ICE Speedway
Po zakończeniu finalu Grand Prix Nr 3 i 4 indywidualnych mistrzostw Świata w wyścigach motocyklowych na lodzie w Ufie (Rosja) odbyła się konferencja prasowa z głównym bohaterem mistrzostw i 10-krotnym mistrzem w wyścigach indywidualnych i drużynowych - Mikołajem Krasnikowem. W konferencji wzięli także udział: Franz Zorn (Austria), Witalij Chomicewicz (Rosja), Dmitrij Chomicewicz (Rosja) i Daniił Iwanow (Rosja).
Na wstępie Mikołaj Krasnikow podziękował wszystkim kibicom, którzy przyszli na zawody i gorąco dopingowali sportowców a następnie tak skomentował swoje występy:
"...Wasz doping dodał mi pewności i bardzo pomógł zwyciężyć. Dziękuję wam! Życzę wszystkim amatorom sportu, zdrowia, żeby jeszcze liczniej przychodzili na nasze zawody, żeby czerpali z nich przyjemność. I nie tylko na mistrzostwa Świata ale i na mistrzostwa Rosji, na półfinały i turnieje kwalifikacyjne. Chciałbym zwrócić się do Rządu naszej republiki. Jest to moje osobiste i marzenie naszego kierownictwa klubu, żeby stadion Stroitiel (Budowniczy) był przekazany nam na własność, ponieważ nasz klub ma możliwość przeprowadzić jego modernizację, zrobić sztuczny tor lodowy. I zawody odbywać się będą jeszcze piękniej, na wyższym poziomie sportowym i organizacyjnym, w każdą pogodę. Myślę, że to jest możliwe i mam nadzieję, że taka decyzja będzie podjęta i właśnie w Ufie będzie najlepszy stadion w Rosji dla wyścigów na lodzie...".
"...W pierwszym dniu lód był twardy, od razu znalazłem swoją ścieżkę i jechało mi się lepiej niż innym. Kiedy wyjechałem dzisiaj na pierwszy wyścig, zobaczyłem, że lód jest bardzo pulchny i podobny do mokrego śniegu, dlatego pierwsze dwie serie miotałem się po torze i nie mogłem znaleźć właściwej ścieżki. Ale potem porobiły się koleiny i znalazłem scieżkę, gdzie można było dobrze jechać, wtedy byłem już spokojny. Miałem problemy ze startem, z jakiegoś powodu ślizgało mi się sprzęgło. A dotknięcie taśmy startowej powoduje wykluczenie. Dlatego bardzo dużo energii i uwagi pochłaniał mi start. Wszystkimi siłami musiałem trzymać motocykl, żeby nie ruszył i nie dotknął taśmy. Stąd moje starty były nie bardzo...".
Co powiesz o skutkach zderzenia z Zornem?
"...Jeżeli chodzi o wypadek to nie było jakiś konsekwencji. Tylko przy upadku zleciała rura z kolektora. I zmuszony byłem jechać w powtórzonym biegy na rezerwowym motocyklu. Ale wszystko skończyło się pomyślnie, a podczas czyszczenia lodu mechanicy założyli na miejsce rurę i kontynuowałem walkę na swoim najlepszym motocyklu...".
Możesz porównać finały "A" z pierwszego i drugiego dnia.
"...Dzisiaj nie udało mi się trafić na pierwsze pole startowe, a to, jak wynika z obliczeń bardzo wpływało na rezultat wyścigu. Dlatego w drugim dniu w finale "A" było mi ciężej, niż w pierwszym...".
Dlaczego lepiej startować z pierwszego pola?
"...Puszczasz sprzęgło i patrzysz, gdzie kogo wypchnąć, gdzie przyhamować. A z drugiej pozycji już pomylić się nie wolno. Trzeba wygrać start...".
A oto jak ocenił swoje zderzenie z Krasnikowem najsilniejszy zagraniczny zawodnik Franz Zorn z Austrii.
