Obecny lider indywidualnych Mistrzostw Świata Kenneth Bjerre wiedzie prym przed dzisiejszą odsłoną kolejnego cyklu Mistrzostw na stadionie Marketa w Pradze. Duńczyk podkreśla że chcę utrzymać jak najwyższą formę do końca rozgrywek, gdyż jak sam twierdzi nie chcę być zapamiętany jako świetny zawodnik któremu nigdy nie udało się wywalczyć tytułu Mistrzowskiego.

Forma Bjerre dla wielu była sporym zaskoczeniem na początku sezonu. Dzięki świetnej postawie Duńczyk zajmuję pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej Grand Prix i przed dzisiejszą rundą Mistrzostw Świata ma przewagę czterech punktów nad aktualnym Mistrzem Jasonem Crumpem.

Pomimo że jest to dopiero drugi sezon Kennetha w elitarnym cyklu, Duńczyk prezentuje wyborną formę i podchodzi do każdych zawodów bez najmniejszych kompleksów – czas nie stoi w miejscu i robie się coraz starszy, myślę że teraz jest dobry moment na ostateczny krok w kierunku tytułu mistrzowskiego – mówi Bjerre.

Wielu zawodników którzy od lat ścigają się z najlepszymi ma nieustanny kontakt z czołówką, jednak ich forma nie jest na tyle wysoka by zająć jedno z miejsc na podium mistrzostw. Dla Duńczyka taki obrót sprawy w ogóle nie wchodzi w grę i jak sam powiedział w jednym z wcześniejszych wywiadów, startuję w cyklu Grad Prix tylko po to by zostać Mistrzem Świata – Szykują się teraz ciężkie lata dla mnie i czeka mnie sporo pracy. Żeby zostać Mistrzem Świata nie wystarczy być tylko w super formie ale trzeba też mieć dobry Team na który zawsze możesz liczyć. Było mnóstwo wspaniałych zawodników którym nigdy nie udało się zostać Mistrzem jednak mam nadzieje że ze mną będzie inaczej i nie będę jednym z nich – zakończył Kenneth Bjerre.