eSpeedway.pl | To co kochasz - żużel
eSpeedway.pl - Współpraca - Reklama - Redakcja
Kibiców online: 121
eSpeedway.pl - Ogólnopolski Portal Żużlowy
eSpeedway Team
Reklama
Xtreme fitness
#MistrzJestJeden
Reklama
Współpraca

  POLSKA

  Jakub Jamróg: Odnosiłem tutaj sporo sukcesów
 2020-11-04 14:22:12  Rafał Drabiniok    inf.prasowa

Jakub Jamróg jest drugim nowym zawodnikiem Zdunek Wybrzeże Gdańsk zaraz po Wiktorze Kułakowu. Jamróg był łakomym kąskiem dla wszystkich klubów z eWinner 1. Ligi Żużlowej, lecz to gdańszczanie ponownie dopięli swego i podpisali kontrakt z Reprezentantem Polski. Z 29-latkiem wiązane są duże nadzieje i ma być jednym z liderów drużyny, której w przyszłym sezonie cel jest jeden - awans. 

Po trzech latach spędzonych na torach PGE Ekstraligi, wracasz na jej zaplecze. Czy opuszczenie najwyższej klasy rozgrywkowej było dla Ciebie trudną decyzją?

Jakub Jamróg, zawodnik Zdunek Wybrzeża Gdańsk: Tak, to nie była łatwa decyzja. Aczkolwiek troszeczkę konieczna. Przyzwyczaiłem się do PGE Ekstraligi, która jest spełnieniem marzeń dla każdego zawodnika. Nawet jeśli czasami tam coś nie wychodzi, to samo przebywanie w niej było świetną sprawą. Mam nadzieję, że w moim przypadku powrót do eWinner 1. Ligi nie będzie na dłuższy czas. Wszystko poukładało się tak, że potrzebuję roku, aby ruszyć z powrotem do przodu. W moich planach jest powrót do jazdy z najlepszymi.

Miałeś propozycje z PGE Ekstraligi, czy wybierałeś tylko pomiędzy klubami eWinner 1. Ligi?

- Coś było, ale w pewnym momencie się rozmyło. Sezon 2020 nie był dla mnie dobry i moje nazwisko nie jest na tyle wyrobione, żeby utrzymywać się w PGE Ekstralidze. Nie jechałem zatem na nazwisku jak niektórzy, którym się to udaje. Sezon był jaki był i to zaważyło na moim zejściu do niższej ligi.

A dlaczego wybór padł akurat na Zdunek Wybrzeże Gdańsk?

- Przede wszystkim przyświeca mi cel - awans. W klubie jest stabilna sytuacja, a w dodatku menedżer buduje fajny, ciekawy skład. To wszystko przekonało mnie do wyboru Zdunek Wybrzeża. Chcę jeździć w drużynach, które wysoko celują. Rywalizacja o najwyższe cele mnie napędza, dlatego zdecydowałem się na przenosiny do Gdańska.

Jak oceniasz pierwsze chwile w nowym otoczeniu? Poznałeś działaczy, menedżera, pracowników klubu.

- Eryka Jóźwiaka dobrze znałem, od lat spotykaliśmy się na stadionach. Nie jest zatem dla mnie nową osobą. Prezesa czy inne osoby w klubie jak najbardziej odbieram pozytywnie, a miasto nie jest dla mnie nowe, bo w Gdańsku jestem praktycznie co roku. Dużo tutaj przebywam - również prywatnie - to miasto jest mi bardzo bliskie, więc wszystko płynnie i fajnie przebiega.

W formacji seniorskiej są już tacy zawodnicy jak Krystian Pieszczek, Rasmus Jensen, Viktor Kulakov, dochodzisz teraz Ty. Wciąż czekamy za zawodnikiem do lat 24, jednak wygląda na to, że stworzycie mocny zespół. Są jeszcze bardzo solidni młodzieżowcy.

- Taki jest cel. Podoba mi się koncepcja budowy drużyny. Nie ukrywam, że to był jeden z czynników, dla których wybrałem gdański klub. Cieszę się, że stworzymy młody, fajny i zadziorny zespół. Menedżer chce poprawić wynik z poprzedniego sezonu. Ja zostałem sprowadzony, aby w tym pomóc.

