
Przed nami druga odsłona walki o tytuł
Indywidualnego Mistrza ¦wiata. Cykl
Grand Prix zawita na stadion
im. Alfreda Smoczyka. Tym samym Leszno stało się czwartym polskim miastem po Wrocławiu, Bydgoszczy i Chorzowie, które dostało szansę zorganizowania największej żużlowej imprezy.
Grand Prix Europy bo tak nosi oficjalna nazwa tej imprezy rozpocznie się jutro tj.
10.05 punktualnie o godzinie
19.00Dwa lata temu firma
BSI przyznała Lesznu prawo organizacji turnieju
Grand Prix. Niejako na próbę, w ubiegłym roku na stadionie „Wielkiego Freda” rozegrano finałowe zawody
Drużynowego Pucharu ¦wiata. Gospodarze „zdali” ten egzamin – turniej wypadł bardzo dobrze w oczach firmy BSI. Co istotne w kontekście sobotnich zawodów znakomicie spisali się wówczas „Biało-Czerwoni”, którzy zdobyli tytuł najlepszej Drużyny ¦wiata.
No właśnie czego możemy się spodziewać po występach Polaków? Wydaje, się iż są wszelkie podstawy ku temu by sądzić, że nasi zawodnicy odegrają kluczowe role w tym turnieju.
Tomasz Gollob lideruje w przejściowej klasyfikacji cyklu Grand Prix, co więcej forma „Chudego” ciągle idzie w górę. Zawodnik gorzowskiej Stali znakomicie wypadł podczas ostatnich meczów ligowych w Polsce i Szwecji. Być może więc Tomek uwierzy w końcu, iż jest w stanie ścigać się w tym sezonie o najwyższe trofea.

Tomasz Gollob lideruje w klasyfikacji Grand Prix
Obok
Golloba pełnoprawnymi jeźdzcami cyklu Grand Prix są także:
Krzysztof Kasprzak i „przyszywany” Polak –
Rune Holta. Kasprzak słabo zaczął tegoroczny sezon. Nie wiedzie mu się w Ekstralidze, nie błyszczy też w Szwecji. Ostatnio zdecydował się powrócić na Wyspy by tam „szukać” zgubionej gdzieś formy. Trudno być optymistą patrząc na obecną dyspozycję
„Kaspera”. Trzeba pamiętać jednak o tym, iż wychował się on na leszczyńskim obiekcie i zna tam każdy kamyk, a to może mu wydatnie pomóc podczas sobotniej imprezy.

