Nie milkną echa zdarzenia, do którego w połowie czerwca doszło na torze Piraterny Motala. Wówczas to Greg Hancock poirytowany sytuacją na torze, którą sprowokował Nicki Pedersen, zrzucił rywala z motocykla. W środę szwedzka federacja motocyklowa za to zdarzenie zawiesiła Amerykanina na okres 10 dni.

Przypomnijmy, że do całej sytuacji doszło we wtorek, 16 czerwca podczas spotkania pomiędzy Piraterną Motala i Dackarną Malilla. W jednym z wyścigów Nicki Pedersen przy próbie wyprzedzenia Hancocka podciął go i został wykluczony z powtórki. Herbie jednak mocno zdenerwowany postawą Duńczyka zrzucił go z motocykla chcąc samemu wymierzyć sprawiedliwość. Następnie zawodników rozdzielono.

W środę 12 sierpnia, Komisja Dyscyplinarna i Odwoławcza przy SVEMO nałożyła na Amerykanina karę zawieszenia na okres 10 dni. Podstawą był punkt regulaminu dotyczący stosowania przemocy wobec rywali podczas wspomnianego pojedynku. Kara zawieszenia liczy się od środy 12 sierpnia od godziny 15:00 do piątku 22 sierpnia, również do godziny 15:00.

Zawieszenie to oznacza, że Hancock nie wystąpi tylko w jednym spotkaniu z Elitserien. Traf jednak chciał, że najbliższe spotkanie Piraterna, której barw broni Amerykanin rozegra na torze w Malilli, nie wystąpi więc on w rewanżu feralnego pojedynku, w którym walka będzie toczyć się również o punkt bonusowy. W pierwszym meczu padł wynik 50:40 dla ekipy Piratów.