Występowałeś jako senior na pierwszoligowym froncie w sezonach 2013-2017. Cztery lata w Łodzi, rok w Tarnowie. W latach 2016-2017 wykręciłeś średnie biegowe 2,110 oraz 2,182. Czy po trzech latach spędzonych w PGE Ekstralidze przychodzisz do Gdańska jako jeszcze lepszy zawodnik?

- PGE Ekstraliga dużo mi dała pod kątem mentalnym. Wyniki to jedno, aczkolwiek stałem się zupełnie innym zawodnikiem. Wydaje mi się, że dojrzałem, więc postaram się skorzystać z tego doświadczenia. Zdaję sobie jednak sprawę, że w eWinner 1. Lidze nie jeżdżą chłopcy do bicia. Nikt nie będzie się przede mną kłaść, tylko dlatego, że przychodzę do niższej ligi. Tutaj też jest wielu świetnych żużlowców. Z torami miałem kontakt w różnych imprezach, ale trzeba być z nimi na bieżąco, żeby było idealnie. Nie będzie to dla mnie sielanka.

Jakie masz wspomnienia związane z gdańskim torem?

- Właśnie same dobre. Odnosiłem tutaj sporo sukcesów - indywidualnie, ale też drużynowo. Począwszy od 2012 roku, kiedy zdobywaliśmy w Gdańsku - z moim macierzystym klubem z Tarnowa - Młodzieżowe Drużynowe Mistrzostwo Polski. Później miałem całkiem udane występy w meczach ligowych czy dwumecz finałowy z 2017 roku. Dużo nie przegraliśmy i zdołaliśmy odrobić stratę w Tarnowie. Ostatni występ - w 2019 roku - był dla mnie też udany, bo zająłem drugie miejsce w Złotym Kasku. Mam więc same miłe wspomnienia.

W finale Złotego Kasku zdobyłeś 13 punktów. Przegrałeś tylko z Krzysztofem Kasprzakiem (15 "oczek"), ale pokonałeś m.in. Patryka Dudka, Janusza Kołodzieja czy Kacpra Worynę.

- Zawody zostały rozegrane w październiku, czyli dość późno. Okoliczności były trochę nietypowe. Odkąd pamiętam to gdański tor zawsze mi sprzyjał, osiągałem fajne rezultaty. W 2018 roku przyjechaliśmy na sparingi i dobrze się spisywałem. Nigdy nie miałem problemów z jazdą czy z dopasowaniem się do nawierzchni. Wydaje mi się, że moja sylwetka, postura oraz styl jazdy wpisują się w ten owal.

Lubisz gdański tor, więc był to kolejny czynnik przy wyborze nowego klubu?

- Tak, aczkolwiek ja się nie boję wyzwań. Dla mnie wyzwaniem był tor we Wrocławiu, gdzie jeździ się zupełnie inaczej niż na torze, na którym się wychowałem. Kiedyś miałem problemy na takich wielkich torach. Poznawanie obiektu we Wrocławiu zajęło mi trochę czasu i zatrybiło gdzieś w połowie sezonu. Zawsze jest łatwiej, jeśli jeździ się na torze, który ci sprzyja. Mam nadzieję, że tak będzie w moim przypadku. Nigdy na 100 procent tego nie wiadomo, bo żużel jest bardzo przewrotny i różne rzeczy mogą się wydarzyć. To był jeden z czynników przy wyborze klubu. Lepiej przyjeżdżać z uśmiechem na twarzy niż przyjeżdżać i drapać się po głowie.

Wspominałeś o finale z 2017 roku. Był to trochę dziwny dwumecz - spotkanie w Gdańsku zaliczono po dwunastu wyścigach, a rewanż w Tarnowie odbył się dopiero za drugim podejściem.

- Finały są późno, więc wiemy jaka jest wtedy aura. Choć w tym roku odbywało się to jeszcze później, a wszystko w miarę udało się rozegrać. Jak startuję w Gdańsku to zawsze jest kapryśna pogoda w postaci deszczu. W tym finale Młodzieżowych Drużynowych Mistrzostw Polski - o którym wcześniej wspomniałem - ubijaliśmy samochodami tor, żeby zawody doszły do skutku. W 2017 roku mecze ligowe - w rundzie zasadniczej i finale - też były przerywane po kilku biegach ze względu na warunki atmosferyczne. Tak się złożyło, ale jak wszystko pasuje, to aura nie ma aż tak wielkiego znaczenia.