"...Biorąc pod uwagę błędy, jakie popełniłem w tych zawodach, ogólnie rzecz biorąc nie jestem zadowolony ze swoich startów w Ufie. Ja, jestem winny spowodowania wypadku i pragnę przeprosić za to Mikołaja Krasnikowa. Przy upadku plecami uderzyłem o lód, stłukłem żebra a lód u was bardzo twardy. W następnych wyścigach jeździłem z bólami w plecach i to wpłynęło niekorzystanie na moje rezultaty. Po upadku adrenalina spadła, z wysiłkiem dotarłem do finału "A", a tam na finiszu wyprzedził mnie Daniił Iwanow, drugi raz z rzędu. I tylko dzięki temu, że lekarz SK im. G.Kadyrowa Aleksandr Samorodow zrobił mi masaż pleców i poustawiał wszystko na miejscu, było mi znacznie łatwiej i byłem w stanie występować w drugim dniu. Wielkie mu za to, dziękuję! Jak wrócę do domu, przejdę pełne zbadanie u swojego lekarza, żeby odbudować zdrowie. A potem w Assen zobaczymy...".
Witalij Chomicewicz potwierdził słowa Zorna o ufimskim lekarzu - cudotwórcy, który jest synem legendarnego Borysa Samorodowa.
"...Mnie też Aleksandr Samorodow pomógł. Po treningu czułem się rozbity. Ale on zrobił mi masaż i doprowadził do normalnego stanu, chociaż przecież jestem rywalem Mikołaja Krasnikowa. Ogromnie mu dziękuję, to - super lekarz!...".
Witalij Chomicewicz o swoich występach w mistrzostwach Rosji 2009 i na ufimskich etapach Grand Prix tak powiedział:
"...Upadek w pierwszym finale "A" w Krasnogorsku miał później swoje skutki. Dał o sobie znać stary uraz ramienia, powstał ogromny siniak na stłuczonym miejscu. Silne uderzyłem głową i miałem nieduży wstrząs mózgu. Dlatego z powodu bólu nie mogłem dobrze występować w Krasnogorsku w drugim dniu. Potem pojechałem do domu, do Kamieńska Uralskiego i podleczyłem się trochę. Ale na oficjalnym treningu w Ufie nie mogłem jechać bez środków znieczulających. Przy każdym wstrząsie odczuwałem silny ból. Ale do Ufy przyjechali nasi doktorzy z Kamieńska Uralskiego i zrobili wszystko co możliwe, żebym mógł startować. Dzisiejszy nie bardzo dobry występ tłumaczę tym, że nie można w tak krótkim czasie wrócić do pełni zdrowia. Dzisiaj czułem się bardzo słabo i musiałem z tym walczyć...".
I dlatego zabrakło raptem jednego punktu Witalijowi, żeby wystąpić w finale "A" i to punktu, który stracił w wyścigu z bratem Dmitrijem. Czyżby bracia nie mieli uzgodnionej wcześniej taktyki?
"...Taktyka była i jest, ale wyścig ten był w drugiej serii. Dlatego walka była na maksa i każdy musiał liczyć tylko na swoje siły. Tym bardziej, że wtedy nie było można przewidzieć dyskwalifikacji Dmitrija w wyścigu z Baziejewem. To była sporna kwestia, ale rozstrzygnięta na naszą niekorzyść. A potem na skutek upadku Junira Baziejewa był wyprowadzony z równowagi Iwan Iwanow, w wyniku czego drużynowa taktyka nie powiodła się...".
Dmitrij Chomicewicz, młodszy brat Witalija w zeszłym roku na mistrzostwach Świata sensacyjnie wygrał dwa ostatnie finały i wywalczył srebrny medal. W tym roku, do drugiego dnia w Ufie, wchodził tylko do finału "B" i ich nie wygrywał. I oto, po raz pierwszy zajął trzecie miejsce w finale "A", można powiedzieć, że teraz wszystko się zmieniło?
"...W tym roku źle jechałem w mistrzostwach Rosji i na mistrzostwach Świata także nie jechałem za dobrze. Trzy razy zajmowałem siódme miejsce. Ale dzisiaj nastawiłem się na walkę od pierwszego wyścigu. Wygrałem bieg z Franzem Zornem a potem jeszcze kolejne dwa wyścigi. W czwartym zostałem wykluczony. Ale mimo wszystko wszedłem do finału "A" i zająłem w nim trzecie miejsce. Jak dalej będzie - zobaczymy...".
Witalij Chomicewicz dodatkowo wyjaśnił:
"...Jeździmy praktycznie na jednym motocyklu, dlatego mogę powiedzieć, że Dmitrij miał problemy z motocyklami, z kołami, a na mistrzostwach Rosji - z widelcem i przednimi amortyzatorami. Ale mimo to posuwamy się naprzód, usuwamy niedociągnięcia. Oczywiście, nie zawsze na czas, ale rezultaty są widoczne...".
