Dwie najsłabsze drużyny I ligi staną w szranki do walki o punkty na gnieźnieńskim torze, jutro o godzinie 17:00. Oba zespoły zapowiadają zaciętą rywalizację, o każdy kawałek żużla na owalu przy Wrzesińskiej. Po ostatnich porażkach czerwono-czarnych, włodarze klubu obawiają się o frekwencję na niedzielnym spotkaniu. Z tego powodu obniżono ceny biletów, a sponsor strategiczny przygotował wiele atrakcji dla wiernych kibiców speedwaya.Start Gniezno zawodził w ostatnich meczach na całej linii. Najlepszym zawodnikiem niespodziewanie był Oliver Allen. Reszta jeździła poniżej oczekiwań. Na jutrzejsze spotkanie trener Jan Krzystyniak zapowiada pełną motywację swego zespołu.


Najprawdopodobniej w składzie gnieźnian zabraknie Simona Steada, który po niebezpiecznie wyglądającym upadku w lidze brytyjskiej, powinien pauzować przez około dwa tygodnie. Niewykluczone, że za Anglika zastosowane będzie zastępstwo zawodnika. W awizowanym składzie gospodarzy nie ma Kaja Laukkanena, Mirka Jabłońskiego i Tomka Rempały. Wszyscy ci zawodnicy są w pełni dysponowani i czekają na ostateczne decyzje trenera. Do składu powrócił po ciężkiej kontuzji Adrian Gomólski, który na piątkowym treningu prezentował wysoką formę. Gnieźnieńscy kibice oczekują, że jego powrót przywróci równowagę w drużynie i w niedzielę "Orły" w końcu zwyciężą.


W zespole z Lublina w porównaniu z ostatnim pojedynkiem ze Startem, zgłoszono jedną zmianę. Za Larsa Hansena ma pojechać Maciej Michaluk.
Awizowane składy:


TŻ Sipma Lublin:
1. Daniel Jeleniewski
2. Sebastian Trumiński
3. Dawid Stachyra
4. Tomasz Piszcz
5. Dariusz ¦ledź
6. Maciej Michaluk


Start Gniezno:
9. Oliver Allen
10. Stanisław Burza
11. Dawid Cieślewicz
12. David Howe
13. Simon Stead
14. Dariusz Staniszewski


Przed spotkaniem o godzinie 12:00 zostanie odsłonięty pamiątkowy obeliks Tonego Kaspera. Wszystkich kibiców serdecznie zapraszamy do udziału w tej uroczystości.