Często pojawiasz się w Gdańsku. Co już zdążyłeś zobaczyć?

- Z moją żoną jesteśmy zakochani w Gdańsku. Miasto rekompensuje nam nawet tak dużą odległość z Tarnowa. Jak spojrzymy na kluby eWinner 1. Ligi, to większość jest bliżej mojego domu - Tarnów, Rybnik, Krosno, Ostrów i Łódź są znacznie bliżej. Tak w zasięgu 3-4 godzin jazdy od mojego miejsca zamieszkania, a wywiało mnie najdalej jak się tylko dało. Lubimy Gdańsk, rok w rok nieprzerwalnie od 8-10 lat z żoną przyjeżdżamy na wakacje. Dużo miejsc znam. Następny sezon chcemy fajnie wykorzystać i połączyć z żużlem.

Czyli znajdziesz czas, aby poznać więcej pięknych miejsc. Wiadomo - treningi, mecze, przygotowanie sprzętu - to wszystko zajmuje mnóstwo godzin.

- Czas znajdę. Zresztą klub zapewnił mi miejsce pobytu w Gdańsku, swobodnie będę mógł spędzać czas z rodziną. Będziemy przyjeżdżać nie tylko na same zawody. Głównym celem oczywiście będzie wykonanie dobrze swojej pracy, ale znajdziemy chwilę na zwiedzanie. Będę stałym gościem. Jak pogoda dopisze, to możemy spędzić w Gdańsku nawet więcej czasu niż w swoich rodzinnych stronach.

Za nami trudny sezon - pandemia koronawirusa, opóźniony start rozgrywek, wszystkie ograniczenia. W Polsce mamy coraz więcej zakażeń, więc 2021 rok może wyglądać podobnie.

- Mam swoje prywatne zdanie na ten temat, aczkolwiek nie chcę publicznie się wypowiadać. To zbyt kontrowersyjny temat. Moje słowa niczego nie zmienią. Mamy sytuację jaką mamy, ja na pewno tego nie zmienię. 2020 rok dał mi mocno w kość, również w powodu mojej sytuacji w zespole z Lublina. Wszystko się tak skumulowało. To jeden z najcięższych sezonów, które miałem w ostatnim czasie - prywatnie, zawodowo i sportowo. Mam nadzieję, że koronawirus w przyszłym roku minie i jakoś wrócimy do normalności. A jak będą jakieś obostrzenia, to jesteśmy bogatsi doświadczeniem z tego sezonu. Kilka miesięcy temu było dużo niepewności, a niepewność jest bardzo zła - deprymuje i wyniszcza psychicznie. Będziemy o to mądrzejsi i wierzę, że z tymi wszystkimi ograniczeniami ruszymy w normalnych terminach. W tym roku wszystko odbyło się w trzy miesiące.

Brak sparingów oraz treningów na obcych torach był odczuwalny?

- Jak najbardziej. Wszyscy gotowaliśmy się we własnym sosie. Dla każdego zawodnika był to dziwny sezon, zupełnie coś innego. Jedni sobie z tym lepiej poradzili, drudzy gorzej. Kto wpadł w dołek, to ciężko było mu się pozbierać. Ci, którzy trafili ze sprzętem mieli przewagę nad konkurencją. Nietypowy rok za nami. Mam nadzieję, że takie coś już nam się więcej nie powtórzy.

Reklama

 


Tabele ligowe

 

P Nazwa M PD PM
 PGE Ekstraliga
1.  Orlen Oil Motor Lublin

14

31

+162

2.  Betard Sparta Wrocław 14 19 +30
3. ebut.pl Stal Gorzów 14 19 -37
4.  KS Apator Toruń 14 15 -7
5  ZOOleszcz GKM Grudziądz 14 14 -58
6.  NovyHotel Falubaz Zielona Góra  14 13 -33
7. Krono- Plast Włókniarz Częstochowa 