Trzykrotnie brązowy a teraz srebrny medalista finałowego etapu Grand Prix - Daniił Iwanow uważa, że sezon układa się dla niego pomyślnie, wszystkie cztery etapy jechał w finale "A".
"...Przykro, że nie udało się wygrać. Ale Kola jeździ też nie pierwszy rok i nie słabo. Staram się, robię wszystko, żeby posuwać się naprzód, wygrywać. Dzisiaj byłem bliski tego, ale Kola pojechał ostro - i znów byłem drugi. No cóż, u nas tak wygląda sport. Będę doskonalił jazdę, pracował nad sprzętem...".
Ale Mikołaj Krasnikow wyprzedził cię na drugim okrążeniu, miałeś więc jeszcze trzy okrążenia:
"...Lód był wybity, Kola zajął najbardziej korzystną ścieżkę i jechałem za nim - nie pozostawałem w tyle ale i nie mogłem zbliżyć się do niego. Jeżeli zmieniłbym ją na inną ścieżkę, to mógłbym pozostać w tyle jeszcze bardziej...".
Czy zajmowanie się przez cały rok żużlem (w którym Daniił jest członkiem reprezentacji Rosji i uczestnikiem mistrzostw Świata) pomaga osiągać wysokie rezultaty na lodzie?
Daniił Iwanow:
"...Pomaga, tylko w tym, że przez cały rok jeździmy po tym samym okrążeniu. Ale w pozostałym to różne wygląda. Tu - kolce, tam - płoty...".
Witalij Chomicewicz:
"Każdy rodzaj sportów motocyklowych pomaga utrzymywać formę, także i motocross. Gdy latem zajmujesz się czymś, zimą łatwiej jechać...".
Mikołaj Krasnikow:
"...Najlepszy przyrząd treningowy - motocykl motocrossowy...".
I na zakończenie pytanie do Franza Zorna. Gdzie lepiej występować, w Rosji czy na sztucznym lodzie?
"...Tu jest lepsza organizacja, tu lepiej czyszczą lód. W Europie też dobra organizacja, ale rosyjskiej zdecydowanie ustępuje...".
P | Nazwa | M | PD | PM |
PGE Ekstraliga | ||||
1. | Orlen Oil Motor Lublin |
14 |
31 |
+162 |
2. | Betard Sparta Wrocław | 14 | 19 | +30 |
3. | ebut.pl Stal Gorzów | 14 | 19 | -37 |
4. | KS Apator Toruń | 14 | 15 | -7 |
5 | ZOOleszcz GKM Grudziądz | 14 | 14 | -58 |
6. | NovyHotel Falubaz Zielona Góra | 14 | 13 | -33 |
7. | Krono- Plast Włókniarz Częstochowa |
14 |
12 | -50 |
8. | Fogo Unia Leszno | 14 |
11 |
-87 |
2. Speedway Ekstraliga |
||||
1. | Arged Malesa Ostrów | 14 | 28 | +128 |
2. | Abramczyk Polonia Bydgoszcz | 14 | 27 | +162 |
3. | Innpro ROW Rybnik | 14 | 23 | +63 |
4. | Cellfast Wilki Krosno | 14 | 19 | -20 |
5. | #OrzechowaOsada PSŻ Poznań | 14 | 18 | -16 |
6. | H. Skrzydlewska Orzeł Łódź | 14 | 13 | -54 |
7. | Texom Stal Rzeszów | 14 | 9 | -80 |
8. | Energa Wybrzeże Gdańsk |
14 |
3 |
-182 |
Krajowa Liga Żużlowa |
||||
1 | Ultrapur Start Gniezno | 10 | 21 | +94 |
2. | Unia Tarnów | 10 | 15 | +55 |
3. | Polonia Piła | 10 | 11 | +18 |
4. | OK Kolejarz Opole | 10 | 11 | -39 |
5. | Optibet Lokomotiv Daugavpils | 10 | 10 | -23 |
6. | Trans MF Landshut Devils | 10 | 6 | --105 |
U24 Ekstraliga | ||||
1. | Orlen Cellfast Wilki Kroso | |||
2. | Enea Stal Gorzów | |||
3. | Novyhotel Falubaz Zielona Góra | |||
4. | Duda Development Cieśiółka Auto Group Unia Leszno | |||
5. | Motor Lublin | |||
6. | GKM Grudziądz | |||
7. | TAURON U24 Włókniarz Częstochowa | |||
8. | KS Toruń | |||