Czy Krzysztof Kasprzak zajedzie do Wielkiego Finału?
Holta z kolei źle wypadł podczas pierwszej rundy Grand Prix. W słoweńskim
Krsko zdobył zaledwie pięc oczek. Wynik ten może szczególnie martwić zważywszy na fakt, iż obiekt
im. Matije Gubca należy do ulubionych torów „Ryśka”. Holtę stać jednak na dobry wynik, a jeśli będzie miał „swój dzień” może zajechać nawet do
Wielkiego Finału. Jak sam podkreśla uporał się już z problemami sprzętowymi więc... W leszczyńskich zawodach mamy jeszcze jednego reprezentanta. Chodzi oczywiście o
Jarosława Hampela. „Mały” nie startuje w tym roku w cyklu Grand Prix jako pełnoprawny uczestnik, jednak organizatorzy postanowili przyznać mu „dziką kartę” na ten turniej. Stawia to Jarka w niezwykle korzystnej roli, gdyż nie ciąży na nim żadna presja. Nie od dziś wiadomo, iż jazda na bez obciążenia może wychodzić tylko na dobre. Istnieje więc szansa, że w Wielkim Finale obejrzymy czterech
Biało Czerwonych!
Nie będzie chciał dopuścić do takiej sytuacji aktualny
Mistrz ¦wiata i wicelider klasyfikacji Grand Prix –
Nicki Pedersen. Duńczyk znów prezentuje znakomitą dyspozycję i ciągle pozostaje kandydatem numer jeden do złotego medalu. Sam zawodnik twiedzi, że jest w pełni gotów do walki o kolejny tytuł:
- „Jestem przygotowany do tych zawodów, już nie mogę się doczekać ich rozpoczęcia. Lubię leszczyński tor. Oczywiście Tomek będzie miał za sobą olbrzymie wsparcie kibiców, jednak chyba wszyscy lubimy się ścigać przy tak wspaniałej publiczności. Obecnie czuję się bardziej skoncentrowany i nastawiony na dobry wynik, niż kiedykolwiek indziej. Mój umysł i ciało są w pełni gotowe na Leszno.”
Z takim nastawieniem
Nicki będzie niezwykle groźny i wydaje się, iż miejsce w Finale to minimum jakie powinien osiągnąć.
Kto jeszcze może pomieszać szyki naszym zawodnikom? Na pewno pół Leszczynianin-pół Australijczyk – bo tak chyba można powiedzieć o
Leigh Adamsie. Startuje on w barwach Unii już 13 sezon(sic!). Leszczyński tor nie ma więc przed nim żadnych tajemnic. Choć jak pokazał zeszłoreoczny
Finał DP¦ również Australijczyk może mieć problemy z dopasowaniem się do nawierzchni obiektu
im. Alfreda Smoczyka. Adams nie prezentuje ostatnio formy do jakiej przez lata przyzwyczaił swoich fanów. W
Elite League spisuje się co prawda bez zarzutu, jednak w Ekstralidze jego wyniki nie są już takie dobre. Po pierwszym nieudanym turnieju w Krsko,
Leigh z pewnością będzie chciał udowodnić, iż ciągle liczy się w walce o medali
Mistrzostw ¦wiata. W szerokim gronie faworytów do zwycięstwa sobotnich zawodach znaleźć powinni się także
Jason Crump - który zapowiadał przed sezonem iż zdetronizuje Pedersena - oraz
Andreas Jonsson. „AJ” nie prezentuje wystrzałowej formy wiedzą coś o tym fani bydgoskiej Polonii, jednak turniej Grand Prix to zupełnie „inna bajka”. Jak pokazał m.in ubiegłoroczny Finał w
Gelsenkirchen Jonssona stać na zwycięstwo w poszczególnych turniejach. Naturalnym kandydatem do walki o główną Nagrodę Europy byłby z pewnością także
Hans Andersen. Jednak trudno przewidzieć czego można spodziewać się po
Duńczyku. Wszystko przez kraksę w której uczestniczył Hans, we wczorajszym meczu
Peterborough – Poole.
Niestety na starcie jutrzejszych zawodów zabraknie
Bjarne Pedersena. Zawodnik ten doznał kontuzji nadgarstka podczas meczu na Wyspach. Miejsce Duńczyka zajmie pierwszy na liście oczekujących będzie to –
Lubos Tomicek. Trudno oczekiwać by ten zawodnik „namieszał” cokolwiek w gronie pełnoprawnych uczestników cyklu Grand Prix. Może to natomiast zrobić kolega Tomicka z reprezentacji Czech –
Lukas Dryml. Młodszy z braci Drymlów powrócił do elity ¦wiatowego Speedway’a po trzech latach przerwy i znakomicie zaprezentował się w pierwszych zawodach w Krsko.
Lukas dotarł do półfinałów prezentując bardzo szybką i skuteczną jazdę. Na korzyść
Czecha przemawia także fakt, iż startował on niegdyś z „Bykiem” na plastronie.

Czy Lukas zagości na dłużej wśród czołówki światowej?
Nie od dziś wiadomo, że leszczyński tor świetnie nadaje się do walki na całej jego długości i szerokości. Fanów speedway’a czekają więc z pewnością niesamowite wrażenia miejmy nadzieję, iż z Polakami w rolach głównych. Nie pozostaje nam nic innego jak tylko trzymać kciuki za Naszych.
Lista startowa:
1 Lubos TOMICEK
2 Chris HARRIS
3 Nicki PEDERSEN
4 Lucas DRYML
5 Fredrik LINDGREN
6 Jason CRUMP
7 Greg HANCOCK
8 Jarosław HAMPEL
9 Leigh ADAMS
10 Andreas JONSSON
11 Krzysztof KASPRZAK
12 Hans ANDERSEN
13 Rune HOLTA
14 Niels K. IVERSEN
15 Scott NICHOLLS
16 Tomasz GOLLOB
REZERWA TORU:
17 Damian BALIÑSKI
18 Krzysztof BUCZKOWSKI