14

12 -50
8. Fogo Unia Leszno 14

11

-87
 2. Speedway Ekstraliga
1.  Arged Malesa Ostrów 14 28 +128
2.  Abramczyk Polonia Bydgoszcz 14 27 +162
3. Innpro ROW Rybnik 14 23 +63
4. Cellfast Wilki Krosno 14 19 -20
5.  #OrzechowaOsada PSŻ Poznań  14 18 -16
6.   H. Skrzydlewska Orzeł Łódź 14 13 -54
7. Texom Stal Rzeszów 14 9 -80
8. Energa Wybrzeże Gdańsk 

14

3

-182
Krajowa Liga Żużlowa
1  Ultrapur Start Gniezno   10 21 +94
2.  Unia Tarnów  10 15 +55
3.  Polonia Piła 10 11 +18
4.  OK Kolejarz Opole 10 11 -39
5. Optibet Lokomotiv Daugavpils 10 10 -23
6. Trans MF Landshut Devils 10 6 --105





 U24 Ekstraliga
1. Orlen Cellfast Wilki Kroso


2. Enea Stal Gorzów


3. Novyhotel Falubaz Zielona Góra


4. Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno


5. Motor Lublin


6. GKM Grudziądz


7. TAURON U24 Włókniarz Częstochowa


8. KS Toruń


9. U24 Beckhoff Sparta Wrocław
 
Bauhaus-Ligan
1. Vastervik Speedway

1


 

2. Dackarna Malilla 1

3. Indianerna Kumla  1

 

4. Lejonen Gislaved 1

 


5. Piraterna Motala 1

 

6. Rospiggarna Hallstavik 1

7. Smederna Eskilstuna

1



SGB Premiership

1. Oxfrod Spires  7  +8
2.  Ipswich Witches  2  +12
3.  Leicester Lions  1  2  +5
4.  Sheffield Tigers  1  2  -4
5.  Birmingham Brummies   1  1  -4
6.  King's Lynn Stars  1 -5
7.  Belle Vue Aces  0 -12

 

Klasyfikacja SGP
1. Bartosz Zmarzlik  111
2. Robert Lambert 90
3.   Fredrik Lindgren 88
4.  Jack Holder 87
5. Mikkel Michelsen 87
6. Martin Vaculik 75
7. Daniel Bewley 73
8.  Dominik Kubera 68
9. Leon Madsen 60
10.  Szymon Woźniak 50
11.  Jason Doyle 47
12.  Kai Huckenbeck  43
13.  Andrzej Lebiediew 43
14.  Jan Kvech  28
15.  Tai Woffinden  23
Klasyfikacja SEC
1.  Mikkel Michelsen
2.  Leon Madsen
3.  Janusz Kołodziej
4.  Patryk Dudek
5.  Andrzej Lebiediew
6.  Piotr Pawlicki
7.  Maciej Janowski
8.  Jewgienij Kostygow
9.  Kacper Woryna
10.  Vaclav Milik
11.  Anders Thomsen
12.  Dimitri Berge
13.  Norick Bloedorn
14.  Timo Lahti
15.  Rasmus Jensen
16.

17.

18.

19.  
20.

 

Klasyfikacja IMP
1.
 Maciej Janowski 43
2.
Patryk Dudek 40
3.  Bartosz Zmarzlik 39
4. Dominik Kubera 34
5.   Piotr Pawlicki 26
6. Szymon Woźniak 25
7.  Bartłomiej Kowalski 24
8. Przemysław Pawlicki 23
9.  Kacper Woryna 21
10.  Bartosz Smektała 19
11. Jarosław Hampel  18
12.  Janusz Kołodziej 17
13. Krzysztof Buczkowski 14
14.  Robert Chmiel 11
15.  Paweł Przedpełski 6
16.  Mateusz Cierniak 6
17. Tomasz Gapiński 5
18.   Wiktor Przyjemski 4
19.  Mateusz Szczepaniak
3
20.

21.

22.  
Partner

 

 

http://atlantistsl.com

Ostatni wywiad
   Sam Masters: Prezes Knop sam zakupił mi silnik

Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.

  Więcej wywiadów
Ostatni felieton
   Pierwszy sezon bez Rosjan w polskich ligach (felieton)

W niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn. 

  Więcej felietonów
Ostatni artykuł
   Niezbędnik Żużlowy już w sprzedaży

Absolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.

  Więcej artykułów
Design by Danno - Copyright by eSpeedway.pl - Engine by wmaster.eu