9. | U24 Beckhoff Sparta Wrocław | |||
Bauhaus-Ligan | ||||
1. | Vastervik Speedway |
1 |
|
|
2. | Dackarna Malilla | 1 | ||
3. | Indianerna Kumla | 1 |
|
|
4. | Lejonen Gislaved | 1 |
|
|
5. | Piraterna Motala | 1 |
|
|
6. | Rospiggarna Hallstavik | 1 | ||
7. | Smederna Eskilstuna |
1 |
SGB Premiership
1. | Oxfrod Spires | 3 | 7 | +8 |
2. | Ipswich Witches | 1 | 2 | +12 |
3. | Leicester Lions | 1 | 2 | +5 |
4. | Sheffield Tigers | 1 | 2 | -4 |
5. | Birmingham Brummies | 1 | 1 | -4 |
6. | King's Lynn Stars | 1 | 0 | -5 |
7. | Belle Vue Aces | 1 | 0 | -12 |
1. | Bartosz Zmarzlik | 111 |
2. | Robert Lambert | 90 |
3. | Fredrik Lindgren | 88 |
4. | Jack Holder | 87 |
5. | Mikkel Michelsen | 87 |
6. | Martin Vaculik | 75 |
7. | Daniel Bewley | 73 |
8. | Dominik Kubera | 68 |
9. | Leon Madsen | 60 |
10. | Szymon Woźniak | 50 |
11. | Jason Doyle | 47 |
12. | Kai Huckenbeck | 43 |
13. | Andrzej Lebiediew | 43 |
14. | Jan Kvech | 28 |
15. | Tai Woffinden | 23 |
1. | Mikkel Michelsen | |
2. | Leon Madsen | |
3. | Janusz Kołodziej | |
4. | Patryk Dudek | |
5. | Andrzej Lebiediew | |
6. | Piotr Pawlicki | |
7. | Maciej Janowski | |
8. | Jewgienij Kostygow | |
9. | Kacper Woryna | |
10. | Vaclav Milik | |
11. | Anders Thomsen | |
12. | Dimitri Berge | |
13. | Norick Bloedorn | |
14. | Timo Lahti | |
15. | Rasmus Jensen | |
16. | ||
17. | ||
18. | ||
19. | ||
20. |
1. |
Maciej Janowski | 43 |
2. |
Patryk Dudek | 40 |
3. | Bartosz Zmarzlik | 39 |
4. | Dominik Kubera | 34 |
5. | Piotr Pawlicki | 26 |
6. | Szymon Woźniak | 25 |
7. | Bartłomiej Kowalski | 24 |
8. | Przemysław Pawlicki | 23 |
9. | Kacper Woryna | 21 |
10. | Bartosz Smektała | 19 |
11. | Jarosław Hampel | 18 |
12. | Janusz Kołodziej | 17 |
13. | Krzysztof Buczkowski | 14 |
14. | Robert Chmiel | 11 |
15. | Paweł Przedpełski | 6 |
16. | Mateusz Cierniak | 6 |
17. | Tomasz Gapiński | 5 |
18. | Wiktor Przyjemski | 4 |
19. | Mateusz Szczepaniak |
3 |
20. | ||
21. | ||
22. |
Sam Masters w sezonie 2023 w Polsce będzie zdobywał punkty dla GTM Startu Gniezno. Australijczyk, po raz kolejny udowodnił swoją wartość i kolejny rok z rzędu był w czołówce zawodników pod średnią biegową w 2. Lidze Żużlowej. Specjalnie dla eSpeedway.pl, zawodnik opowiedział nam o swoich początkach na żużlu oraz o kontrowersyjnej wypowiedzi Sławomira Knopa.
Więcej wywiadówW niedzielę oficjalnie zakończył się sezon żużlowy 2022 w Polsce. Tegoroczne rozgrywki były szczególne. Inwazja Rosji na Ukrainę 24 lutego spowodowała, że na polskich torach zabrakło rosyjskich zawodników, którzy zostali zawieszeni w prawach zawodnika. Taka decyzja na pewno nie zadowoliła Betard Sparty Wrocław oraz For Nature Solutions Apatora Toruń, ponieważ Rosjanie najprawdopodobniej byliby liderami swoich drużyn.
Więcej felietonówAbsolutna gratka dla fanów żużla! Dostępny jest już „Niezbędnik Żużlowy" - 196 stron o wszystkich rozgrywkach na rok 2023. Składy, terminarze, tabele, wywiady, felietony oraz przewodniki, a nawet więcej! Wszystko, czego potrzebuje kibic żużla na nowy sezon.
Więcej artykułów