W biegu szóstym dzisiejszego meczu Ekstraligi u-24 pomiędzy Arged Malesa Ostrowem Wielkopolskim a GKM-em Grudziądz doszło do groźnego upadku z udziałem dwóch zawodników drużyny gospodarzy. W wyniku nieuwagi po przerwaniu wyścigu Jakub Krawczyk wpadł w swojego klubowego kolegę Matiasa Nielsena i obaj zawodnicy zostali przetransportowani do szpitala. Mamy już informacje o stanie zdrowia żużlowców.

Wypadek wyglądał bardzo groźnie, ale na szczęście obyło się bez złamań i poważniejszych kontuzji. - Jakub Krawczyk doznał wstrząśnienia mózgu i czeka go kilkanaście dni przerwy w startach, ale na szczęście u juniora Arged Malesy Ostrów nie stwierdzono złamań. Matias Nielsen przeszedł badania w ostrowskim szpitalu i jego też czeka odpoczynek w występach na torze. - Czytamy w komunikacie beniaminka PGE Ekstraligi.

W szpitalu swoich zawodników odwiedził trener Mariusz Staszewski, który powiedział: - Obaj są bardzo mocno poobijani, ale najprawdopodobniej skończyło się bez złamań. Będziemy musieli sobie bez nich radzić od kilku do kilkunastu dni.

Kolejne spotkanie w PGE Ekstralidze Arged Malesa Ostrów rozegra już w najbliższy wtorek na torze we Wrocławiu. W składzie ekstraligowym Jakub Krawczyk i Matias Nielsen nie byli jednak ostatnio pierwszymi wyborami trenera. Następny mecz w ramach rozgrywek Ekstraligi u-24 klub z Ostrowa odjechać ma już jutro w Toruniu, w tym przypadku brak tych dwóch zawodniów na pewno będzie sporym utrudnieniem.