening. Świetnie, że udało nam się dobrać dobre przełożenia i uzyskiwać dobre starty. Tor był nieco śliski, ale zawody były dobre. Atmosfera była super, a kibice byli świetni. Jestem dumny, że startuję w Krakowie i mam nadzieję, że spiszę się dobrze - przyznał Kenneth Hansen.

W ciągu dwóch najbliższych tygodni przed Speedway Wandą Instal dwa wymagające mecze. Najpierw wyjazd do Opola, a potem starcie u siebie z Rybnikiem. Czy Krakowianie mogą pokusić się o ligowe punkty na owalu w stolicy polskiej piosenki? - Myślę, że jest taka szansa. Musimy jednak od początku nawiązać walkę. Będzie to wyrównane spotkanie, tak jak w Krośnie. Wszyscy startowaliśmy już w Opolu, więc mamy szansę i musimy dać z siebie wszystko.

Jakie cele indywidualne na ten rok wyznaczył sobie sam żużlowiec? - Moim celem jest osiąganie jak najlepszy rezultatów. Chcę cieszyć się jazdą, co robię teraz. Chcę notować dobre występy w Danii, Polsce, Szwecji. Mam nadzieję, że z Krakowem wygramy rozgrywki II ligi. To mój główny cel - zapewnia Duńczyk.